Znajomi wynajmowali lokal bez umowy.

Teraz mają problem. Dostali wypowiedzenie wynajmu lokalu
(piętro w domku jednorodzinnym) w trybie natychmiastowym.
W ciągu 2 godzin mieli się spakować i wyprowadzić. Poza tym
właściciel zadzwonił na policję, co okazało się blefem - zamiast
niej przyszło dwóch dresiarzy, którzy chcieli wyrzucić komputer
i rzeczy osobiste przez okno.

Właściciel nie rozliczył się z nadpłaconej kwoty, nie zwrócił kaucji.
Chodzi o kilkaset złotych.

Potrzebuję informacji jak można odzyskać stracone pieniądze oraz
zaszkodzić takiemu nieuczciwemu człowiekowi.

Jak załatwić formalności w urzędzie skarbowym,
jak prowadzić postępowanie o nakaz zapłaty, czy wnosić pozew
wspólnie czy oddzielnie, itp.

Pozdrawiam

do góry

W artykule <s...@w...at.my.h
ome.or.workplace.pl> jaszczur napisał(a):
> Jak załatwić formalności w urzędzie skarbowym,

Pisze pismo, że wynajmował lokal, na co ma świadka (żonę) i mnóstwo faktów to
potwierdzających, ale nie jest pewny, czy właściciel aby na pewno podatek za to
zapłacił, a jako że jest praworządnym obywatelem, więc informuje, że US mógłby
to tak właściwie sprawdzić... ;)

> jak prowadzić postępowanie o nakaz zapłaty, czy wnosić pozew
> wspólnie czy oddzielnie, itp.

Tej kasy raczej nie odzyskają, nie ma co się szarpać. Gdyby to było
więcej, to może, ale dla tej kwoty nie warto.
--
Samotnik
www.zagle.org.pl - rejsy morskie
10-17 lipca - rejs w Chorwacji, wolne miejsca!

do góry

A czemu nie napisać pozwu?

w pozwie zarzucasz, że wynajmowałeś lokal, a tu cie bezprawnie wyrzucili, i
jeszcze kaucji nie oddali. To żądasz sumy tejże kaucji plus odszkodowanie za
nieprawidłowe rozwiązanie umowy najmu ( nie zachowanie terminów
wypowiedzenia ). Umowy najmu nie musisz mieć na pismie, zzbierz tylko
świadków, co potwierdzą, że tam mieszkałeś.

Nie zaszkodzi też zawiadomić prokuraturę - groźba bezprawna, samowolna
eksmisja to przestepstwa.

brett

do góry

Użytkownik "brett" <b...@i...com.pl> napisał w wiadomości
news:camclc$s3f$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A czemu nie napisać pozwu?
>
> w pozwie zarzucasz, że wynajmowałeś lokal, a tu cie bezprawnie wyrzucili,
i
> jeszcze kaucji nie oddali. To żądasz sumy tejże kaucji plus odszkodowanie
za
> nieprawidłowe rozwiązanie umowy najmu ( nie zachowanie terminów
> wypowiedzenia ). Umowy najmu nie musisz mieć na pismie, zzbierz tylko
> świadków, co potwierdzą, że tam mieszkałeś.
>
> Nie zaszkodzi też zawiadomić prokuraturę - groźba bezprawna, samowolna
> eksmisja to przestepstwa.
>
> brett
>
> trudno będzie umowy żadnej nie ma
gość powie że mieliście podpisać umowę ale tego nie zrobiliście
i nie zapłaciliście ani grosza to wywalił dzikich lokatorów
kto wam uwierzy?
następnym razem pomyśleć że warto mieć jakiś papier.
a odbijając od tematu
nie zarzyna się kury co daje kasę
myślę że były powody dlaczego to zrobił.
M

do góry

Przeglądam pl.soc.prawo
a tam użytkownik tch pisze:

> nie zarzyna się kury co daje kasę
> myślę że były powody dlaczego to zrobił.
Znajomi opłacili mieszkanie do końca m-ca.
Chcieli się wyprowadzić wcześniej - około 20-go, o czym
poinformowali na początku miesiąca właściciela. Po tym fakcie zaczął
on robić dziwne numery, typu "dostęp do kuchni do 22",
wyłączanie korków po 23, zero spotkań ze znajomymi, zero imprez.

Po rozmowie na temat zwrotu nadpłaconych pieniędzy, oraz kaucji
przyprowadził dresiarzy którzy mieli przemówić do rozsądku
znajomym. Straszył koneksjami w policji, prokuraturze, znajomościami
z osobami karanymi, itp. jakaś paranoja.

Co ciekawe właścicielem jest ponoć 23 letnia dziewczyna,
studentka :-) Na początku z opisu sądziłem, że to 60 letni emeryt.

Pozdrawiam.

do góry