-
1. Data: 2003-11-07 20:47:06
Temat: jak sie zabezpieczyc?
Od: " Witek" <w...@g...SKASUJ.TO.pl>
Witam,
Sprzedaje samochod na ktorym ciazy kredyt w banku. Samochod nie ma zastawu
sadowego. Po splacie calosci kredytu bank odrazu wydaje karte pojazdu. Mam
kupca na moj samochod, nie mam takiej sumy aby najpierw samochod wykupic a
potem go sprzedac a wiec propozycja jest taka.
Podpisuje z kupcem umowe Kupna-Sprzedazy na samochod, zawierajacy paragraf o
zabezpieczeniu transakcji przed wydaniem karty. To znaczy, kupiec przelewa na
moje konto cala sume pieniedzy, ja mu wydaje podpisana umowe wraz z wekslami
na cala sume. Przelewam pieniadze do banku w ktorym jest kredyt i ide po
karte pojazdu. Nastepnie spotykam sie z nowym wlascicielem pojazdu,
przekazuje mu karte w zamian za weksle.
Prosze o pomoc! Czy to jest bezpiecznie dla mnie? ewentualnie jak moge sie
zabezpieczyc przed jakas nieuczciwoscia? moze jak wypelnic weksel?
bede niezmiernie wdzieczny za pomoc!
Pozdrawiam,
Witek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2003-11-07 23:24:36
Temat: Re: jak sie zabezpieczyc?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Praktycznie może się udać. Nawet z dużym prawdopodobieństwem. Problem
pierwszy, to czy jakiś kupiec pójdzie na to. problem drugi, ze skoro nie
ma zastawu sądowego, to pewnie jest przewłaszczenie. A zatem formalnie
popełniasz przestępstwo przywłaszczenia, albowiem sprzedajesz nie swoją
rzecz. Ale nawet, jakby to wyszło, to nie sądzę, by ktokolwiek Cię skazał
z uwagi na znikomą szkodliwość społeczną czynu. W każdym razie wzmiankę o
tym, że samochód jest własnością banku ja bym umieścił w umowie by wybić
nabywcy argument o oszustwie z Twojej strony.
No i uwaga techniczna. Zamiast robić te chopsztosy z wekslami, to może z
nabywcą umów się w banku. On wpłaci na konto banku, bank odda książkę wozu
a wy podpiszecie umowę jednocześnie.
-
3. Data: 2003-11-07 23:55:49
Temat: Re: jak sie zabezpieczyc?
Od: "freelander" <m...@o...pl>
Użytkownik " Witek" <w...@g...SKASUJ.TO.pl> napisał w wiadomości
news:boh0ca$lbs$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
>
> Sprzedaje samochod na ktorym ciazy kredyt w banku. Samochod nie ma
zastawu
> sadowego. Po splacie calosci kredytu bank odrazu wydaje karte pojazdu.
Mam
> kupca na moj samochod, nie mam takiej sumy aby najpierw samochod wykupic a
> potem go sprzedac a wiec propozycja jest taka.
> Podpisuje z kupcem umowe Kupna-Sprzedazy na samochod, zawierajacy paragraf
o
> zabezpieczeniu transakcji przed wydaniem karty. To znaczy, kupiec przelewa
na
> moje konto cala sume pieniedzy, ja mu wydaje podpisana umowe wraz z
wekslami
> na cala sume. Przelewam pieniadze do banku w ktorym jest kredyt i ide po
> karte pojazdu. Nastepnie spotykam sie z nowym wlascicielem pojazdu,
> przekazuje mu karte w zamian za weksle.
>
> Prosze o pomoc! Czy to jest bezpiecznie dla mnie? ewentualnie jak moge sie
> zabezpieczyc przed jakas nieuczciwoscia? moze jak wypelnic weksel?
>
> bede niezmiernie wdzieczny za pomoc!
>
> Pozdrawiam,
>
> Witek
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
...myślę, że jak nie masz żadnych wpisów w dowodzie rejestr. to sprzedajesz
autko a potem się martwisz...
-
4. Data: 2003-11-08 08:43:00
Temat: Re: jak sie zabezpieczyc?
Od: " Witek" <w...@g...WYTNIJ.pl>
> ....myślę, że jak nie masz żadnych wpisów w dowodzie rejestr. to sprzedajesz
> autko a potem się martwisz...
a potem mam sie czym martwic?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2003-11-08 12:27:42
Temat: Re: jak sie zabezpieczyc?
Od: " Witek" <w...@g...WYTNIJ.pl>
Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):
> Praktycznie może się udać. Nawet z dużym prawdopodobieństwem. Problem
> pierwszy, to czy jakiś kupiec pójdzie na to.
wlasnie mam kupca ktory na to sie zgodzil.
> No i uwaga techniczna. Zamiast robić te chopsztosy z wekslami, to może z
> nabywcą umów się w banku. On wpłaci na konto banku, bank odda książkę wozu
> a wy podpiszecie umowę jednocześnie.
problem jest w sumie, jest to ok.40 000 a kupiec boi sie latac po miescie z
taka suma pieniedzy.
drugi problem techniczny to ze okienko do wplat w banku znajduje sie na
pierwszy pietrze, a zalatwienie formalnosci z karta pojazdu wymaga przejscie
na 3 pietro. teoretycznie kupiec sie obawia ze moge mu nawiac miedzy 1 a 3
pietrem :) chce aby sie czul komfortowo bo mi zalezy na sprzedazy.
pozdrawiam,
mikolaj
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2003-11-08 13:17:49
Temat: Re: jak sie zabezpieczyc?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
No to niech kupiec weźmie ze swojego banku potwierdzony czek na stosowną
sumę. Albo na pierwszym piętrze wraz z umową kupna-sprzedaży wystawiasz mu
upoważnienie do pobrania książki wozu z banku, które upoważnienie
uwierzytelnia bezpośrednio pracownik banku. Ty możesz mu uciec, ale bank z
książką wozu.