eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › intercyza - dlaczego toto jest umowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 11. Data: 2009-03-14 19:12:32
    Temat: Re: intercyza - dlaczego toto jest umowa
    Od: zly <b...@N...fm>

    Dnia Sat, 14 Mar 2009 18:51:40 +0100, castrol napisał(a):

    > A przyszla zona jakie ma prawo do jego majatku?

    no wlasnie mowie ze nie ma
    --
    marcin


  • 12. Data: 2009-03-14 19:13:42
    Temat: Re: intercyza - dlaczego toto jest umowa
    Od: castrol <j...@w...wp.pl>

    zly pisze:

    > No i ok, tylko dlaczego musi byc zgoda(a nie tylko poinformowanie) drugiej
    > osoby?

    Wiesz, do tego aby to bylo wspolne tez musi byc zgoda obu osob i podpis
    na odpowiedniej umowie - w tym wypadku nazywa sie to akt slubu, wiec tak
    samo dziala to i w druga strone. Chyba logiczne prawda?


    --
    Pozdrawiam
    Jacek Kustra


  • 13. Data: 2009-03-14 19:14:57
    Temat: Re: intercyza - dlaczego toto jest umowa
    Od: castrol <j...@w...wp.pl>

    zly pisze:

    > no wlasnie mowie ze nie ma

    No wiec wlasnie. Wspolnym majatkiem bedzie tylko to czego dorobia sie
    wspolnie, a nie to czego kazdy dorobil sie przez zawarciem malzenstwa.

    --
    Pozdrawiam
    Jacek Kustra


  • 14. Data: 2009-03-14 19:31:18
    Temat: Re: intercyza - dlaczego toto jest umowa
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    zly wrote:
    > Dnia Sat, 14 Mar 2009 13:15:21 -0500, witek napisał(a):
    >
    >> Dlatego łatwiej i wygodniej było przyjąć, że z definicji wszystko jest
    >> wspólne. Moim zdaniem bardziej naturalne.
    >> Ci co chcą to zmienić mogą to zrobić. Przymusu wspólnoty w małżeństwie
    >> nie ma
    >
    > No i ok, tylko dlaczego musi byc zgoda(a nie tylko poinformowanie) drugiej
    > osoby?

    j.w
    jakiś stan "z definicji" trzeba było przyjać.
    albo rozdzielnosc z definicji albo wspolnota z definicji.

    zmiana jednego i drugiego wymaga zgody dwóch stron.
    Nie mozesz tylko poinformować, bo twoja decyzja nie dotyczy tylko
    ciebie, ale też drugiej strony.

    I co fnormujesz drugą stronę, że od dzisiaj jest rozdzielność?
    No to druga strona informuje cię że od dzisiaj jest wspólnota.

    Po prostu twoja decyzja ma wpływ na stan drugiej osoby dlatego musi być
    zgoda obu stron.


    > Z tego co zrozumialem, to jest umowa, wiec podpisac musza dwie osoby. A co
    > jak jedna nie bedzie chciala?
    >

    nie będzie chciała podpisać? no to nie będzie zmiany stanu.
    będzie taki stan jaki jest w chiwli obecnej.
    Do znesienie wspolnoty może dojść również w wyniku decyzji sądu i
    wówczas zgoda drugiej strony nie bedzie wymagana.



  • 15. Data: 2009-03-14 19:43:01
    Temat: Re: intercyza - dlaczego toto jest umowa
    Od: zly <b...@N...fm>

    Dnia Sat, 14 Mar 2009 20:14:57 +0100, castrol napisał(a):

    > No wiec wlasnie. Wspolnym majatkiem bedzie tylko to czego dorobia sie
    > wspolnie, a nie to czego kazdy dorobil sie przez zawarciem malzenstwa.

    No tak, ale w intercyzie chodzi chyba tez o to, zeby to co zarobil po
    slubie bylo jego, a nie wspolne...
    --
    marcin


  • 16. Data: 2009-03-14 20:00:53
    Temat: Re: intercyza - dlaczego toto jest umowa
    Od: Czarek <...@...pl>

    castrol wrote:
    > acelnószz pisze:
    >> W pewnym sensie ma i to bardzo duzo: do spadku po nim.
    > Zgadza sie. Ale do spadku nie wejdzie jego majatek, ktory jest tylko
    > jego. To odziedzicza tylko i wylacznie ich dzieci.

    A to niby dlaczego??

    Pozdrawiam

    Czarek


  • 17. Data: 2009-03-14 20:08:06
    Temat: Re: intercyza - dlaczego toto jest umowa
    Od: "SDD" <s...@t...pl>


    Użytkownik "castrol" <j...@w...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:49bc0186$1@news.home.net.pl...

    > Zgadza sie. Ale do spadku nie wejdzie jego majatek, ktory jest tylko jego.
    > To odziedzicza tylko i wylacznie ich dzieci.

    Jak to. Co ma intercyza do spadku?

    Pozdrawiam
    SDD



  • 18. Data: 2009-03-14 20:30:29
    Temat: Re: intercyza - dlaczego toto jest umowa
    Od: castrol <j...@w...wp.pl>

    Czarek pisze:

    > A to niby dlaczego??

    Chyba mi sie porabalo troche :)


    --
    Pozdrawiam
    Jacek Kustra


  • 19. Data: 2009-03-14 20:33:16
    Temat: Re: intercyza - dlaczego toto jest umowa
    Od: castrol <j...@w...wp.pl>

    zly pisze:

    > No tak, ale w intercyzie chodzi chyba tez o to, zeby to co zarobil po
    > slubie bylo jego, a nie wspolne...

    No to ma przeciez przynajmniej dwie mozliwosci :) Nie brac slubu, ktory
    jest ta umowa o tym ze wszystko czego sie dorobia jest wspolne, albo
    przy braniu slubu podpisac stosowna intercyze. O innych przypadkach
    pisal tez witek.

    --
    Pozdrawiam
    Jacek Kustra


  • 20. Data: 2009-03-14 20:37:03
    Temat: Re: intercyza - dlaczego toto jest umowa
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    castrol wrote:
    > Czarek pisze:
    >
    >> A to niby dlaczego??
    >
    > Chyba mi sie porabalo troche :)
    >
    >
    trochę.

    Po prostu z tego co byłoby wspólne, pół byłoby małżonka, a z drugiego
    pół współmałżonek dostałby też pół. czyli razem 3/4 całosci byłoby jego/jej.
    Przy rozdzielności aż tyle nie dostanie.. Więcej dostaną dzieci.


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1