-
301. Data: 2024-10-27 11:49:06
Temat: Re: imigranci
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 27.10.2024 o 00:37, alojzy nieborak pisze:
Te statystyki trzeba rozumieć i potrafić ocenić. Przytaczanie ich bez
znajomości kontekstu do niczego mądrego nie prowadzi.
> Morderstwo, rabunek, przestępstwa seksualne: Niemcy padają ofiarami
> migrantów znacznie częściej niż odwrotnie. Liczba przestępstw
> seksualnych wzrosła z 46 800 w 2013 do ponad 126 000 w 2023. FAZ wzywa
> teraz do omówienia ,,kulturowego wpływu migrantów".
Zdarzają się gwałty kobiet na mężczyznach, ale te są bardzo rzadkie. W
Polsce w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat było kilka i wszystkie
omawiane są na uczelniach i szkołach Policji jakie wyjątkowe. Są jeszcze
gwałty wśród homoseksualistów, ale oni przeważnie nie składają
zawiadomień. Wynika to głównie ze wstydu. Kobiety składają zawiadomienie
w razie obawy przed ciążą, albo Policja się o nich dowiaduje od służb
ratunkowych lub osób udzielających pomocy - jak sprawca zrobi poważną
krzywdę dziewczynie. A i tak podobno wiemy o około 2~4% zgwałceń. Tak
twierdzi literatura przedmiotu.
Ponieważ zdecydowana większość imigrantów, to mężczyźni, więc
konstatacja, że to oni gwałcą Niemki, a nie Niemki ich jest niezbyt
odkrywcza. Po za tym jeszcze należałoby uszczegółowić, czy mówimy o
napaściach na tle seksualnym, czy gwałtach, bo wydaje mi się, że o tym
pierwszym. Idąca w mini ulicą piękna kobieta jest dla tych imigrantów
zjawiskiem po prostu nieznanym. Oczywiście kobiety mają prawo się stroić
i pod żadnym powodem nie należy tego traktować jako zaproszenia do
gwałtu, ale z kolei jak taki imigrant "zygnie" do Niemki, to ta w panice
zgłasza napaść. To nabija statystyki.
>
> Skojarzenia/pokuta
> Bundesrepublika uprawia numecogię. W Kraju Saary weszło w życie nowe
> rozporządzenie dotyczące przydziału tablic rejestracyjnych. Urzędy
> zostały poinstruowane, aby nie przydzielać niektórych kombinacji znaków,
> takich jak "AH 18", "AH 88", "HH 18" i "HH 88". Od 1957 roku istnieje
> ogólnokrajowe rozporządzenie, które zabrania przydzielania tablic
> rejestracyjnych z kombinacjami liter "KZ", "SA" i "SS"
I to wina imigrantów? Ja bym Ci tu podsuną kilka większych bzdur
realizowanych tu w Polsce nie tylko bez żądania ze strony samych
zainteresowanych, co wręcz pomimo sprzeciwu. I dotyczy to różnego
rodzaju mniejszości narodowych, a nawet lokalnych polityków. Ot tak na
wszelki wypadek, żeby nikt nie powiedział, ze nic nie zrobiliśmy.
>
> Pont-de-Claix k/Grenoble. 84-latka padła ofiarą gwałtu w swoim
> mieszkaniu w środę wieczorem. Otworzyła drzwi nieznanemu "młodemu
> człowiekowi", ok. 25 lat, który obezwładnił ją pod groźbą noża i
> zgwałcił. Uciekł zabierając biżuterię i kartę bankową
Wiadomo coś o tym, by był imigrantem?
>
> Szwedzkie Centrum Danych Materiałów Wybuchowych stwierdziło, że użycie
> granatów ręcznych przez gangi wzrosło w 2024 r. ponad dwukrotnie w
> porównaniu z rokiem ubiegłym. Celem zamachów sa mieszkania, w których
> mieszkają rywalizujący ze sobą gangsterzy lub ich krewni.
Bo oni sobie robią swoje struktury siłowe. Szwed, jak go inna osoba
oszuka, albo skrzywdzi, to idzie do tamtejszej Policji. Ale co ma zrobić
taki nielegalny imigrant? Leci do szefa lokalnej "Yakuzy". No i szwedzka
Policja przy pomocy organów ścigania może niesfornego sprawcę zamknąć
nawet do wiezienia, a Yakuza nie. Jakoś muszą zareagować. To wrzucają
granat sprawcy do sypialni. Niezbyt to mądre, ale pewnie skuteczne.
Następny się zastanowi, czy oszukać pobratymca. U nas też podobne
historie się zdarzaj, tylko jeszcze na wrzucanie granatów nie wpadli, bo
pewnie mniej dostępne. Ale koktajle Mołotowa już widziałem.
>
> Niemcy. 180 tys. euro miesięcznie dla właściciela hotelu, by przyjął
> azylantów. Wysokie i bezpieczne dochody z wynajmu, a koszty remontów
> pokrywa miasto: kwaterunek dla imigrantów to lukratywny biznes. Państwo
> i gminy wydają na to dziesiątki mld euro z podatków
W Polsce też są takie miejsca. I to niemało. Przecież mamy masę
imigrantów z Ukrainy. Tych z krajów arabskich nie mamy bop jeśli ich nie
pilnujemy, to wędrują za większym socjalem na zachód.
>
> Niemcy. Monachium. Sprzedawcy owoców i kasztanów na Karlsplatz są
> zdesperowani i czują się zagrożeni z powodu rozpanoszonych band młodych
> imigrantów. Obawiają się o swój biznes: ,,Klienci boją się wycągnąć
> portfel".
Tylko teraz bym zapytał, czy poinformowali o tym lokalna Policję. Bo to
jest sytuacja wymagająca po prostu prewencji.
>
> ?? "Clermont-Ferrand jest jak Marsylia, tylko mniejsza." W niegdyś
> spokojnej stolicy Owernii dilerzy działają w biały dzień i w samym
> centrum. Prokurator: "Kiedyś dilerzy byli dyskretni, teraz mamy do
> czynienia z prawdziwą armią, która niczego się nie boi"
To może powinna zacząć się bać prokuratorów. Przy czym, jakby ludzie nie
kupowali od nich narkotyków, to by nie było dilerów. Może to dobry
moment na zastanowienie się nad rozwiązaniem takich problemów. W USA
próbowali wprowadzić zakaz sprzedaży alkoholu i powstała mafia :-)
>
> ?? Dżanat, turystyczne miasto na Saharze. W piątek 11 października
> turystka ze Szwajcarii siedziała w kawiarni, gdy rzucił się na nią
> osobnik z nożem i poderżnął jej gardło krzycząc ,,Allah Akbar". Ujęli go
> świadkowie. Władze Algierii milczały przez 10 dni.
Przykra sytuacja. Tylko czemu oczekujemy głosu ze strony władz Algierii?
Idioci wszędzie się trafiają. Czy jak u nas zabiją obcokrajowca, to
powinien się wypowiadać Prezydent RP, albo Premier RP?
>
> ?? Paryż. 20-letniej studentce, adeptce sztuk walki, udało się obronić
> przez gwałcicielem, który zdążył zerwać z niej ubranie zanim dostał kopa
> w jaja. Algierczyk, we Francji od stycznia, nie trafi do więzienia.
> Dostał rok w zawiasach i rok warunkowego.
I znowu oczywiście ubiór nie powinien być traktowany jako przyzwolenie
do gwałtu, ale skoro go obezwładniła, a on zanim ona podjęła działanie
ja rozebrał, to nie chce wyjść na chama, ale zdaje się, ze nie miała
wiele do zdejmowania.
I tak generalnie. Pomysł z ubogaceniem kulturowym poprzez import
przypadkowych ludzi z innego kręgu kulturowego uważam za chybiony.
Natomiast to nie jest tak, że każdy imigrant, to jakiś zboczeniec
dybiący na kobiety. Oni tu przyjechali z przyczyn ekonomicznych i
generalnie czekają na kolejny socjal nie mając nic do roboty pomiędzy
jedną wypłatą, a drugą. Nie pracują. W zasadzie nie mają rodzin, bo ich
kobiety zostały w kraju pochodzenia i czekają na wysyłkę kasy. Ci,
którzy byli w wojsku wiedzą, że nie ma nic gorszego, jak nudzące się
wojsko. Zaraz coś wymyślą. Opowieści o przypinaniu pinezkami liści do
drzew czy malowaniu trawy na zielono nie wzięły się "z sufitu".
