-
1. Data: 2009-08-04 10:03:52
Temat: gwarancja / notebook / MAXDATA / KAREN
Od: Ola <a...@w...pl>
Witam
Proszę mi poradzić co robić:
Zakupiłam w firmie KAREN notebooka firmy MAXDATA (Belinea).
W tzw. międzyczasie producent poległ pod ciężarem kryzysu i ogłosił
upadłość.
W tzw. międzyczasie, po kilku miesiącach, notebook nagle odmówił
współpracy - "Operating System not found" - tak więc usterka
niebagatelna.
Odnalazłam najbliższe sobie przedstawicielstwo KARENA i - powołując
się na wciąż aktualną gwarancję, chciałam zgłosić komputer do naprawy.
Oddział w Katowicach spisał usterkę i przesłał komputer do siedzieby
KARENA w Warszawie.
Z Warszawy otrzymałam właśnie odpowiedź:
"Witam, do naszej centrali został dostarczony komputer Belinea. Z
opisu dołączonego do sprzętu wynika iż uległ uszkodzeniu. Niestety
firma Karen nie zajmuje się naprawami gwarancyjnymi sprzętu Belina i
jedynie co możemy zaproponować to przekazanie do odpłatnej naprawy do
jednej z firm współpracujących z nami. Proszę o decyzje co mamy zrobić
z tym komputerem. "
No właśnie - co robić ?
Mam przed sobą papier, że MAXDATA udziela mi gwarancji przez 2 lata...
tylko co z tego wynika ?
Ani producent ani sprzedawca nie poczuwają się do odpowiedzialności...
co robić ?
-
2. Data: 2009-08-04 10:29:09
Temat: Re: gwarancja / notebook / MAXDATA / KAREN
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Tue, 4 Aug 2009 03:03:52 -0700 (PDT), Ola <a...@w...pl>
wrote:
>Mam przed sobą papier, że MAXDATA udziela mi gwarancji przez 2 lata...
>tylko co z tego wynika ?
Wynika z tego że gwarancji udzielił producent a nie sprzedawca.
Umowy czytamy przed a nie po ;)
Jeśli kupowałaś jako konsument - roszczenie do sprzedawcy z tyt.
niezgodności towaru z umową. Jeśli kupowałaś jako nie-konsument -
niestety roszczenie tylko do upadłego gwaranta.
WAM
--
wczasy z dziecmi nad morzem
www.nadmorze.pl/wczasy-z-dziecmi-nad-morzem
wczasy z psem nad morzem
www.nadmorze.pl/wczasy-z-psem
-
3. Data: 2009-08-04 10:32:21
Temat: Re: gwarancja / notebook / MAXDATA / KAREN [ot]
Od: doslaw <doslaw_usunto_@_totez_.zlo.pl>
Ola pisze:
> W tzw. międzyczasie, po kilku miesiącach, notebook nagle odmówił
> współpracy - "Operating System not found" - tak więc usterka
> niebagatelna.
>
> No właśnie - co robić ?
> Mam przed sobą papier, że MAXDATA udziela mi gwarancji przez 2 lata...
> tylko co z tego wynika ?
> Ani producent ani sprzedawca nie poczuwają się do odpowiedzialności...
> co robić ?
>
przeinstalowac OSa ew. wymienic hdd i zainstalowac od nowa OSa
( chociaz moze byc tez, ze to gdzies kabelek sie poluzowal albo jakies
"fachowe" zimne luty - w nielowpriceowych laptopach bym te ostatnie
koncepcje odrzucil, ale w maxdacie sa rownie prawdopodobne co pad
sektorow dysku)
-
4. Data: 2009-08-04 10:50:09
Temat: Re: gwarancja / notebook / MAXDATA / KAREN
Od: "lamer" <l...@p...pl>
Użytkownik "Ola" <a...@w...pl> napisał
>No właśnie - co robić ?
Nie jest to porada prawna, ale...
Pobrać z sieci jakiegoś linuksa live CD, np:
http://www.cdlinux.pl/?id=2
Dostaniesz plik ISO. Ten plik nagraj na płytę przy uzyciu programu do
nagrywania np. Nero (tylko wybierz nagrywanie obrazów!).
Płytę włóż do tego laptopa i go zrestartuj. Jeśli system się uruchomi
normalnie z płyty to znaczy, że masz problem z dyskiem twardym, a reszta
jest OK. Nowy dysk twardy jest tani- za 100 zł możesz mieć 60 GB i można go
nawet samodzielnie zamontować w 5 minut.
lamer
-
5. Data: 2009-08-04 11:13:26
Temat: Re: gwarancja / notebook / MAXDATA / KAREN
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
On 2009-08-04, WAM <n...@n...nopl.pl> wrote:
> Wynika z tego że gwarancji udzielił producent a nie sprzedawca.
> Umowy czytamy przed a nie po ;)
> Jeśli kupowałaś jako konsument - roszczenie do sprzedawcy z tyt.
> niezgodności towaru z umową. Jeśli kupowałaś jako nie-konsument -
> niestety roszczenie tylko do upadłego gwaranta.
Do sprzedawcy z tyt. rękojmi, jeśli jej nie wyłączył.
