-
21. Data: 2009-04-13 17:40:03
Temat: Re: jak sie pozbyc...
Od: "Arturro" <o...@m...com>
Użytkownik "rezist.com" <r...@s...us> napisał w wiadomości
news:grvs7q$f36$1@cougar.axelspringer.pl...
> Super pomysl, dwie baby i dziecko to juz zajebisty
> material dla jakiegos maniaka z TVN UWAGA.
>
> Pomijam juz fakt, ze zapewne sie dogadaja,
> jak to wyruchac z mieszkanka faceta ;D
>
Kobiety się tak łatwo nie dogadują jak mężczyźni, wiem to z pracy.
Zwłaszcza jeżeli są zazdrosne o jednego faceta.
--
Arturro
-
22. Data: 2009-04-13 18:52:24
Temat: Re: jak sie pozbyc...
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> >> A jaka jest różnica pomiędzy blokowaniem własnoręcznie drzwi a
> >> zablokowaniem ich "technicznie"?
> >
> > NIe widzisz różnicy? Naprawdę.No to pokaż, gdzie w "technicznym"
> > zamknięciu drzwi jest przemoc albo groźba? Acha - korzystając przy tym z
> > prawnego rozumienia przemocy.
>
>
> No właśnie - przemoc to nie tylko walenie w mordę ale i nałożenie
> kajdanek czy innej blokady.
jestes w bledzie. Zgodnie ze stanowiskiem prokuratury rejonowej we WRO tylko
kajdanki i palka to srodki przymusu bezposredniego. Jak stoi do okola Ciebie
7 policjantow i nie pozwala odejsc z miejsca to nie ma mowy o fizycznym
przytrzymywaniu bo oni tylko stali.
Moze tu jest podobnie? :P
Icek
--
www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier
-
23. Data: 2009-04-13 19:13:16
Temat: Re: jak sie pozbyc...
Od: Johnson <j...@n...pl>
Robert Tomasik pisze:
>> Pani naliczać czynsz i w przypadku nie płacenia zameldować ją w
>> Krajowym Rejestrze Długu?
>
> Oczywiście, ze można. Z rejestrem długów już gorzej.
Niby jak można? bez umowy najmu?
--
@2009 Johnson
Audiatur et altera pars
-
24. Data: 2009-04-13 19:17:05
Temat: Re: jak sie pozbyc...
Od: Johnson <j...@n...pl>
Andrzej Lawa pisze:
>
> No właśnie - przemoc to nie tylko walenie w mordę ale i nałożenie
> kajdanek czy innej blokady.
Jest przemoc i przemoc wobec osoby. A teraz przeczytaj art. 191 kk i dla
porównania art. 167 kk z 1969 roku
--
@2009 Johnson
Audiatur et altera pars
-
25. Data: 2009-04-13 19:18:25
Temat: Re: jak sie pozbyc...
Od: Johnson <j...@n...pl>
Andrzej Lawa pisze:
> Inne metody będą pozaprawne, typu "wynajęcie" mieszkania jakiemuś
> brutalowi, ale jak się potem pozbędziesz jego?
No, w kwietniowym Detektywie jest opis takiego zachowania. Gość dostał w
efekcie 25 lat.
--
@2009 Johnson
Audiatur et altera pars
-
26. Data: 2009-04-13 19:28:05
Temat: Re: jak sie pozbyc...
Od: "rezist.com" <r...@s...us>
z pracy to ja tez wiem wiele, ale wole
chuchac poza praca na zimne ;D
--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
http://mylittlesecret.pl
-
27. Data: 2009-04-13 19:40:25
Temat: Re: jak sie pozbyc...
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:k6dab6-fd.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Robert Tomasik pisze:
>> I wzywa Policję. Zmuszanie do określonego zachowania jak drut. Odradzam.
>> To już prędzej zafundować jej jakieś wczasy i po dwóch tygodniach udać
>> Greka, że się wyprowadziła. Ale i to dość ryzykowne.
> Ahem - zwracam uwagę, że namawiasz do fałszywych zeznań.
> Może lepiej tego nie robić, hmm?
Czemu fałszywych zeznań? Wyprowadziłą się? Wyprowadziła.
-
28. Data: 2009-04-13 19:43:01
Temat: Re: jak sie pozbyc...
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gs02sb$sfk$1@inews.gazeta.pl...
> Robert Tomasik pisze:
>>> Pani naliczać czynsz i w przypadku nie płacenia zameldować ją w
>>> Krajowym Rejestrze Długu?
>> Oczywiście, ze można. Z rejestrem długów już gorzej.
> Niby jak można? bez umowy najmu?
Umowa jest, tylko ustna. Kwestia udowodnienia, ze korzystała. Moim zdaniem
rzecz do wygrania.
-
29. Data: 2009-04-13 21:12:55
Temat: Re: jak sie pozbyc...
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Mon, 13 Apr 2009 21:18:25 +0200, Johnson napisał(a):
> No, w kwietniowym Detektywie jest opis takiego zachowania. Gość dostał w
> efekcie 25 lat.
ktory i za co?
--
marcin
-
30. Data: 2009-04-13 22:42:08
Temat: Re: jak sie pozbyc...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Tomasik pisze:
>>> I wzywa Policję. Zmuszanie do określonego zachowania jak drut. Odradzam.
>>> To już prędzej zafundować jej jakieś wczasy i po dwóch tygodniach udać
>>> Greka, że się wyprowadziła. Ale i to dość ryzykowne.
>> Ahem - zwracam uwagę, że namawiasz do fałszywych zeznań.
>> Może lepiej tego nie robić, hmm?
>
> Czemu fałszywych zeznań? Wyprowadziłą się? Wyprowadziła.
Nie. Wyjechała na wakacje. A jakiś [piiiiiiiip] wyrzucił/ukradł jej
rzeczy i zmienił zamki.
Oczywiście istnieje kwestia dowiedzenia, ale tutaj w wątku wyraźnie
widać, że TY namawiasz do fałszywych zeznań ;->