-
21. Data: 2008-07-28 15:44:35
Temat: Re: ile nalezy trzymac rachunki?
Od: ===Tomy=== <nic@z_tego.com>
Dnia Mon, 28 Jul 2008 14:18:30 +0200, Liwiusz napisał(a):
> A czym tu śmierdzi? Co konkretnie zyskuje nieuczciwy wierzyciel
> domagając się zapłaty po terminie przedawnienia? (tylko nie mów, że
> zyskuje to, że ludzie nie mają potwierdzeń wpłaty, bo wtedy
> potwierdzenia wpłaty są do niczego niepotrzebne).
Chyba kolega Liwiusz nie miał do czyniania z firmą o nazwie ZUS :)
Sam doświadczyłem sytuacji, w której 2 lata temu ZUS zarządał dowodu wpłaty
składek za lata 99-00 (różne miesiące) strasząc windykacją. Gdyby nie fakt
posiadania dowodów księgowych mogłoby być różnie. ZUS swój błąd tłumaczyli
utratą danych komputerowych.
--
===Tomy===
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany
poglądów, bez podawania przyczyny.
-
22. Data: 2008-07-28 16:55:01
Temat: Re: ile nalezy trzymac rachunki?
Od: "P^L^B" <p...@k...net.pl>
>> Nigdy. Jeśli firma za 15 lat wskutek spięcia w komputerze uzna, że nie
>> zapłaciłaś faktury i uruchomi windykację to tylko dowód opłacenia faktury
>> chroni cię przed "utratą dobrego imienia"*
>
> nie mowie o dowodzie oplacenia fry - mam rachunek w mbanku i tam od reki
> moge wydrukowac potwierdzenie przelewu z kazdego dnia wstecz. mowie o
> frach i rachunkach, ktore przysylaja mi firmy poczta. gazownia, stoen itd.
>
Ja na wszelki wypadek trzymam wszystkie. Od zawsze. Nie żyjemy w normalnym
kraju. A z mBanku radzę drukować potwierdzenia i trzymać z fakturami. Im też
może się komputerek spiąć...
Piotr
ps. też mam w mBanku konto...
-
23. Data: 2008-07-28 17:55:46
Temat: Re: ile nalezy trzymac rachunki?
Od: "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:g6kbpm$m4h$1@news.onet.pl...
> Warto jednak trzymać rachunki "trochę" dłużej, choćby z tego powodu, aby
> zobaczyć, czy w powyższym okresie wierzyciel nie dokonał czynności
> przerywającej bieg przedawnienia (np. nie złożyć pozwu do sądu, o którym
> dowiemy się kilka miesięcy po upłynięciu terminu przedawnienia).
Ale mamy termin 2 lat i po 2 latach wyrzucamy, jeżeli nikt nas przed upływem
2 lat nie poinformował o czynności przerywającej bieg przedawnienia, to skąd
mamy o niej wiedzieć ?? Poinformowanie o przerwaniu biegu przedawnienia po
terminie przedawniania jest bez sensu.
Pozdrawiam Przemek
-
24. Data: 2008-07-28 20:13:08
Temat: Re: ile nalezy trzymac rachunki?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Przemek Lipski pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:g6kbpm$m4h$1@news.onet.pl...
>> Warto jednak trzymać rachunki "trochę" dłużej, choćby z tego powodu, aby
>> zobaczyć, czy w powyższym okresie wierzyciel nie dokonał czynności
>> przerywającej bieg przedawnienia (np. nie złożyć pozwu do sądu, o którym
>> dowiemy się kilka miesięcy po upłynięciu terminu przedawnienia).
>
> Ale mamy termin 2 lat i po 2 latach wyrzucamy, jeżeli nikt nas przed upływem
> 2 lat nie poinformował o czynności przerywającej bieg przedawnienia, to skąd
> mamy o niej wiedzieć ?? Poinformowanie o przerwaniu biegu przedawnienia po
> terminie przedawniania jest bez sensu.
Zatem powiem jeszcze raz: należy trzymać potwierdzenia wpłat trochę
dłużej, ponieważ w tym czasie wierzyciel może wykonać czynność
przerywającą bieg przedawnienia. Na przykład złożyć pozew w sądzie.
Złożenie pozwu w sądzie bez poinformowania o tym pozwanego dłużnika też
jest przerwaniem biegu przedawnienia.
--
Pozdrawiam,
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
-
25. Data: 2008-07-28 21:17:32
Temat: Re: ile nalezy trzymac rachunki?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Liwiusz pisze:
> Zatem powiem jeszcze raz: należy trzymać potwierdzenia wpłat trochę
> dłużej, ponieważ w tym czasie wierzyciel może wykonać czynność
> przerywającą bieg przedawnienia. Na przykład złożyć pozew w sądzie.
> Złożenie pozwu w sądzie bez poinformowania o tym pozwanego dłużnika też
> jest przerwaniem biegu przedawnienia.
Się zgadza. Aczkolwiek nadal nie zmienia to faktu, że te co
"słynniejsze" firmy windykacyjne specjalizują się w "długach" rzekomo
powstałych 5 (i więcej) lat wcześniej.