--
(~) Robert Tomasik
-
302. Data: 2024-10-27 12:04:19
Temat: Re: imigranci
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 27.10.2024 o 11:49, Robert Tomasik pisze:
> Zdarzają się gwałty kobiet na mężczyznach, ale te są bardzo rzadkie. W
> Polsce w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat było kilka i wszystkie
> omawiane są na uczelniach i szkołach Policji jakie wyjątkowe.
Zapewne było więcej, ale sądząc po tym jak traktuje się na komisariacie
ofiary oszustwa na allego, to wcale się nie dziwie że faceci ich raczej
wam nie zgłaszają.
> Ponieważ zdecydowana większość imigrantów, to mężczyźni, więc
> konstatacja, że to oni gwałcą Niemki, a nie Niemki ich jest niezbyt
> odkrywcza.
Ale to ze robią to około 10 razy częściej niż Niemcy Niemkom to już
interesująca anomalnia - zwłaszcza że migracje nie powodują większej
przestępczości. Taka rasistowska ta starystyka - ja bym ocenzurował:P
> Natomiast to nie jest tak, że każdy imigrant, to jakiś zboczeniec
> dybiący na kobiety.
Oczywiście że nie. Ale statystyka jest jaka jest - jest ich dziesięć
razy więcej niż wśród autochionów. Więc pieprzenie o badaniach że nie są
bardziej niebezpieczni świadczy tylko o robieniu kurwy z nauki. Podobnie
zresztą jak są badania że schizofrenicy nie są bardziej niebezpieczni
niż zdrowi na umyśle. Tylko schizofreników jest 1%, a wśród sprawców
zabójstw 10%. Znów 10 razy więcej...
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
303. Data: 2024-10-27 12:39:18
Temat: Re: imigranci
Od: alojzy nieborak <g...@g...com>
W dniu 2024-10-27 o 12:04, Shrek pisze:
>> Natomiast to nie jest tak, że każdy imigrant, to jakiś zboczeniec
>> dybiący na kobiety.
>
> Oczywiście że nie. Ale statystyka jest jaka jest - jest ich dziesięć
> razy więcej niż wśród autochionów. Więc pieprzenie o badaniach że nie są
> bardziej niebezpieczni świadczy tylko o robieniu kurwy z nauki. Podobnie
> zresztą jak są badania że schizofrenicy nie są bardziej niebezpieczni
> niż zdrowi na umyśle. Tylko schizofreników jest 1%, a wśród sprawców
> zabójstw 10%. Znów 10 razy więcej...
>
>
Jedyną udaną integrację jaką kojarzę było przysposobienie dzieci
greckich do życia w PL. Wiadomo, dzieci szybciej chłoną język.
https://ohistorie.eu/2018/12/02/grecy-i-macedonczycy
-w-prl/
Później kojarzę 120 tys czeczenów w l.90. Ci podobno rozpłynęli się po
europie. Zbyt wiele o nich nie wiadomo.
Integracja dorosłych idzie słabo lub nie idzie wcale, tyle wiadomo z DE
czy Szwecji i to przy zdecydowanie wyższych nakładach niż może zaoferwać PL.
-
304. Data: 2024-10-27 14:20:52
Temat: Re: imigranci
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 27.10.2024 o 12:39, alojzy nieborak pisze:
> Integracja dorosłych idzie słabo lub nie idzie wcale, tyle wiadomo z DE
> czy Szwecji i to przy zdecydowanie wyższych nakładach niż może zaoferować
> PL.
Nie sądzisz, że właśnie owe wyższe nakłady mogą stać na przeszkodzie
integracji? Bo pracować mu8si się po prostu opłacać. Jeśli za
niepracowanie dostajesz tyle samo, co za pracowanie, to naprawdę nei
trzeba być imigrantem, by niepracowań.
Po za tym chciałbym wiedzieć, jak sobie wyobrażasz tę integrację. Mają
zmienić wiarę na chrześcijańską? Z zakładaniem rodzin jest problem, bo
oni tam niezbyt wiele kobiet mają, a europejki niespecjalnie są
zainteresowane integracją z nimi.
--
(~) Robert Tomasik
-
305. Data: 2024-10-27 15:02:15
Temat: Re: imigranci
Od: alojzy nieborak <g...@g...com>
W dniu 2024-10-27 o 14:20, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 27.10.2024 o 12:39, alojzy nieborak pisze:
>> Integracja dorosłych idzie słabo lub nie idzie wcale, tyle wiadomo z
>> DE czy Szwecji i to przy zdecydowanie wyższych nakładach niż może
>> zaoferować PL.
