Witam.

Jak dokopać Urzędowi który nie zna przepisów?

Sprawa wygląda tak. Urząd Miasta podczas rejestracji pojazdu zażądał
pokazania polisy OC na pojazd. Odmówiłem - mój pojazd jest ustawowo
zwolniony z koniecznosci posiadania stałego OC (jest historyczny, OC
muszę mieć zanim nim wyjadę na drogę, nie muszę go mieć przy
rejestracji). Pojazd mi zarejestrowali ale minęło kilka miesięcy i
przychodzi pismo z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego że mam:

1. pokazać polisę lub pokazać im dokument że pojazd nie musi mieć OC,
lub

2. zaplacić grzywnę

W treści tego pisma jest wzmianka że UFG powziął te informacje na
skutek przeprowadzonej kontroli. Nie przyznają tego wprost, ale innej
możliwości nie ma - kontrolę tę przeprowadził Urząd Miasta podczas
rejestracji - sprawdziłem - ma takie prawo.

Pytanie brzmi: Dlaczego ja mam wykonywać jakąś czynność (tłumaczyć się
przed UFG) z powodu tego że Urząd Miasta zawiadamia UFG o braku OC w
przypadku kiedy z ustawy wynika że tego OC mieć nie muszę?
Czy mam jakąś możliwość wygrania sporu z Urzędem Miasta tak aby
nauczyli się szacunku dla petentów, nauczyli się czytać ustawy na
podstawie których działają i nauczyli się te ustawy stosować oraz
sprawdzać czy aby na pewno zawsze mają rację w swoim postępowaniu?


Dodatkowy kruczek: w moim dowodzie rejestracyjnym jest podana marka
pojazdu z błedem, tj. przez 'k' a tymczasem właściwą markę pojazdu
pisze się przez 'c' (pojazd amerykański). Co ciekawe na wezwaniu
napisali mi przez 'c'. Jak ja bym chciał aby mi w DR poprawili literę
to muszę wykonać cały korowód czynności a tymczasem oni sami z rozpędu
piszą na wezwaniu w sposób poprawny a niezgodny z DR.


Chciałbym wykorzystać tę sytuację tak aby dać im trochę prztyczka w
nos aby może trochę zmądrzeli w tych Urzędach w swoim postępowaniu.

Byłbym wdzięczny za wszelkie dobre pomysły.

Igor
i...@w...pl

do góry

Ja mam taką sugestię: skoro chcesz "dokopać" urzędowi, to idź kopnij w
drzwi. Najlepiej gdzieś w okolicach kamery.

--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"

do góry

> Pytanie brzmi: Dlaczego ja mam wykonywać jakąś czynność (tłumaczyć się

Biedaku ... jeszcze sie nie nauczyłeś, ze u nas obywatel ma udowadniac,
ze nie jest wielbłądem. Ale jestes na dobrej drodze do pokory.

Powodzenia.

--
Krzysiek, Kraków, http://kszysiek.xt.pl/

do góry

Igor Zgola wrote:
> Witam.
>
> Jak dokopać Urzędowi który nie zna przepisów?

Zapytaj sie pana Kluski. On wie jak.


--
Kserkses

" - Mam zamiar umrzec - stwierdzil Jones. "
" - Mozesz powtorzyc? "

do góry

Użytkownik "Igor Zgola" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1174855397.925972.278320@l77g2000hsb.googlegrou
ps.com...

Odpisz Funduszowi, że to do ich obowiązków należy wskazanie podstawy prawnej
żądania (art. 6 kc), a nie Twojej udowadnianie im, że nie mają racji.

do góry

Igor Zgola napisał(a):

> Sprawa wygląda tak. Urząd Miasta podczas rejestracji pojazdu zażądał
> pokazania polisy OC na pojazd. Odmówiłem - mój pojazd jest ustawowo

Że niby co??? A od kiedy wydział komunikacji kontroluje OC?

Prawa jazdy też zażądali? I świadectwa szczepień? ;->

do góry

On 25 Mar, 23:35, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "Igor Zgola" <i...@w...pl> napisał w
wiadomościnews:1174855397.925972.278320@l77g2000hsb.
googlegroups.com...
>
> Odpisz Funduszowi, że to do ich obowiązków należy wskazanie podstawy prawnej
> żądania (art. 6 kc), a nie Twojej udowadnianie im, że nie mają racji.

Zasadniczo to oni w wezwaniu wskazali podstawe prawna - odpowiedni
artykul ustawy o UFG. Ten artukul wymaga ode mnie pokazania polisy OC
lub zaplacenia grzywny. Co ciekawe sytuacja w ktorej sie znalazlem
nie jest przewidziana w ustawie o UFG. Ustawa ta nie przewiduje bowiem
że organ kontrolujący się pomyli i wyśle zawiadomienie o braku OC gdy
wlasciciel pojazdu jest z OC zwolniony.

To sklania mnie do stwierdzenia ze UFG postapil wlasciwie - dostal
zawiadomienie o braku OC w wyniku kontroli przeprowadzonej przez Urzad
Miasta i kaze mi postepowac dalej zgodnie z ustawą. Problem jest taki
że to Urząd Miasta popełnił błąd zawiadamiając UFG o braku OC w
sytuacji gdzie nie jest ono wymagane prawem.

I pytanie brzmi co i jak zrobić z tym Urzedem Miasta.

Igor

do góry

On 26 Mar, 02:16, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
wrote:
> Igor Zgola napisał(a):
>
> > Sprawa wygląda tak. Urząd Miasta podczas rejestracji pojazdu zażądał
> > pokazania polisy OC na pojazd. Odmówiłem - mój pojazd jest ustawowo
>
> Że niby co??? A od kiedy wydział komunikacji kontroluje OC?


Mysle zo co najmniej od wejscia w zycie ustawy o ubezpieczneiach
obowiązkowych i UFG - odpowiedni artykul mowi wprost ze uprawniony do
kontroli jest organ rejestrujacy pojazdy.


Igor

do góry

Użytkownik "Igor Zgola" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1174945912.790106.84700@e65g2000hsc.googlegroup
s.com...

> I pytanie brzmi co i jak zrobić z tym Urzedem Miasta.

Z urzędem, to co najwyżej możesz skargę na nich napisać do Prezydenta Miasta. A
UFG powiadom, ze Twój samochód nie musi posiadać ubezpieczenia.

do góry

Żadnych pomysłów jak się skutecznie urzędasom odegrać?

A tyle dyskusji...

do góry