eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › jak ominać wynóg podjazdu dla niepełnosprawnych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2009-09-23 10:34:56
    Temat: Re: jak ominać wynóg podjazdu dla niepełnosprawnych
    Od: "P.H." <k...@g...w.sieci>

    > No wlasnie wiec jak to ugry?ć? Musi byc jakis sposob. Przeciez nie bede
    > inwestwoac 30tys zł z powodu 1 czy 2 niepełnosprawnych co przydja w skali
    > 20 lat na jedno piwo za 3zł
    no chyba o to chodzi że nie __przyjdą__ (tylko przyjadą)

    a bardziej w temacie - może jakaś dotacja z NFZ / fundacji niepełnosprawnych
    / Unii / itp. ??


  • 12. Data: 2009-09-23 14:00:33
    Temat: Re: jak ominać wynóg podjazdu dla niepełnosprawnych
    Od: Michał <m...@o...pl>

    > no chyba o to chodzi że nie __przyjdą__ (tylko przyjadą)


    Jeśli _przyjadą_ to jak wrócą, po pijanemu? ;P


  • 13. Data: 2009-09-23 15:08:13
    Temat: Re: jak ominać wynóg podjazdu dla niepełnosprawnych
    Od: Czarek <4...@g...de>

    On 23 Wrz, 16:00, Michał <m...@o...pl> wrote:

    > Jeśli _przyjadą_ to jak wrócą, po pijanemu? ;P

    Może tak :-)

    Siedzi pijany facet w barze i myśli sobie:
    - Mam już dość, idę do domu.
    Próbuje wstać, ale upada. Myśli:
    - Ok, doczołgam się do drzwi i spróbuję wstać na ulicy.
    Wychodzi na ulicę, próbuje wspiąć się na parkometr, ale znów upada.
    Myśli:
    - Doczołgam się do tamtego murku i spróbuję.
    Wspina się na murek, ale znowu upada. W ten sposób, ciągle
    bezskutecznie próbując wstać, doczołguje się do domu. Starając się nie
    budzić żony, wślizguje się do łóżka. Rano żona budzi go wymówkami:
    - Piłeś?!
    - Ależ co ty, skarbie! Ja, piłem?
    - Właśnie dzwonili z baru, żeby ktoś odebrał twój wózek inwalidzki.

    Czarek


  • 14. Data: 2009-09-23 17:22:39
    Temat: Re: jak ominać wynóg podjazdu dla niepełnosprawnych
    Od: "SDD" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Dawid" <d...@w...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h9csrt$eri$1@news.onet.pl...

    >> EDIT:
    >> jednak się mylę, bar to jest obiekt użyteczności publicznej.

    > No wlasnie wiec jak to ugryść? Musi byc jakis sposob. Przeciez nie bede
    > inwestwoac 30tys zł z powodu 1 czy 2 niepełnosprawnych co przydja w skali
    > 20

    I to jest kurwa paranoja.
    Ja rozumiem, urzad, biblioteka - fnansowane z pieniedzy publicznych... , no
    OK, dworzec nawet.
    Wszedzie tam niepelnosprawny musi sie czasem zjawic.
    Ale do prywatnej knajpy? Moczenia mordy obowiazku nie ma. Tu powinny
    zadzialac prawa rynku - jesli w okolicy od spragnionych niepelnosprawnych az
    ciemno, to buduje podjazd, jesli nie - powinna to byc moja sprawa, ze nie
    chce takiego podjazdu.

    Moze zrob z tego zamkniety klub i wprowadz karty wydawane za zaliczenie
    niewielkiego egzaminu sprawnosciowego - np. dziesiec krokow przed siebie z
    zamknietymi oczami :)

    Pozdrawiam
    SDD



  • 15. Data: 2009-09-23 18:16:42
    Temat: Re: jak ominać wynóg podjazdu dla niepełnosprawnych
    Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>

    Órzytkownik "Dawid" napisał:
    > No wlasnie wiec jak to ugryść? Musi byc jakis sposob. Przeciez nie bede
    > inwestwoac 30tys zł z powodu 1 czy 2 niepełnosprawnych co przydja w skali
    > 20 lat na jedno piwo za 3zł

    a schody dla pełnosprawnych muszą być i ile kosztują?:O)
    czy te wymagania odnośnie tych podjazdów są jakoś dziwnie specjalne?

    p.s. w czasie robienia schodów dzielisz je na pół, i połowę wypełniasz
    schodkami, a połowę zalewasz na płasko i za jednym zamachem masz i
    podjazd!:O)


  • 16. Data: 2009-09-23 19:18:25
    Temat: Re: jak ominać wynóg podjazdu dla niepełnosprawnych
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Papa Smerf pisze:
    > Órzytkownik "Dawid" napisał:
    >> No wlasnie wiec jak to ugryść? Musi byc jakis sposob. Przeciez nie
    >> bede inwestwoac 30tys zł z powodu 1 czy 2 niepełnosprawnych co przydja
    >> w skali 20 lat na jedno piwo za 3zł
    >
    > a schody dla pełnosprawnych muszą być i ile kosztują?:O)
    > czy te wymagania odnośnie tych podjazdów są jakoś dziwnie specjalne?

    AFAIK są dość ścisłe - pochylenie najazdu dla wózków musi być bardzo
    niewielkie, co kilka metrów musi być płaski przystanek.
    Ogólnie wniosek jest taki, że żeby zrobić podjazd o 1m, to trzeba mieć
    około 15m podjazdu o szerokości chyba 1.5m (bo tam dochodzą jeszcze
    barierki itp.).

    A jak nie taki podjazd to winda, oczywiście atestowana, a nie jakaś
    samoróbka, a tam ceny od razu mocno pięciocyfrowe.

    Co do finansowania to IMO można by spróbować w PFRON-ie, ale obawiam się
    że ponieważ jest taki wymóg, to nie kiwną palcem.
    Po prostu sobie trzeba doliczyć te koszta do kosztów planowanej
    działalności i tyle.


  • 17. Data: 2009-09-23 20:18:52
    Temat: Re: jak ominać wynóg podjazdu dla niepełnosprawnych
    Od: Michał <m...@o...pl>

    Tylko że niepełnosprawny na wózku nie jest pieszym:
    http://www.grupaimage.pl/?s=prd&i=informacja&id=1508
    2

    więc do licha, jak pojedzie wózkiem w stanie nietrzeźwości, to złamie prawo.
    A do przybytku, o którym mówił Dawid, z definicji przychodzi się, żeby
    wypić. Jaki jest sens budowania tego podjazdu - nie wiem. Niech mnie ktoś
    oświeci.




    Pozdrawiam,
    Michał


  • 18. Data: 2009-09-23 20:36:03
    Temat: Re: jak ominać wynóg podjazdu dla niepełnosprawnych
    Od: Stachna <s...@g...com>

    On 23 Wrz, 22:18, Michał <m...@o...pl> wrote:
    > Tylko że niepełnosprawny na wózku nie jest
    pieszym:http://www.grupaimage.pl/?s=prd&i=informacja
    &id=15082
    >
    > więc do licha, jak pojedzie wózkiem w stanie nietrzeźwości, to złamie prawo.
    > A do przybytku, o którym mówił Dawid, z definicji przychodzi się, żeby
    > wypić. Jaki jest sens budowania tego podjazdu - nie wiem. Niech mnie ktoś
    > oświeci.
    >
    > Pozdrawiam,
    > Michał

    A tak sobie myślę - czy budynek będzie miał 1 wejście czy też więcej i
    czy wszystkie wejścia będą ze schodami na podwyższeniu.

    Pozdro


  • 19. Data: 2009-09-23 22:51:19
    Temat: Re: jak ominać wynóg podjazdu dla niepełnosprawnych
    Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>

    Órzytkownik "Tomasz Pyra" napisał:
    > AFAIK są dość ścisłe - pochylenie najazdu dla wózków musi być bardzo
    > niewielkie, co kilka metrów musi być płaski przystanek.
    > Ogólnie wniosek jest taki, że żeby zrobić podjazd o 1m, to trzeba mieć
    > około 15m podjazdu o szerokości chyba 1.5m (bo tam dochodzą jeszcze
    > barierki itp.).

    to faktycznie jakeiś głupie te przepisy, ale jacy prafnicy takie
    przepisy!:O)


    > A jak nie taki podjazd to winda, oczywiście atestowana, a nie jakaś
    > samoróbka, a tam ceny od razu mocno pięciocyfrowe.

    a już miałem ci zaproponować windę samoróbkę:O)


    > Po prostu sobie trzeba doliczyć te koszta do kosztów planowanej
    > działalności i tyle.

    albo może taniej wyjdzie zbudować ten bar z podłogą na poziomie ulicy?:O)


  • 20. Data: 2009-09-24 12:56:23
    Temat: Re: jak ominać wynóg podjazdu dla niepełnosprawnych
    Od: "Dawid" <d...@w...poczta.onet.pl>

    >A tak sobie myślę - czy budynek będzie miał 1 wejście czy też więcej i
    >czy wszystkie wejścia będą ze schodami na podwyższeniu.



    Niestety ale tak wsyztko na podwyzszeniu :| nieszlo sie zaglębić bo był a
    poduszka wodna (z gliny)
    Zastanaiwalem się także aby oddac teraz ową częsć budynku jako sklep a zaa
    np 2 m-c przeklasyfikowac go na bar jak wtedy sie sprawa trzyma??


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1