-
26. Data: 2008-07-28 22:37:54
Temat: Re: ile nalezy trzymac rachunki?
Od: "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:g6l98f$bmr$1@news.onet.pl...
>
> Zatem powiem jeszcze raz: należy trzymać potwierdzenia wpłat trochę
> dłużej, ponieważ w tym czasie wierzyciel może wykonać czynność
> przerywającą bieg przedawnienia. Na przykład złożyć pozew w sądzie.
> Złożenie pozwu w sądzie bez poinformowania o tym pozwanego dłużnika też
> jest przerwaniem biegu przedawnienia.
No, ale to jest nieuczciwe. Jak można przerwać bieg przedawnienia po
terminie przedawnienia. Przecież skoro mineły dwa lata, to nie mam obowiązku
już trzymać rachunków i mam prawo uważać, że jest OK skoro nikt do mnie
pretrensji nie zgłaszał, a ja wiem że wszystko uregulowałem. Skąd mam
wiedzieć, że przerwał się bieg przedawnienia ?
Pozdrawiam Przemek
-
27. Data: 2008-07-29 00:01:23
Temat: Re: ile nalezy trzymac rachunki?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Przemek Lipski pisze:
> No, ale to jest nieuczciwe. Jak można przerwać bieg przedawnienia po
> terminie przedawnienia. Przecież skoro mineły dwa lata, to nie mam obowiązku
> już trzymać rachunków i mam prawo uważać, że jest OK skoro nikt do mnie
> pretrensji nie zgłaszał, a ja wiem że wszystko uregulowałem. Skąd mam
> wiedzieć, że przerwał się bieg przedawnienia ?
To akurat inna sprawa i IMHO jest to "babol" w przepisach - przynajmniej
biorąc pod uwagę realia w polskich sądach i czas, zanim coś trafi
łaskawie na wokandę.
A'propos - czy sąd nie zawiadamia czasem drugiej strony o wpłynięciu np.
pozwu? Bo o ile pamiętam swoją sprawę (gdzie ja byłem wierzycielem) to
dłużnicy dostali tylko wyrok "zaoczny" (tak, wiem - wyrok w postępowaniu
nakazowym, upominawczym lub jakimś innym uproszczonym ;) mniejsza o
detale) i to był ich pierwszy kontakt z informacją o przerwaniu
przedawnienia ze strony sądu. Z tym że takie wyroki zapadają praktycznie
automatycznie i dość szybko, o ile nie ma braków formalnych.
-
28. Data: 2008-07-29 00:14:35
Temat: Re: ile nalezy trzymac rachunki?
Od: mvoicem <m...@g...com>
Przemek Lipski wrote:
>
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:g6l98f$bmr$1@news.onet.pl...
>>
>> Zatem powiem jeszcze raz: należy trzymać potwierdzenia wpłat trochę
>> dłużej, ponieważ w tym czasie wierzyciel może wykonać czynność
>> przerywającą bieg przedawnienia. Na przykład złożyć pozew w sądzie.
>> Złożenie pozwu w sądzie bez poinformowania o tym pozwanego dłużnika też
>> jest przerwaniem biegu przedawnienia.
>
> No, ale to jest nieuczciwe. Jak można przerwać bieg przedawnienia po
> terminie przedawnienia.
O rany, czy nie sposób zrozumieć że można przerwać bieg przedawnienia przed
jego upłynięciem, ale dowiedzieć się o tym możesz *po* spodziewanym
upłynięciu biegu przedawnienia?
p. m.
-
29. Data: 2008-07-29 01:00:27
Temat: Re: ile nalezy trzymac rachunki?
Od: "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl>
Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:g6lnr9$aij$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> O rany, czy nie sposób zrozumieć że można przerwać bieg przedawnienia
> przed
> jego upłynięciem, ale dowiedzieć się o tym możesz *po* spodziewanym
> upłynięciu biegu przedawnienia?
>
No właśnie nie sposób tego zrozumieć. Bo jeżeli mam dokumenty świadczące na
moją korzyść, ale wyrzucam je po przedawnieniu jako niepotrzebne, a po kilku
miesiącach dowiaduje się, że przedawnienie przerwano i te dokumenty będą
potrzebne, to coś tu jest nie tak! To jest dla mnie oszukiwanie obywateli.
Pozdro Przemek
-
30. Data: 2008-07-29 01:23:34
Temat: Re: ile nalezy trzymac rachunki?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Przemek Lipski pisze:
> No właśnie nie sposób tego zrozumieć. Bo jeżeli mam dokumenty świadczące na
> moją korzyść, ale wyrzucam je po przedawnieniu jako niepotrzebne, a po kilku
> miesiącach dowiaduje się, że przedawnienie przerwano i te dokumenty będą
> potrzebne, to coś tu jest nie tak! To jest dla mnie oszukiwanie obywateli.
Tu akurat się nie zgodzę.
Po prostu nie nalezy pozbywać się "papierków" dzień po upłynięciu
przedawnienia, ale dodać np. pół roku - w tym czasie jakieś pisemko z
sądu na pewno już dotrze.