-
1. Data: 2011-01-22 19:57:46
Temat: "honorarium" Marczuk
Od: Maruda <n...@c...pl>
Niech mnie ktoś oświeci, bo ja, to chyba jakiś głupi jestem.
To można w Polsce przyjąć w pokaźnej kwocie zapłatę za usługę, nie
wystawić żadnego dokumentu potwierdzającego ten obrót gospodarczy, a
prokuratura potem "uwierzy zapewnieniom"? A skarbówka?
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.
-
2. Data: 2011-01-22 20:02:11
Temat: Re: "honorarium" Marczuk
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 1/22/2011 1:57 PM, Maruda wrote:
> Niech mnie ktoś oświeci, bo ja, to chyba jakiś głupi jestem.
>
> To można w Polsce przyjąć w pokaźnej kwocie zapłatę za usługę, nie
> wystawić żadnego dokumentu potwierdzającego ten obrót gospodarczy, a
> prokuratura potem "uwierzy zapewnieniom"? A skarbówka?
>
>
w przypadku prawników można,
-
3. Data: 2011-01-22 20:19:29
Temat: Re: "honorarium" Marczuk
Od: Maruda <n...@c...pl>
W dniu 2011-01-22 21:02, witek pisze:
> On 1/22/2011 1:57 PM, Maruda wrote:
>> To można w Polsce przyjąć w pokaźnej kwocie zapłatę za usługę, nie
>> wystawić żadnego dokumentu potwierdzającego ten obrót gospodarczy, a
>> prokuratura potem "uwierzy zapewnieniom"? A skarbówka?
>>
>>
> w przypadku prawników można,
>
Rozumiem zatem, że prawnicy są traktowani podobnie jak prostytutki. No i
zaczyna się to jakoś układać w logiczną całość.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.
-
4. Data: 2011-01-22 20:21:09
Temat: Re: "honorarium" Marczuk
Od: "Hades" <w...@v...pl>
> Użytkownik "witek"
>> Niech mnie ktoĹ oĹwieci, bo ja, to chyba jakiĹ gĹupi jestem.
>> To moĹźna w Polsce przyjÄ Ä w pokaĹşnej kwocie zapĹatÄ za usĹugÄ, nie
>> wystawiÄ Ĺźadnego dokumentu potwierdzajÄ cego ten obrĂłt gospodarczy, a
>> prokuratura potem "uwierzy zapewnieniom"? A skarbĂłwka?
> w przypadku prawnikĂłw moĹźna,
Czyli to przypadek takich "wyjetych" spod prawa? Slowom prawnika
nalezy wierzyc bezgranicznie, inni na swoje twierdzenia musza miec
jakis dowod. Dobrze rozumuje?
AM
-
5. Data: 2011-01-23 00:12:01
Temat: Re: "honorarium" Marczuk
Od: Arek <a...@e...net>
W dniu 2011-01-22 20:57, Maruda pisze:
> Niech mnie ktoś oświeci, bo ja, to chyba jakiś głupi jestem.
Raczej zindoktrynowany.
> To można w Polsce przyjąć w pokaźnej kwocie zapłatę za usługę, nie
Można. Możemy się umówić na spotkanie podczas, którego mi przekażesz
pokaźną kwotę.
Mi gotówka śmierdzi :)
> wystawić żadnego dokumentu potwierdzającego ten obrót gospodarczy, a
> prokuratura potem "uwierzy zapewnieniom"? A skarbówka?
Co znaczy nie wystawić żadnego dokumentu?
O jaki dokument konkretnie Ci chodzi?
Arek
--
http://www.arnoldbuzdygan.com
-
6. Data: 2011-01-23 00:12:30
Temat: Re: "honorarium" Marczuk
Od: Arek <a...@e...net>
W dniu 2011-01-23 01:12, Arek pisze:
> Mi gotówka śmierdzi :)
Oczywiście miało być: nie śmierdzi :)
Arek
--
http://www.arnoldbuzdygan.com
-
7. Data: 2011-01-23 02:40:19
Temat: Re: "honorarium" Marczuk
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Użytkownik "Maruda" <n...@c...pl> napisał w wiadomości
news:ihfcrq$de7$1@news.onet.pl...
> Niech mnie ktoś oświeci, bo ja, to chyba jakiś głupi jestem.
>
> To można w Polsce przyjąć w pokaźnej kwocie zapłatę za usługę, nie
> wystawić żadnego dokumentu potwierdzającego ten obrót gospodarczy, a
> prokuratura potem "uwierzy zapewnieniom"? A skarbówka?
>
>
Oczywiście można, i nie tylko to, ale jedynie pod warunkiem, ze służyć to
ma potwierdzeniu tych rzekomo "bezprawnych" działań nienawistnego CBA pod
kierownictwem Kamińskiego, co to smiał wcześniej świętokradczo podejrzewać
samego ryżego cudotwórcę o dokonanie przecieków
-
8. Data: 2011-01-23 07:07:11
Temat: Re: "honorarium" Marczuk
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Maruda" <n...@c...pl> napisał
> Niech mnie ktoś oświeci, bo ja, to chyba jakiś głupi jestem.
>
> To można w Polsce przyjąć w pokaźnej kwocie zapłatę za usługę, nie
> wystawić żadnego dokumentu potwierdzającego ten obrót gospodarczy, a
> prokuratura potem "uwierzy zapewnieniom"? A skarbówka?
Zapewne miała podpisaną wcześniej umowę, zlecenie prowadzenia sprawy,
pełnomocnictwo itp., być może z określoną kwotą honorarium.
Ponadto tłumaczyła się, że w chwili przyjmowania pakunku nie wiedziała
że są w nim pieniądze. Myślała że to jakiś prezent (wcześniej już
takie otrzymywała). Nawet opakowanie to sugerowało (firmowy papier
perfumerii czy coś takiego - detali nie pamietam).
Wioskowy Dżems Bąd pod kierownictwem apolitycznego fachowca spierdolił
sprawę i tyle.
-
9. Data: 2011-01-23 11:48:06
Temat: Re: "honorarium" Marczuk
Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2011-01-23 08:07, Alek pisze:
> Użytkownik "Maruda"<n...@c...pl> napisał
>
>> Niech mnie ktoś oświeci, bo ja, to chyba jakiś głupi jestem.
>>
>> To można w Polsce przyjąć w pokaźnej kwocie zapłatę za usługę, nie
>> wystawić żadnego dokumentu potwierdzającego ten obrót gospodarczy, a
>> prokuratura potem "uwierzy zapewnieniom"? A skarbówka?
>
> Zapewne miała podpisaną wcześniej umowę, zlecenie prowadzenia sprawy,
> pełnomocnictwo itp., być może z określoną kwotą honorarium.
> Ponadto tłumaczyła się, że w chwili przyjmowania pakunku nie wiedziała
> że są w nim pieniądze. Myślała że to jakiś prezent (wcześniej już
> takie otrzymywała). Nawet opakowanie to sugerowało (firmowy papier
> perfumerii czy coś takiego - detali nie pamietam).
> Wioskowy Dżems Bąd pod kierownictwem apolitycznego fachowca spierdolił
> sprawę i tyle.
Przecież gdyby to było wynagrodzenie to poszłoby na jej konto w banku
czy w jakiejś kasie by pobrała.
--
animka
-
10. Data: 2011-01-23 15:10:38
Temat: Re: "honorarium" Marczuk
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 1/23/2011 5:48 AM, animka wrote:
> Przecież gdyby to było wynagrodzenie to poszłoby na jej konto w banku
> czy w jakiejś kasie by pobrała.
dlaczego?