--
Marcin
-
6. Data: 2009-08-04 15:56:48
Temat: Re: gwarancja / notebook / MAXDATA / KAREN
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości
news:32136860-e4de-479c-95a1-33b002c4c75f@e11g2000yq
o.googlegroups.com Ola
<a...@w...pl> pisze:
> Witam
> Proszę mi poradzić co robić:
> Zakupiłam w firmie KAREN notebooka firmy MAXDATA (Belinea).
> W tzw. międzyczasie producent poległ pod ciężarem kryzysu i ogłosił
> upadłość.
> W tzw. międzyczasie, po kilku miesiącach, notebook nagle odmówił
> współpracy - "Operating System not found" - tak więc usterka
> niebagatelna.
> Odnalazłam najbliższe sobie przedstawicielstwo KARENA i - powołując
> się na wciąż aktualną gwarancję, chciałam zgłosić komputer do naprawy.
> Oddział w Katowicach spisał usterkę i przesłał komputer do siedzieby
> KARENA w Warszawie.
> Z Warszawy otrzymałam właśnie odpowiedź:
> "Witam, do naszej centrali został dostarczony komputer Belinea. Z
> opisu dołączonego do sprzętu wynika iż uległ uszkodzeniu. Niestety
> firma Karen nie zajmuje się naprawami gwarancyjnymi sprzętu Belina i
> jedynie co możemy zaproponować to przekazanie do odpłatnej naprawy do
> jednej z firm współpracujących z nami. Proszę o decyzje co mamy zrobić
> z tym komputerem. "
> No właśnie - co robić ?
> Mam przed sobą papier, że MAXDATA udziela mi gwarancji przez 2 lata...
> tylko co z tego wynika ?
> Ani producent ani sprzedawca nie poczuwają się do odpowiedzialności...
> co robić ?
W kwestii - nazwijmy to - formalno-prawnej:
- olać gwarancję;
- zapoznać się z ustawą o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej;
- udać bezpośrednio do sprzedawcy i reklamować z tytułu niezgodności towaru
z umową.
Swoją drogą nie rozumiem dlaczego nabywcy różnych dóbr są tak bardzo
ukierunkowani na świadczenia gwarancyjne, które są dobrowolne i których
warunki wcale nie muszą być tak korzystne jak ustawowe (szczególnie w
zakresie ryzyka możliwości uniknięcia odpowiedzialności).
W kwestii technicznej w zasadzie odpowiedzi udzielił lamer. Można użyć
dowolnego systemu portable, także z pendrive'a (o ile BIOS kompa umożliwia
takie bootowanie). Oczywiście musisz mieć dostęp do sprawnego komputera albo
uzyskać odpowiedni nośnik od kogoś znajomego, co wobec powszechności takich
dystrybucji nie powinno stanowić problemu.
Awarii dysku twardego tak od razu bym nie podejrzewał (no, chyba, że to
Toshiba ;)), może tylko załapałaś się na jakieś złośliwe dziadostwo i pliki
systemowe (przede wszystkim startowe) są uszkodzone.
Zatoka dysku twardego jest zapewne zaplombowana więc samodzielana wymiana
dysku spowoduje utratę gwarancji, ale czy to istotne skoro ona działa jak
działa?
--
Jotte
-
7. Data: 2009-08-05 07:52:24
Temat: Re: gwarancja / notebook / MAXDATA / KAREN
Od: wombi <w...@u...to.onet.eu>
Jotte pisze:
> Swoją drogą nie rozumiem dlaczego nabywcy różnych dóbr są tak bardzo
> ukierunkowani na świadczenia gwarancyjne, które są dobrowolne i których
> warunki wcale nie muszą być tak korzystne jak ustawowe (szczególnie w
> zakresie ryzyka możliwości uniknięcia odpowiedzialności).
Dlatego, że nie mają zielonego pojęcia o tym czym jest gwarancja a czym
niezgodność towaru z umową i jakie uprawnienia z obu tych trybów dla
nich wynikają. W mniemaniu przeciętnego człowieka - w przypadku gdy
dzieje sie coś z nabytą przez niego rzeczą - przysługuje mu tylko gwarancja.
-
8. Data: 2009-08-05 08:34:35
Temat: Re: gwarancja / notebook / MAXDATA / KAREN
Od: Bastek <b...@S...interia.pl>
lamer pisze:
> Pobrać z sieci jakiegoś linuksa live CD, np:
> http://www.cdlinux.pl/?id=2
> Dostaniesz plik ISO. Ten plik nagraj na płytę przy uzyciu programu do
> nagrywania np. Nero (tylko wybierz nagrywanie obrazów!).
> Płytę włóż do tego laptopa i go zrestartuj. Jeśli system się uruchomi
> normalnie z płyty to znaczy, że masz problem z dyskiem twardym, a reszta
> jest OK. Nowy dysk twardy jest tani- za 100 zł możesz mieć 60 GB i można
> go nawet samodzielnie zamontować w 5 minut.
I myslisz, ze dziewcze ktore nie wie o co chodzi przy takim komunikacie
jaki sie jej pojawil, zrozumie co powyzej napisales ?? Mysle, ze ani
slowa z tego nie zrozumie ;) ..
Pozdrawiam
Bastek