>
> Nie sądzisz, że właśnie owe wyższe nakłady mogą stać na przeszkodzie
> integracji? Bo pracować mu8si się po prostu opłacać. Jeśli za
> niepracowanie dostajesz tyle samo, co za pracowanie, to naprawdę nei
> trzeba być imigrantem, by niepracowań.
A to już ich pułapka. Niech poproszą lewaków/Kfiatków o jakieś genialne
rozwiązania.
Ja tylko naprowadzam:
https://pbs.twimg.com/media/GaQKcTRWgAAs-Oo?format=j
pg&name=medium
Do zweryfikowania prostym sposobem. Wystarczy w gógla wklepać: po angielsku:
"reprezentacja usa/uk w międzynarodowym konkursie chemii/matematyki/fizyki"
i sprawdzić na oko pochodzenie, czy to są bardziej
azjacu/biali/latynosi/murzyni
Dwa z setek przykładów:
https://www.aapt.org/aboutaapt/images/24-Physics-Tea
m-Gold_web.jpg
https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1647865150OKZo
L14kqynzdu36KxZVSd,w400.jpg
> Po za tym chciałbym wiedzieć, jak sobie wyobrażasz tę integrację.
Zamknąć do ośrodka i wbijać podstawy języka.
> Mają zmienić wiarę na chrześcijańską?
:) Raczej nie.
> Z zakładaniem rodzin jest problem, bo
> oni tam niezbyt wiele kobiet mają, a europejki niespecjalnie są
> zainteresowane integracją z nimi.
>
Kfiatka pytaj.
ZMYWAK: POLAK + BRYTYJKA = [BŁĄD 404: Nie znaleziono związku]
https://www.youtube.com/watch?v=71HD_BqYvEI
A przeca odległość kulturowa PL-UK jest znacznie mniejsza niż
PL-muzułmanie/afrykanie
-
306. Data: 2024-10-28 00:43:02
Temat: Re: imigranci
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-10-26, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 26.10.2024 o 05:17, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Ale my mówimy o tych co wyjechali bo im się wioska nie podobała do
>>> miasta, a w mieście halaśliwe wieśniaki żądąją wioskowych zasad, bo im
>>> się miastowi nie podobiają.
>>
>> Najwyraźniej trafili w takie samne lub gorsze warunki więc i chcą tego
>> samego. Sentymenty.
>
> No trudno - niech wracają tam gdzie panują takie zasady albo się
> dostosowują.
JUz są obywatelami i pozamiatane. Mogą chcieć co im sie podoba.
>>> W sensie, że musisz sobie jakąś wiarę wybrać?;)
>>
>> Tak jakby.
>
> Bez przesady. Można wybrać brak. Jak rozumiem chodzi ci brak religii
> "ateizm":P
Nie można. Nie ma takiej opcji, np. w Indonezji. Są jakies prawne
uwarunkowania.
>> Tzn. ciekawe co by było, gdyby muzułmani wybrał pojście na
>> buddyzm, a z buddyzmu po jakimś czasie na ateizm. Generalnie
>> podejrzewam, że jak się nie obnosisz ze swoim ateizmem to reszta ma to
>> zwyczajnie w dupie. Przynajmniej w miastach.
>
> Mniej więcej jak u nas. W sumie jak się obnosisz też mają w dupie.
Na to bym jednak w krajach z urzędowym Islamem nie liczył, więc jesli
szukasz różnic, to jest np. taka. Ale ten europejski Islam, który wynika
z biedy i braku edukacji, jest duzo bardziej wojowniczy niż typowy Islam
w krajach gdzie dominiuje i u ludzi o duzo niższym poziomie materialnym
niż ci z gett Europy.
>>>> No widzisz, sam popierasz upaństwowienie szariatu :)
>>>
>>> Szariatu nie. NIe każde prawo to szariat:P
>>
>> Nu ale są formy upaństwowione więc i prawne, jak włąśnie ta w SG.
>
> I takiego nie popieram.
Dlaczego w sumie, skoro to ułatwia prawnie sprawy rodzinne, jak opieka
na dziecmi, czy dziedziczenie, czy alimentacje?
