Mam troszke skompliowana sprawe.Siostra w trakcie rozwodu z
mezem przywiozla do mnie corke na niby krotki okres i w tym czasie
wyjechala sobie z kraju.Ojciec jeszcze w trakcie rozwodu wymeldowal z
mieszkania corke i zone (nie zapewniajac im mieszkania) krotko
mowiac staly sie bezdomne.Zameldowalem tymczasowo siostrzenice u
siebie zeby dziecko moglo byc przyjete do szkoly.Rola ojca w tej chwili
ogranicza sie do zabierania dziecka w niedziele na lody i placenia
alimentow.Ktos moze mi poradzic jak zmusic ojca do przejecia opieki
nad nieletnia i zapewnienia jej stalego meldunku (gdzie i jakie pismo
skierowac,moze jakis wzor pisma).Dodam ze sad najprawdopodobniej
(nie posiadam dokumentow z rozwodu)orzekl rozwod z winy mojej
siostry i przyznal opieke nad corka siostrze a jemu nakazal placenie
alimentow.W chwili orzekania wyroku siostry juz nie bylo w kraju i do
tej pory nie wrocila i nie kontaktowala sie ze mna i tym samym nie
sprawuje opieki nad dzieckiem.Za wszelka okazana pomoc dziekuje.




--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

W chwili orzekania wyroku siostry juz nie bylo w kraju i do
> tej pory nie wrocila i nie kontaktowala sie ze mna i tym samym nie
> sprawuje opieki nad dzieckiem.Za wszelka okazana pomoc dziekuje.
>
>
>w tej sytacji to ojciec jak nabardziej sie zajmuje dzieckiem ,nawet płaci a
sisostr ma opieke a jej nie ma chyba sąd powinien ją odszukac i odebrac jej
prawa do dziecka .jak mozna nie kontaktowac sie z rodzina ktora zajmuje sie
jej własnym dzieckiem.
p.
>
> --
>

do góry

ok jest to paranoiczna sytuacja.Ja nie znam sie na prawie dlatego
zaczelem szukac jakiejs drogi rozawiazania problemu i trafilem na ta
stronke.Prosilbym o wskazowki jak rozwiazac problem,gdzie i jakie
pisma wyslac, moze jakis druk.Ja nigdy w zyciu nie mialem nic
wspolnego z sadem czy tez prokuratorem dla mnie to czarna magia!!!!

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

grzeg<g...@p...onet.pl> napisał(a):

> Mam troszke skompliowana sprawe.

zmusic ojca do opieki nad dzieckiem sie nieda, conajwyzej do placenia
alimentow (ale on juz placi)
mozna sprobowac (mysle ze z powodzeniem) odebrac prawa rodzicielskie matce
(powodem jest porzucenie), wtedy mozna bedzie ustanowic prawnego opiekuna.
a moze i dalej idaca forme opiekuncza...?


pozdro
xmarcel

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "xmarcel" <x...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c9cb86$ghc$1@inews.gazeta.pl...
> grzeg<g...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> > Mam troszke skompliowana sprawe.
>
> zmusic ojca do opieki nad dzieckiem sie nieda, conajwyzej do placenia
> alimentow (ale on juz placi)
> mozna sprobowac (mysle ze z powodzeniem) odebrac prawa rodzicielskie matce
> (powodem jest porzucenie), wtedy mozna bedzie ustanowic prawnego
opiekuna.
> a moze i dalej idaca forme opiekuncza...?

mysle, ze rozwiazanie powinno byc tu calkiem inne...
jesli ojciec placi alimenty i regularnie utrzymuje poprawne kontakty z
dzieckiem - wszystko jest ok. mozna co najwyzej zaproponowac mu przejecie
opieki. i niestety nic wiecej.
inaczej przedstawia sie sytuacja ze strony matki. co prawda zarzut
porzucenia niekoniecznie musi byc powodem do odebrania praw rodzicielskich,
ale mozna bez wiekszych przeszkod jej te prawa ograniczyc.
greg jest obecnie faktycznym opiekunem dziecka i powinien wystapic do sadu o
ustanowienie rodziny zastepczej dla siostrzenicy. moze pojsc tu dwutorowo:
1. zaproponowac swoja rodzine. od razu powinien zazadac alimentow
przyzmnania od siostry. ta sutuacja bylaby najprostsza i najkorzystniejsza
dla dziecka
2. zglosic sytuacje w najblizszym sadzie rodzinnym lub komisariacie. wtedy
dziecko trafi do osrodka i byc moze znajdzie sie rodzina zastepcza. do tego
punktu sytuacje dziecka mozna zmienic.
gorzej jesli znajdzie sie chetny do adopcji. z chwila adpotowania nastepuje
utrata praw rodzicielskich na zawsze!

pozdro
ape

do góry

Raczej nie zafunduje dziecku pobytu w osrodku opiekunczym.Czy
moge zaproponowac jako opiekuna ojca dziecka?????? Wychodze z
zalozenia ze dziecko powinno sie wychowywac z rodzicami a
przynajmniej z jednym z nich.Siostrzenica jest w wieku lat 14 mnie z
nia lacza ralacje bardziej na zasadzie kuzynostwa niz wujek i
siostrzenica a widze ze do jej wychowania jest potrzebny autorytet
rodzica.Poprostu jest oporna na wszelkie zakazy i nakazy z mojej
strony.

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Użytkownik "grzeg" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c9ceqr$82m$1@fargo.cgs.pl...
> Raczej nie zafunduje dziecku pobytu w osrodku opiekunczym.Czy
> moge zaproponowac jako opiekuna ojca dziecka??????

do tego zobowiazani sa rodzice, a nie ty, wiec jak najbardziej mozesz. oni
tez zaplaca za osrodek.

> Wychodze z
> zalozenia ze dziecko powinno sie wychowywac z rodzicami a
> przynajmniej z jednym z nich.Siostrzenica jest w wieku lat 14 mnie z
> nia lacza ralacje bardziej na zasadzie kuzynostwa niz wujek i
> siostrzenica a widze ze do jej wychowania jest potrzebny autorytet
> rodzica.Poprostu jest oporna na wszelkie zakazy i nakazy z mojej
> strony.

zalozenia sluszne niby, a opory nastolatki wynikaja z buntu przed cala
sytuacja. siostra podrzucila ci kukulcze jajo, a ty, chlopie, masz teraz
klopot

pozdro
ape

do góry

Użytkownik "grzeg" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c9ca5s$3ju$1@fargo.cgs.pl...

Zmusić prawnie jej się nie da. Skoro porzuciła dziecko, to należało by się
zwrócić ze sprawą do sądu rodzinnego. Sąd po zbadaniu sprawy mógł by
ograniczyć prawa rodziców i nawet na twoją rzecz od matka również zasądzić
alimenty na dziecko. Pozostawała by kuratela.

do góry