-
1. Data: 2007-01-04 22:23:44
Temat: jak przedluzyc postepowanie?
Od: "konwalia" <k...@o...pl>
Witajcie,
Toczy sie postepowanie spadkowe - podzial spadku i zniesienie
wspolwlasnosci.
Uczestnicy: mamusia i 2 coreczki (jedna "dobra", druga "zla" - to ja).
Mamusia chce jak najtaniej splacic coreczki (kazda z nich ma 1/2 udzialu -
tym co wiedza nie tlumacze dlaczego - w spadku [spadek to nieruchomosc z
domem w ktorym mieszka mamusia z "dobra" coreczka] ). Dla coreczki "dobrej"
nie ma zadnego znaczenia jaki bedzie spadek gdyz juz teraz jest "do przodu".
Natomiast "zla" coreczka nie chce robic zniesienia wspolwlasnosci teraz,
zdecydowanie woli poczekac jeszcze 5 lat - z roznych wzgledow.
Pytanie: jak skutecznie przewlec postepowanie - na razie byla jedna moja
usprawiedliwiona nieobecnosc i moj wniosek o ustanowienie pelnomocnika z
urzedu (dla biednych) + odwolanie od postanowien. Wszystko razem dalo ponad
rok zwloki.
Ale co dalej mozna jeszcze zrobic?
Jak skutecznie opozniac postepowanie? Czytalam ze takie sprawy ciagna sie 10
a nawet 20 lat, ale ja juz nie wiem jak przedluzac.
Czy jesli wykonalabym darowizne 1/100 czesci udzialu dla dziecka to wszystko
zaczniesie od poczatku? Potem znowu zrobilabym darowizne 1/100 udzialu dla
meza... Mozna tak? Jakies inne pomysly?
dzieki za pomoc
pozdrawiam
-
2. Data: 2007-01-04 23:16:23
Temat: Re: jak przedluzyc postepowanie?
Od: Johnson <j...@n...pl>
konwalia napisał(a):
> Jakies inne pomysly?
>
Może psychiatra?
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Prawdziwa cnota krytyki się nie boi"
-
3. Data: 2007-01-05 00:04:21
Temat: Re: jak przedluzyc postepowanie?
Od: "Tomy M." <t...@t...webd.pl>
Użytkownik "konwalia" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:enjv2o$8lg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witajcie,
> Toczy sie postepowanie spadkowe - podzial spadku i zniesienie
> wspolwlasnosci.
> Uczestnicy: mamusia i 2 coreczki (jedna "dobra", druga "zla" - to ja).
> Mamusia chce jak najtaniej splacic coreczki (kazda z nich ma 1/2 udzialu -
> tym co wiedza nie tlumacze dlaczego - w spadku [spadek to nieruchomosc z
> domem w ktorym mieszka mamusia z "dobra" coreczka] ). Dla coreczki "dobrej"
> nie ma zadnego znaczenia jaki bedzie spadek gdyz juz teraz jest "do przodu".
> Natomiast "zla" coreczka nie chce robic zniesienia wspolwlasnosci teraz,
> zdecydowanie woli poczekac jeszcze 5 lat - z roznych wzgledow.
>
> Pytanie: jak skutecznie przewlec postepowanie - na razie byla jedna moja
> usprawiedliwiona nieobecnosc i moj wniosek o ustanowienie pelnomocnika z
> urzedu (dla biednych) + odwolanie od postanowien. Wszystko razem dalo ponad
> rok zwloki.
> Ale co dalej mozna jeszcze zrobic?
> Jak skutecznie opozniac postepowanie? Czytalam ze takie sprawy ciagna sie 10
> a nawet 20 lat, ale ja juz nie wiem jak przedluzac.
> Czy jesli wykonalabym darowizne 1/100 czesci udzialu dla dziecka to wszystko
> zaczniesie od poczatku? Potem znowu zrobilabym darowizne 1/100 udzialu dla
> meza... Mozna tak? Jakies inne pomysly?
Nawet nie pytaj o takie rzeczy, samo takie postępowanie
już jest przestępstwem, baaaa sam zamiar takiego
postępowania jest przestępstwem. (Twój e-mail to
już niezły dowód na to)
Opowiedz może dlaczego chcesz przeciągnąć postępowanie
o 5 lat to być może wymyśli się coś aby zapadł wyrok
korzystny dla Ciebie.