--
Marcin
-
307. Data: 2024-10-28 00:52:11
Temat: Re: imigranci
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-10-26, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 26.10.2024 o 07:05, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Ale dla jasności dodajmy że nawet biedni rodowici niemcy raczej tam nie
>>> chodzili. Więc jest to jednak kwestia "urodzenia".
>>
>> Czyli jakby się urodzili w stajni to chodziliby na manifestację hodowców
>> koni? Widzisz, też tak potrafię :)
>
> Od Jezusa to ty się odwal - u nas to obraza WC:P
>
> A tak na poważnie - poparcie dla szariatu nie zależy (a w zasadzie nie
> tylko i nie w pierwszej kolejności) od zamożności. Warunkiem w
> przybliżeniu koniecznym jest urodzić się muzułmaninem. A potem masz
Kupa tych najbardziej radykalnych to jacyś konwertyci....
> dodatkowe kryteria, że jak ktoś w życiu do czegoś doszedł to raczej mu z
> szariatem nie pod drodze. No i oczywiście mamy lewicę, ale o nich czasem
> ciężko dyskutować na gruncie logiki, wiec to pomińmy, bo jak logicznie
> dyskutować o czymś co nie jest logiczne;)
Że zalezy od zamozności to oczywiście pewne uproszczenie czy skrót
myslowy. Jak będziesz miał bogatego katolickiego katabasa, to przecież
jest zamozny a pewnie chętnie by ukamieniował wszystkich nie dających na
tacę. Zamożny w sensie pozycji społecznej, nie $$$ w kieszeni.
Ekstremistyczni przywódcy religijnych raczej głodem nie przymierają. Ale
prawidłowość jest taka, że masz ludzi prostych (niewykształconych),
trafiają oni w nowe środowisko, gdzie z róznych powodów sie nie
odnajdują. Tkwią w tym środowisku klepiąc biedę i utrzymując swój status
w tym edukacyjny. Takie masy, z najniższej warstwy społecznej, nie są
ani zamozne ani wykształcone, za to są podatne radykalizacji religijnej
z oczywistych powodów.
--
Marcin
-
308. Data: 2024-10-28 01:13:05
Temat: Re: imigranci
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-10-26, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 26.10.2024 o 05:27, Marcin Debowski pisze:
>
>> Przy czym jako, że wyraźnie pijesz do drugiego powodu, to to wcale nie
>> jest problem taki trywialny, bo ci nieco lepiej wykwalifikowani zarobią
>> mniej niż wynika z ich kwalifikacji.
>
> To nie do końca prawda. Jeszcze przed wojną Ukraincy na budowach
> zarabiali często więcej niż Polacy - Polak mieszkał gdzieś w okolicy i
> był jednak do domu przywiązany - jakby nie był to by... do roboty za
> granicę pojechał. Ukrainiec nie - jak mu oferowali więcej 200 km dalej,
> to nie miał większych problemów żeby się przeprowadzić. I efekt był taki
> że Ukraincy bardzo niechętnie mówili ile zarbiają, bo by ich gorzej
To prawda, ale w omawianym konktekscie to wyjatek, nie reguła. Polacy są
obsesyjnie przywiązani do posiadania domu. Normą światowa jest, że
migrujesz za pracą. Często sprzedajesz dom. Jak krótki kontrakt bez
perspektywy przedłużenia to dajesz mieszkanie w wynajem.
> zarabiający Polacy znieniawidzili. A dowiedziałem się o tym nie od
> pracujących Ukrainców czy Polaków (choć takie pogłoski chodziły w ramach
> legend) a od wykonawców (w sensie kierownictwa) - nie wiem jak było z
> legalnością tych wypłat:P Co ciekawe... mówili też że Ukraincy lepiej
> pracują, nie piją w robocie i nie wynoszą sprzętów i materiałów:P
>
>> Na gruncie migracyjnym może to wyglądać np. tak, że Polak, który wie jak
>> kłaść cegły, będzie chciał 400% więcej, niż Bwana Kubwa Somalijczyk,
>> który nie wie co to cegła, lub tylko 375% więcj od takiego, który wie.
