-
11. Data: 2009-09-02 09:22:36
Temat: Re: imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
spp pisze:
> Liwiusz pisze:
>
>>> Ale to jest prawo pracodawcy, nie każdego z klientów firmy. :)
>>
>>
>> No tak, ale prawo to nie wynika z konkretnego przepisu, tylko z
>> "potrzeby życiowej". Nie widzę powodu, aby ukrywać treść oficjalnej
>> korespondencji z firmy, jeśli korespondencja ta nie jest sama w sobie
>> tajna. Jest szansa, że w przyszłości tak orzeknie pewien sąd, tak samo
>> jak powyższy orzekł po myśli pracodawcy.
>
> Równie duża jest szansa, że Sąd nie podzieli tego stanowiska.
Do odważnych świat należy :)
--
Liwiusz
-
12. Data: 2009-09-02 09:42:44
Temat: Re: imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Wed, 02 Sep 2009 11:03:55 +0200, Liwiusz napisał(a):
> Nie widzę powodu, aby ukrywać treść oficjalnej
> korespondencji z firmy, jeśli korespondencja ta nie jest sama w sobie
> tajna.
Ależ oczywiście!
Sęk w tym, że rzecz nie dotyczy treści korespondencji, ile osoby, która
się pod nią podpisała. Nawet nie nazwy przedsiębiorcy, który prowadzi
korespondencję.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
-
13. Data: 2009-09-02 09:46:23
Temat: Re: imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Olgierd pisze:
> Dnia Wed, 02 Sep 2009 11:03:55 +0200, Liwiusz napisał(a):
>
>> Nie widzę powodu, aby ukrywać treść oficjalnej
>> korespondencji z firmy, jeśli korespondencja ta nie jest sama w sobie
>> tajna.
>
> Ależ oczywiście!
> Sęk w tym, że rzecz nie dotyczy treści korespondencji, ile osoby, która
> się pod nią podpisała. Nawet nie nazwy przedsiębiorcy, który prowadzi
> korespondencję.
No to się podpisała, w ramach swoich obowiązków. Nie widzę powodów,
aby potem miała się tego wypierać. Tak samo jak sędzia, który wyda
wyrok, nie może potem mówić, że on się nie zgadza, aby jego dane podawać
(a może może?)
--
Liwiusz
-
14. Data: 2009-09-02 09:52:02
Temat: Re: imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Od: spp <s...@o...pl>
Liwiusz pisze:
>>> Nie widzę powodu, aby ukrywać treść oficjalnej
>>> korespondencji z firmy, jeśli korespondencja ta nie jest sama w sobie
>>> tajna.
>>
>> Ależ oczywiście! Sęk w tym, że rzecz nie dotyczy treści
>> korespondencji, ile osoby, która się pod nią podpisała. Nawet nie
>> nazwy przedsiębiorcy, który prowadzi korespondencję.
>
>
> No to się podpisała, w ramach swoich obowiązków. Nie widzę powodów,
> aby potem miała się tego wypierać. Tak samo jak sędzia, który wyda
> wyrok, nie może potem mówić, że on się nie zgadza, aby jego dane podawać
> (a może może?)
Po raz kolejny - nazwisko i imię w powiązaniu ze stanowiskiem zajmowanym
w firmie jest daną osobową podlegającą szczególnej ochronie. Pewna
furtka istnieje dla osób 'publicznych' ale na to to trzeba sobie
zasłużyć. :)
Korespondencja między firmą a klientem nie podpada też pod te same
paragrafy co korespondencja urzędowa i upubliczniając ją trzeba zachować
pewną 'czujność partyzancką'. Mam wrażenie że autorowi wątku jej
zabrakło, ale istnieją sposoby aby to naprawić. :)
--
spp
-
15. Data: 2009-09-02 10:06:32
Temat: Re: imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
spp pisze:
> Liwiusz pisze:
>
>>>> Nie widzę powodu, aby ukrywać treść oficjalnej
>>>> korespondencji z firmy, jeśli korespondencja ta nie jest sama w sobie
>>>> tajna.
>>>
>>> Ależ oczywiście! Sęk w tym, że rzecz nie dotyczy treści
>>> korespondencji, ile osoby, która się pod nią podpisała. Nawet nie
>>> nazwy przedsiębiorcy, który prowadzi korespondencję.
>>
>>
>> No to się podpisała, w ramach swoich obowiązków. Nie widzę powodów,
>> aby potem miała się tego wypierać. Tak samo jak sędzia, który wyda
>> wyrok, nie może potem mówić, że on się nie zgadza, aby jego dane
>> podawać (a może może?)
