-
1. Data: 2003-02-05 16:44:42
Temat: ile dni ma sad na rozpatrzenie wniosku
Od: "interman" <w...@s...pl>
jak w temacie
-
2. Data: 2003-02-05 18:51:31
Temat: Re: ile dni ma sad na rozpatrzenie wniosku
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
"interman" <w...@s...pl> wrote in message
news:b1rfc0$5dk$1@atlantis.news.tpi.pl...
> jak w temacie
>
he he he
Jakiego wniosku? Dowodowego???
--
Depi.
-
3. Data: 2003-02-06 07:29:06
Temat: Re: ile dni ma sad na rozpatrzenie wniosku
Od: "interman" <w...@m...com>
> Jakiego wniosku? Dowodowego???
np.o przedterminowe wydanie prawa jazdy.
z gory wielkie dzieki.
-
4. Data: 2003-02-06 07:37:37
Temat: Re: ile dni ma sad na rozpatrzenie wniosku
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "interman" <w...@m...com>
To: <p...@n...pl>
: > Jakiego wniosku? Dowodowego???
: np.o przedterminowe wydanie prawa jazdy.
: z gory wielkie dzieki.
sad powinien wszechstronnie rozpoznać sprawę, więc chyba słuszne jest, że
nie jest związany żadnymi terminami, które mogłyby szkodliwie wpłynąć na
jakość pracy sędziów
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
5. Data: 2003-02-06 07:59:05
Temat: Re: ile dni ma sad na rozpatrzenie wniosku
Od: "interman" <w...@m...com>
czyli co rok -dwa -trzy???
pozdrawiam "szybkich" pracowników wymiaru sprawiedliwości.
-
6. Data: 2003-02-06 08:05:55
Temat: Re: ile dni ma sad na rozpatrzenie wniosku
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "interman" <w...@m...com>
To: <p...@n...pl>
: pozdrawiam "szybkich" pracowników wymiaru sprawiedliwości.
patrzyłeś kiedyś na pracę wymiaru sprawiedliwości "od kuchni"?
przypuszczam, że nie - więc najpierw zorientuj się o czym mówisz, a później
bądź złośliwy
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
7. Data: 2003-02-06 10:32:19
Temat: Re: ile dni ma sad na rozpatrzenie wniosku
Od: "interman" <w...@m...com>
> patrzyłeś kiedyś na pracę wymiaru sprawiedliwości "od kuchni"?
> przypuszczam, że nie - więc najpierw zorientuj się o czym mówisz, a
później
> bądź złośliwy
Faktem bezspornym jest ze nigdy nie przyglądałem się pracy wymiaru
sprawiedliwości ale odnoszę wrażenie ze w naszym kochanym kraju są
najdłuższe procedury do załatwienia czegokolwiek począwszy od zarejstrowania
firmy skończywszy na latami ciągnących się postępowaniach.w tym względzie to
chyba nawet nie możemy się porównać do krajów tzw. trzeciego świata.
-
8. Data: 2003-02-06 10:38:33
Temat: Re: ile dni ma sad na rozpatrzenie wniosku
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "interman" <w...@m...com>
To: <p...@n...pl>
: Faktem bezspornym jest ze nigdy nie przyglądałem się pracy wymiaru
: sprawiedliwości ale odnoszę wrażenie ze w naszym kochanym kraju są
: najdłuższe procedury do załatwienia czegokolwiek począwszy od
zarejstrowania
: firmy skończywszy na latami ciągnących się postępowaniach.w tym względzie
to
: chyba nawet nie możemy się porównać do krajów tzw. trzeciego świata.
1) sądownictwo ma katastrofalne warunki do pracy- brak ludzi, brak sprzętu,
brak miejsca w zajmowanych budynkach itd. itd.
2) o jakich - ciągnących się latami postęowaniach mówisz? o sprawach
zawiłych, wymagających zebrania dużej ilości materiału dowodego czy
przeciąganych przez stronę?
Sądy działają imho coraz szybciej, więc idzie ku dobremu.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
9. Data: 2003-02-06 10:42:35
Temat: Re: ile dni ma sad na rozpatrzenie wniosku
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "interman" <w...@m...com>
To: <p...@n...pl>
: Faktem bezspornym
ponieważ mój imiennik mnie edukuje z polskiego to pochwalę się wiedzą:
imho fakt nigdy nie jest sporny, gorzej z jego interpretacją :)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
10. Data: 2003-02-06 11:58:26
Temat: Re: ile dni ma sad na rozpatrzenie wniosku
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
"Marcin Surowiec" <s...@d...pl> wrote in message
news:052101c2cddc$4731f230$a740200a@zm...
>
> ----- Original Message -----
> From: "interman" <w...@m...com>
> To: <p...@n...pl>
>
> : Faktem bezspornym
>
> ponieważ mój imiennik mnie edukuje z polskiego to pochwalę się wiedzą:
> imho fakt nigdy nie jest sporny, gorzej z jego interpretacją :)
>
Hmmm... Ja. także będąc imiennikiem, zgłaszam zdanie odrębne. Z brzmienia
art. 227. i następnych kpc można wydedukować, że fakty dzielą się na
powszechnie znane, znane sądowi z urzędu, przyznane a także te, uwaga, kótre
podlegają dowodzeniu, czyli są _sporne_. A grupa pl.hum.polszczyzna jest
obok, za rogiem ;-)))
Pozdrawiam
--
Depi.