Tomy M.
Tomy M.
-
4. Data: 2007-01-05 01:09:37
Temat: Re: jak przedluzyc postepowanie?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tomy M. wrote:
> Nawet nie pytaj o takie rzeczy, samo takie postępowanie
> już jest przestępstwem, baaaa sam zamiar takiego
> postępowania jest przestępstwem. (Twój e-mail to
> już niezły dowód na to)
Zamiar? Fascynujące. W kodeksie karnym jakiej planety jest kara za zamiar?
-
5. Data: 2007-01-05 02:58:22
Temat: Re: jak przedluzyc postepowanie?
Od: Zbyszek <n...@o...pl>
Johnson wrote:
> konwalia napisał(a):
>
>> Jakies inne pomysly?
Wyjazd za granicę.
-
6. Data: 2007-01-05 03:05:34
Temat: Re: jak przedluzyc postepowanie?
Od: "Tomy M." <t...@t...webd.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:h3l074-1ko.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Tomy M. wrote:
>
> > Nawet nie pytaj o takie rzeczy, samo takie postępowanie
> > już jest przestępstwem, baaaa sam zamiar takiego
> > postępowania jest przestępstwem. (Twój e-mail to
> > już niezły dowód na to)
>
> Zamiar? Fascynujące. W kodeksie karnym jakiej planety jest kara za zamiar?
PLANOWANIE PRZESTĘPSTWA = ZAMIAR
Tomy M.
-
7. Data: 2007-01-05 07:12:07
Temat: Re: jak przedluzyc postepowanie?
Od: "gg" <d...@d...d.>
Użytkownik "konwalia" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:enjv2o$8lg$1@nemesis.news.tpi.pl
> udzialu - tym co wiedza nie tlumacze dlaczego - w spadku [spadek to
A ja nie rozumiem. Normalnie to by bylo - mamusia 50% i 50% do podzialu na
3 czyli mialabyś 1/3 tej drugiej połówki....
A to że chcesz przeciągnąć... rozumiem że czekasz az nieruchomosc bardziej
zdrozeje?
--
pozdrawiam
P.
-
8. Data: 2007-01-05 07:43:49
Temat: Re: jak przedluzyc postepowanie?
Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>
Powiedział(a) *Tomy M.* na tej grupie:
>> Zamiar? Fascynujące. W kodeksie karnym jakiej planety jest kara za zamiar?
>
> PLANOWANIE PRZESTĘPSTWA = ZAMIAR
Nie, to jest co najwyżej przygotowanie, a nie zamiar.
Ale jakie przestępstwo miałoby tu miejsce?
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl
-
9. Data: 2007-01-05 17:21:04
Temat: Re: jak przedluzyc postepowanie?
Od: "konwalia" <k...@o...pl>
>> udzialu - tym co wiedza nie tlumacze dlaczego - w spadku [spadek to
>
> A ja nie rozumiem. Normalnie to by bylo - mamusia 50% i 50% do podzialu na
> 3 czyli mialabyś 1/3 tej drugiej połówki....
Wlasnie dlatego prosilam, ze jak ktos nie rozumie tego prostego przypadku
niech nie zabiera glosu, a juz szczegolnie niech mi nie doradza ;-)
> A to że chcesz przeciągnąć... rozumiem że czekasz az nieruchomosc bardziej
> zdrozeje?
Mozna to tak nazwac, ale sprawa tez jest bardziej zlozona. Bo paradoksalnie
wartosc nieruchomosci rosnie, a mieszkanie w tym miejscu staje sie coraz
bardziej nie do zniesienia. A bedzie jeszcze gorzej ...
>
> --
> pozdrawiam
> P.
-
10. Data: 2007-01-05 17:21:56
Temat: Re: jak przedluzyc postepowanie?
Od: "konwalia" <k...@o...pl>
> konwalia napisał(a):
>
>> Jakies inne pomysly?
>>
>
> Może psychiatra?
>
>
pomysl naprawde niezly - jak spowodowac aby sad skierowal mnie na badania?