-
11. Data: 2006-12-29 14:40:46
Temat: Re: jak nie chodzić do pracy przez ostatni tydzień wypowiedzenia
Od: "Adi" <a...@o...pl>
nazywaj sobie to jak chcesz żona źle się czuje a w dodatku nie pozwole aby
dzwigala towar w sklepie gdy jest w ciaży, co do podpisania papieru o
zrzekaniu sie z roszczeń co do zasiłku macierzyńskiego to poprotu myślała ze
i tak go nie dostanie jak nie bedzie pracwać do końca ciążym, nie mniej
jedna z etgo co wiem to po wszystkim nie dostanie kasy i tyle :(
Adi
-
12. Data: 2006-12-29 15:30:05
Temat: Re: jak nie chodzić do pracy przez ostatni tydzień wypowiedzenia
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu Adi porozsypywal nastepujace haczki:
> nazywaj sobie to jak chcesz żona źle się czuje a w dodatku nie pozwole aby
> dzwigala towar w sklepie gdy jest w ciaży
To wystarczylo isc na zwolnienie.
Naprawde jestescie ewenementem. W momencie kiedy czlowiek slyszy o
aferach typu fikcyjne zatrudnienie na kilka m-cy zeby tylko miec
macierzynski i wychowawczy a tutaj Twoja malzonka sama sie zwolnila.
A co do Twojego problemu - niech malzonka idzie do lekarza, poprosi o
zwolnienie i tyle.
--
badzio
-
13. Data: 2006-12-29 15:49:43
Temat: Re: jak nie chodzić do pracy przez ostatni tydzień wypowiedzenia
Od: "Adi" <a...@o...pl>
wiesz jak ma się żona męczyć na siłe żeby tylko dostać 500 zł zasiłku przez
kilka miesięcy to ja dziękuje za takie męczranie, ciąża dla kobiety ma być
czymś przyjemnym a nie złym wspomnieniem męczarni w pracy
-
14. Data: 2006-12-29 16:19:39
Temat: Re: jak nie chodzić do pracy przez ostatni tydzień wypowiedzenia
Od: "Czabu" <czabu_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_op.pl>
Użytkownik "Adi" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:en3dek$dug$1@news.dialog.net.pl...
> wiesz jak ma się żona męczyć na siłe żeby tylko dostać 500 zł zasiłku
> przez kilka miesięcy to ja dziękuje za takie męczranie, ciąża dla kobiety
> ma być czymś przyjemnym a nie złym wspomnieniem męczarni w pracy
Rozumiesz co czytasz? Wystarczyłoby, żeby Twoja żona poszła do lekarza, on
wystawiłby zwolnienie i nie musiałaby chodzić do pracy...
Pzdr
Czabu
-
15. Data: 2006-12-29 16:21:07
Temat: Re: jak nie chodzić do pracy przez ostatni tydzień wypowiedzenia
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *Adi* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:
> wiesz jak ma się żona męczyć na siłe żeby tylko dostać 500 zł
> zasiłku przez kilka miesięcy to ja dziękuje za takie męczranie,
> ciąża dla kobiety ma być czymś przyjemnym a nie złym wspomnieniem
> męczarni w pracy
To po co zakładałeś ten wątek?
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
JID:o...@j...org || http://olgierd.bblog.pl
-
16. Data: 2006-12-29 17:16:18
Temat: Re: jak nie chodzić do pracy przez ostatni tydzień wypowiedzenia
Od: "Adi" <a...@o...pl>
no ok poszla by do lekarza on by dał zwolnienie wtedy skończyła by sie jej
umowa próbna po 3 miesiacach dalej by nie pracowala i co jej z tego
zwolnienia urlopu macierzynskiego i tak by nie dostala
Adi
-
17. Data: 2006-12-29 17:41:47
Temat: Re: jak nie chodzić do pracy przez ostatni tydzień wypowiedzenia
Od: "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl>
Adi <a...@o...pl> dosć niespodziewanie napisał(a):
> no ok poszla by do lekarza on by dał zwolnienie wtedy skończyła by
> sie jej umowa próbna po 3 miesiacach dalej by nie pracowala i co jej
> z tego zwolnienia urlopu macierzynskiego i tak by nie dostala
Już Ci wyjaśniłem i ja i inni, ze gdyby poszła do lekarza, zamiast składac
wypowiedzenie, to ta umowa by się dociągnęła do porodu, być moze żona
poczułaby się lepiej ( tak zresztą moim zdaniem będzie, bo te mdłosci to na
początku ciąży są dokuczliwe), mogłaby pracować i podpisac kolejna umowę, a
potem albo by dostała urlop macierzyński (gdyby miała tę kolejną umowę) albo
zasiłek ( gdyby miała tylko te roziągniętą do porodu umowę na okres próbny)
--
Roman Rumpel GG 9429617 Skype: siedemrumpli
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide