-
11. Data: 2003-02-12 02:14:34
Temat: Re: jak to jest z meldunkiem?
Od: "Marek K" <m...@o...kappa.com.pl>
Elita.pl wrote:
<wielkie ciach>
Nie karmic trolla
Marek
-
12. Data: 2003-02-12 18:01:24
Temat: Re: jak to jest z meldunkiem?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Arku!
| > W odniesieniu do niego to prawda, więc pewnie przez roztargnienie uznał,
| > że inni też tak mogą.
|
| Pozwolę Ci to udowodnić w sądzie. Podaj mi na priva dane do pozwu.
A co mam Ci udowodnić? Bo nie złapałem. W końcu sam piszesz, że Twoim
zdaniem powinno się Policji mówić prawdę, a kilka chwil wcześniej
informujesz wszystkich, że przy zatrzymaniu informujesz policję, że leczyłeś
się psychiatrycznie. No to na tej podstawie wysnułem tylko przypuszczenie i
tyle.
|
| > Poinformowanie, że leczyłeś się psychiatrycznie spowoduje najpewniej
drugie
| > pytanie policjanta: "kiedy i gdzie?".
|
| Doprawdy? Wywróżyłeś sobie to z fusów czy ości?
Nie, z życia. Zajrzyj do protokołu zatrzymania - tam jest na drugiej stronie
spis zadawanych pytań. Między innymi na co i kiedy się leczył.
| > Z tym koniecznym adwokatem, to też nie do końca. Jeśli nawet Ci
sprowadzą
| > adwokata z urzędu, to raczej na pewno nie w chwili zatrzymania. Adwokat
z
| > urzędu raczej rzadko działa aktywnie (niestety), za to tamuje bieg
|
| Ależ teraz duby smalone gadasz. Zadaniem tego adwokata nie jest "aktywne
| działanie" lecz powiadomienie wskazanych przez Ciebie osób - w tym Twojego
| adwokata - że nasi dzielni policmajstrzy wycierają sobie dołek Twoim
tyłkiem
| i poprawiają statystyki.
O fakcie zatrzymania określonej osoby obowiązek powiadomienia wskazanej
osoby spoczywa na organie zatrzymującym (Policja, Straż Graniczna, ABW itp.)
Adwokat ma udzielać porad prawnych a nie informować kogokolwiek o
czymkolwiek. Adwokata z urzędu przyznaje się dopiero w toku postępowania
(bodaj po przedstawieniu zarzutów, ale teraz nie pamiętam), tak więc przy
samym zatrzymaniu, to możesz co najwyżej zrealizować swoje prawo do kontaktu
z adwokatem z wyboru. I musisz mu za to zapłacić.
|
| > porozmawiać z Tobą i Cię zwolnić, policja umieści Cię w aresztach na 48
| > godzin i będzie w tym czasie myślała, jak wybrnąć proceduralnie z
tematu.
|
| W areszcie to osadza sąd.
| Mniej ignorancji, więcej wiedzy by Ci się przydało.
Tu akurat masz rację. Użyłem sformułowania potocznego. Żeby było zgodnie z
prawem, to osadzą gościa w Pomieszczeniach dla Zatrzymanych - czy to coś
zmienia?
Pozdrawiam serdecznie - Robert
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/