>
> No właśnie w budownictwie to już nie działa. Po prostu pewne fuchy są
> tanie (przynieś, podaj, pozamiataj) a innym płacą podobnie jak
> inżynierom (dobrzy monterzy, zbrojarze, nawet murarze) - inna sprawa że
> inżynierom na budowie u nas płacą chujowo;). "Niskie płace" migrantów
> wynikaja właśnie z tego że pracują w dużej mierze na stanowiskach
> "przynieś, podaj" a to dlatego że Polacy na nich pracować nie chcą, bo
> mają większą motywację żeby znaleźć lepszą pracę. Im nie starcza na
> życie na poziomie jaki jest dla nich akceptowalny a migrantom tak -
> podobnie jak w Polsce Polak chce normalnie żyć a jak pojedzie na dorobek
> na saksy to akceptuje mieszkanie ze współpracownikami jak jest na dorobku.
No więc zwykle jest roznica między "lokalsem" a immigrantem. Lokalsi nie
chcą wykonywac niektórych prac, a immigrant zarobkowy (bez prawa stałego
pobytu) ma perspektywę swojego kraju pochodzenia. To są dla niego dobre
pieniądze.
> PS - u nas dobry fachowiec na budowie zarobi więcej od przeciętnego
> inżyniera, a w sumie na większosci stanowisk wcale dobrego inżyniera nie
> trzeba. Więc studia inżynierskie, co jest dość zabawne w kontekście
> "sprowadzimy inżynierów i lekarzy z Afryki" wcale nie gwarantują dobrych
> zarobków - powiedzmy średnie - zaleta jest taka że nie trzeba robić
> fizycznie. Więc dla migranta to średni interes inwestować w siebie przez
> dobre kilka(naście) lat żeby zarabiać tyle samo co dobry monter czy
> spawacz jeśli on ty przyjechał zarabiać a nie siedzieć za biurkiem - jak
> mu na wygodnej pracy zależy to socjal woli:P
Monter czy spawacz to są dobre zawody. To, że kazdy musi być inzynierem
to jest bardziej obsesja krajów rozwiniętych, jesli nie rozpuszczonych.
Teraz pytanie, czy tego szariatu na manifestacji domagali się monterzy i
spwacze? :)
--
Marcin
-
309. Data: 2024-10-28 01:14:21
Temat: Re: imigranci
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-10-26, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 26.10.2024 o 05:05, Marcin Debowski pisze:
>
>>> W zasadzie nie ma kraju gdzie beda by nie istniala, a mimo to do
>>> niektórych z nich się pchają. Właśnie różnca ilościowa jest istotne.
>>
>> Cyba się zgubiłem. W takim HK zawsze była bieda i też zawsze się tam
>> wszyscy pchali, w tym biedni. W SG od jakiś pewnie 30 lat biedy nie ma,
>> a też się pchają, w tym z EU, USA, UK.
>
> No właśnie - to że w jakimś ktaju istnieją biedni ludzi (w każdym
> istnieją) nie znaczy to że nie jest celem migracji - ważna jest w
> przybliżeniu mediana.
Ale my tu o czym innym.
>>> Tak samo jak każdego innego, z tym że jak sobie załatwi papier że ma
>>> marurę to łatwiej mu się dostać na studia.
>>
>> Ale ja nie wiem jak wygląda każdego innego.
>
> Normalnie - szkoła, uczelnia, co kto lubi i chce. Na uczelniach jest
> znacznie więcej studentów z za granicy niż by wynikało ze stosunku w
> społeczeństwie.
I dlaczego imigranci z tego nie korzystają żeby zdobyć
wykształcenie/zawód?
--
Marcin
-
310. Data: 2024-10-28 05:56:29
Temat: Re: imigranci
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 28.10.2024 o 01:14, Marcin Debowski pisze:
>> No właśnie - to że w jakimś ktaju istnieją biedni ludzi (w każdym
>> istnieją) nie znaczy to że nie jest celem migracji - ważna jest w
>> przybliżeniu mediana.
>
> Ale my tu o czym innym.
To ja się pogubiłem:P
>> Normalnie - szkoła, uczelnia, co kto lubi i chce. Na uczelniach jest
>> znacznie więcej studentów z za granicy niż by wynikało ze stosunku w
>> społeczeństwie.
>
> I dlaczego imigranci z tego nie korzystają żeby zdobyć
> wykształcenie/zawód?
No korzystają, tylko nie ten typ imigranta, który sprawia problemy.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!