>
> Po raz kolejny - nazwisko i imię w powiązaniu ze stanowiskiem zajmowanym
> w firmie jest daną osobową podlegającą szczególnej ochronie. Pewna
> furtka istnieje dla osób 'publicznych' ale na to to trzeba sobie
> zasłużyć. :)
Jak już wspomniałem - są wyjątki - pracodawca może chwalić się
publicznie swoimi pracownikami i może to robić de facto wbrew ich woli.
Więc nie jest to zasada ściśle i zawsze obowiązująca.
> Korespondencja między firmą a klientem nie podpada też pod te same
> paragrafy co korespondencja urzędowa i upubliczniając ją trzeba zachować
> pewną 'czujność partyzancką'. Mam wrażenie że autorowi wątku jej
> zabrakło, ale istnieją sposoby aby to naprawić. :)
Aż tak bardzo na miejscu autora wątku bym się nie przejmował.
--
Liwiusz
-
16. Data: 2009-09-02 10:07:56
Temat: Re: imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Od: spp <s...@o...pl>
Liwiusz pisze:
>> Korespondencja między firmą a klientem nie podpada też pod te same
>> paragrafy co korespondencja urzędowa i upubliczniając ją trzeba
>> zachować pewną 'czujność partyzancką'. Mam wrażenie że autorowi wątku
>> jej zabrakło, ale istnieją sposoby aby to naprawić. :)
>
> Aż tak bardzo na miejscu autora wątku bym się nie przejmował.
To zależy - być może będzie się musiał wykazać odwagą aby świat zaczął
do niego należeć. :)
--
spp
-
17. Data: 2009-09-02 10:13:40
Temat: Re: imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Wed, 02 Sep 2009 12:06:32 +0200, Liwiusz napisał(a):
> Jak już wspomniałem - są wyjątki - pracodawca może chwalić się
> publicznie swoimi pracownikami i może to robić de facto wbrew ich woli.
> Więc nie jest to zasada ściśle i zawsze obowiązująca.
No to niech się chwali, a ewentualne problemy roztrząsa z tym
pracownikiem. Ale tu nie pracodawca się chwali, lecz niezadowolony klient.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
-
18. Data: 2009-09-02 10:13:52
Temat: Re: imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
spp pisze:
> Liwiusz pisze:
>
>>> Korespondencja między firmą a klientem nie podpada też pod te same
>>> paragrafy co korespondencja urzędowa i upubliczniając ją trzeba
>>> zachować pewną 'czujność partyzancką'. Mam wrażenie że autorowi wątku
>>> jej zabrakło, ale istnieją sposoby aby to naprawić. :)
>>
>> Aż tak bardzo na miejscu autora wątku bym się nie przejmował.
>
> To zależy - być może będzie się musiał wykazać odwagą aby świat zaczął
> do niego należeć. :)
Nie oczekujesz chyba, że świat będzie należeć do boidudków? :)
--
Liwiusz
-
19. Data: 2009-09-02 10:14:41
Temat: Re: imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Wed, 02 Sep 2009 11:46:23 +0200, Liwiusz napisał(a):
>> Ależ oczywiście!
>> Sęk w tym, że rzecz nie dotyczy treści korespondencji, ile osoby, która
>> się pod nią podpisała. Nawet nie nazwy przedsiębiorcy, który prowadzi
>> korespondencję.
>
> No to się podpisała, w ramach swoich obowiązków. Nie widzę powodów,
> aby potem miała się tego wypierać. Tak samo jak sędzia, który wyda
> wyrok, nie może potem mówić, że on się nie zgadza, aby jego dane podawać
> (a może może?)
Raczej nie chodzi o wypieranie się.
Z sędziami -- nie wiem, aczkolwiek u nas z publikacją wyroków jest różnie
(nie mówiąc o pismach procesowych, co mnie także b. dziwi).
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
-
20. Data: 2009-09-02 10:21:41
Temat: Re: imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Od: spp <s...@o...pl>
Liwiusz pisze:
>>> Aż tak bardzo na miejscu autora wątku bym się nie przejmował.
>>
>> To zależy - być może będzie się musiał wykazać odwagą aby świat zaczął
>> do niego należeć. :)
>
>
> Nie oczekujesz chyba, że świat będzie należeć do boidudków? :)
Pytanie tylko czy warto skoro wiesz, że jedynym efektem wzlotu będzie
przypier ... głową w mur. :)
--
spp