sprawa ma sie tak..
telefon nokia e51 kupiony za 999 zl :) w komisie w poznaniu max-gsm dluga 10
20 grudnia, wczoraj sie wylaczyl, probowalem go wlaczyc caly czas swieci
nokia i tak moze sobie cala noc i nic.. ;/
dowod zakupu z kwota + dopisek gwarancja 12 miesiecy..

moze mi ktos pomoc jak to najlepiej rozegrac?
oddac z tytylu rekojmi czy na gwarancje, (szkoda ze jest tylko dopisek
gwarancja bez jej zadnych warunkow ;/ )

jesli na rekojmie to jakie pismo? ile to wszystko moze potrawac? bo wlasnie
stracilem wiekszosc moich kontaktow.. ;/
mozna zalatwic sprawe jakos od reki?

przerabial ktos juz moze taki badz podobny przypadek jak ja bede musial?


z gory dziekuje za pomoc..

pozdrawiam
Michał (szczeliwy do wczoraj posiadacz e51 ;)

do góry

M.Sarbinowski pisze:
> sprawa ma sie tak..
> telefon nokia e51 kupiony za 999 zl :) w komisie w poznaniu max-gsm dluga 10
> 20 grudnia, wczoraj sie wylaczyl, probowalem go wlaczyc caly czas swieci
> nokia i tak moze sobie cala noc i nic.. ;/
> dowod zakupu z kwota + dopisek gwarancja 12 miesiecy..
>
> moze mi ktos pomoc jak to najlepiej rozegrac?
> oddac z tytylu rekojmi czy na gwarancje, (szkoda ze jest tylko dopisek
> gwarancja bez jej zadnych warunkow ;/ )
>
> jesli na rekojmie to jakie pismo? ile to wszystko moze potrawac? bo wlasnie
> stracilem wiekszosc moich kontaktow.. ;/
> mozna zalatwic sprawe jakos od reki?
>
> przerabial ktos juz moze taki badz podobny przypadek jak ja bede musial?
>
>
> z gory dziekuje za pomoc..
>
> pozdrawiam
> Michał (szczeliwy do wczoraj posiadacz e51 ;)
>
>
>
>

Nie masz już czegoś takiego jak rękojmia.
Co do gwarancji: nie otrzymałeś gwarancji, bo zgodnie z przepisami to w
momencie kupna powinieneś dostać dokładne warunki umowy gwarancyjnej,
nie dostałeś ich ergo gwarancji nie ma. No chyba, że firma będzie miła i
to uzna.
Pozostaje niezgodność towaru z umową, bo kupiłeś towar, a on nie działa.
Polecam stronę federacji konsumentów, tam to jest lepiej wyjaśnione.

--

* http://blog.mabateus.pl *

do góry

> Nie masz już czegoś takiego jak rękojmia.


Niepostrzeżenie zmienili Kodeks Cywilny?

> Pozostaje niezgodność towaru z umową, bo kupiłeś towar, a on nie działa.

A skąd wiesz że zakupił jako konsument?

do góry

s...@a...pl pisze:
>> Nie masz już czegoś takiego jak rękojmia.
>
>
> Niepostrzeżenie zmienili Kodeks Cywilny?
>
>> Pozostaje niezgodność towaru z umową, bo kupiłeś towar, a on nie działa.
>
> A skąd wiesz że zakupił jako konsument?
>

racja... nie wiem, jakoś mi się między literkami to przeczytało...

--

* http://blog.mabateus.pl *

do góry

Szymon pisze:

> Co do gwarancji: nie otrzymałeś gwarancji, bo zgodnie z przepisami to w
> momencie kupna powinieneś dostać dokładne warunki umowy gwarancyjnej,
> nie dostałeś ich ergo gwarancji nie ma. No chyba, że firma będzie miła i
> to uzna.

Jak to nie dostał ? Przecież napisał - "dowod zakupu z kwota + dopisek
gwarancja 12 miesiecy". Nie musiały być określone żadne szczegółowe
warunki gwarancji, wówczas w użyciu jest dział pierwszy tytułu
jedenastego Kodeksu Cywilnego.


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry

Sebcio pisze:
> Jak to nie dostał ? Przecież napisał - "dowod zakupu z kwota +
> dopisek gwarancja 12 miesiecy". Nie musiały być określone żadne
> szczegółowe warunki gwarancji, wówczas w użyciu jest dział pierwszy
> tytułu jedenastego Kodeksu Cywilnego.

jeśli nie jest to sprzedaż konsumencka

KG

do góry

Sebcio pisze:
> Szymon pisze:
>
>> Co do gwarancji: nie otrzymałeś gwarancji, bo zgodnie z przepisami to w
>> momencie kupna powinieneś dostać dokładne warunki umowy gwarancyjnej,
>> nie dostałeś ich ergo gwarancji nie ma. No chyba, że firma będzie miła i
>> to uzna.
>
> Jak to nie dostał ? Przecież napisał - "dowod zakupu z kwota +
> dopisek gwarancja 12 miesiecy". Nie musiały być określone żadne
> szczegółowe warunki gwarancji, wówczas w użyciu jest dział pierwszy
> tytułu jedenastego Kodeksu Cywilnego.


Jeśli klient był konsumentem, to dział III wspomnianego KC nie
obowiązuje na mocy "Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży
konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego"

W przypadku gwarancji, która nie ma zapisanych warunków, to możemy
powoływać się na dwa artykuły tej ustawy:

1. Gwarancji nie ma (art. 13. Nie uważa się za gwarancję oświadczenia,
które nie kształtuje obowiązków gwaranta.)

2. Gwarancja jest (art. 13. Oświadczenie gwarancyjne powinno być
sformułowane zgodnie z wymaganiami określonymi w art. 3 ust. 1 zdanie
pierwsze. Jednakże uchybienie tym wymaganiom pozostaje bez wpływu na
ważność gwarancji i nie pozbawia kupującego wynikających z niej uprawnień.)

Zatem w tym samym artykule mamy właściwie dwa pozornie sprzeczne
rozwiązania.

W praktyce w przypadku braku gwarancji lepiej reklamować na podstawie
niezgodności produktu z umową, a nie bawić się w ustalanie jej warunków.


--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry