-
1. Data: 2006-10-30 17:41:49
Temat: gwarancja a reklamacja
Od: "Karmazyn" <r...@w...pl>
Dzień Dobry..
Szanowni Grupowicze, piszę na tego posta, gdyż potrzebuje pomocy w
rozwikłaniu sytuacji bardzo długich terminów napraw gwaranancyjnych. Nie
jestem prawnikiem i przepisyt związane ze sprzedażą, gwarancją itp. nie do
końca są dla mnie do końca zrozumiałe. Opiszę sytuację:
W lipcu kupiłem buty, które po dwóch tygodniach zaczęły się rozklejać.
Odniosłem je do sklepu, gdzie sporządzona kartę reklamacyjną z opisem
usterki i informacją o dwutygodniowym terminie rozpatrzenia reklamacji. Po
dwóch tygodniach dowiedziałem się, że buty zostaną naprawione i po kilku
dniach mogłem je już odebrać. We wrześniu sytuacja powtórzyła się i ponownie
w sklepie sporządzono kartę reklamacyjną i znowu decyzja o naprawie butów.
Tym razem jednak, minął już miesiąc od oddania butów do reklamacji w
sklepie, i ciągle ich nie naprawiono.
Podczas sprzedaży butów poinformowano mnie, że buty objętę są roczną
gwarancją, ale nie otrzymałem, żadnego dokumentu w formie karty
gwarancyjnej. W przepisach jest jasno określony termin ustosunkowania się do
mojej reklamacji (gwarancji???), ale nie ma konkretnego terminu, jaki
gwarant ma na naprawienie sprzętu. Są to buty wspinaczkowe, które niezbędne
są do treningów i okres 1 miesiąca jest bardzo długim okresem, w trakcie
którego, teoretycznie nie mogę trenować.
Co mogę zrobić w takiej sytuacji? Czy mogę poprosić o zwrot pieniędzy?
Zdecydowałem się napisać tego posta, gdyż podobno sytuacje często zdarzają
się i na pewno wiedza czego można oczekiwać o sprzedająceg i lub producenta
będzie bardzo pomocna..
Proszę was o pomoc w tej sprawie.
Dziękuje
Michał
-
2. Data: 2006-10-30 20:24:41
Temat: Re: gwarancja a reklamacja
Od: "Łukasz Nysztal" <l...@s...net>
Jest to staly numer salonow obowniczych - sami do konca nie moga zdecydowac
sie czy daja na obowie gwarancje czy objete sa one rekojmia.
SN wielokrotnie potwierdzal, ze gwarancja nie moze byc dorozumiana.
Gwarancja to swoista umowa, ktora powinna byc mu przedlozona przez
sprzedajacego i podpisana przynajmniej przez sprzedawce.
Rozroznienie czy mamy do czynienia z gwarancja czy rekojmia ma wielkie
znaczenie co do naszych uprawnien.
Gwarancja przewiduje naprawe i powinna stanowic po ilu naprawach masz prawo
ubiegac sie o wymiane produktu na nowy, wolny od wad.
Rekojmia natomiast przewiduje naprawe tylko w szczegolnych sytuacjach, gdy
sprzedawca jest producent i usterke moze usunac w mozliwie krotkim czasie.
Zasadniczym uprawnieniem z rekojmi jest prawo ubiegania sie o wymiane
produktu na wolny od wad, obnizenie ceny (ze wzgledu na wade) lub
odstapienie od umowy.
Wiem, ze nie-prawnikowi ciezko rozmawia sie ze sprzedawca, ale powinienies
mu kategorycznie oswiadczyc, ze korzystasz z prawa rekojmi i domagasz sie
wymiany obuwia na nowe wolne od wad - lub w razie braku takiej mozliwosci
odstepujesz od umowy kupna-sprzedazy.
--------------------
Zapraszam na Forum Prawnikow - www.advokat.com.pl
Użytkownik "Karmazyn" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ei5dmm$2mt$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dzień Dobry..
> Szanowni Grupowicze, piszę na tego posta, gdyż potrzebuje pomocy w
> rozwikłaniu sytuacji bardzo długich terminów napraw gwaranancyjnych. Nie
> jestem prawnikiem i przepisyt związane ze sprzedażą, gwarancją itp. nie do
> końca są dla mnie do końca zrozumiałe. Opiszę sytuację:
> W lipcu kupiłem buty, które po dwóch tygodniach zaczęły się rozklejać.
> Odniosłem je do sklepu, gdzie sporządzona kartę reklamacyjną z opisem
> usterki i informacją o dwutygodniowym terminie rozpatrzenia reklamacji. Po
> dwóch tygodniach dowiedziałem się, że buty zostaną naprawione i po kilku
> dniach mogłem je już odebrać. We wrześniu sytuacja powtórzyła się i
> ponownie w sklepie sporządzono kartę reklamacyjną i znowu decyzja o
> naprawie butów. Tym razem jednak, minął już miesiąc od oddania butów do
> reklamacji w sklepie, i ciągle ich nie naprawiono.
> Podczas sprzedaży butów poinformowano mnie, że buty objętę są roczną
> gwarancją, ale nie otrzymałem, żadnego dokumentu w formie karty
> gwarancyjnej. W przepisach jest jasno określony termin ustosunkowania się
> do mojej reklamacji (gwarancji???), ale nie ma konkretnego terminu, jaki
> gwarant ma na naprawienie sprzętu. Są to buty wspinaczkowe, które
> niezbędne są do treningów i okres 1 miesiąca jest bardzo długim okresem,
> w trakcie którego, teoretycznie nie mogę trenować.
> Co mogę zrobić w takiej sytuacji? Czy mogę poprosić o zwrot pieniędzy?
> Zdecydowałem się napisać tego posta, gdyż podobno sytuacje często zdarzają
> się i na pewno wiedza czego można oczekiwać o sprzedająceg i lub
> producenta będzie bardzo pomocna..
> Proszę was o pomoc w tej sprawie.
>
> Dziękuje
> Michał
>
-
3. Data: 2006-10-30 20:55:37
Temat: Re: gwarancja a reklamacja
Od: Liwiusz <l...@w...poczta.onet.pl>
Łukasz Nysztal napisał(a):
> Wiem, ze nie-prawnikowi ciezko rozmawia sie ze sprzedawca, ale powinienies
> mu kategorycznie oswiadczyc, ze korzystasz z prawa rekojmi i domagasz sie
> wymiany obuwia na nowe wolne od wad - lub w razie braku takiej mozliwosci
> odstepujesz od umowy kupna-sprzedazy.
> --------------------
> Zapraszam na Forum Prawnikow - www.advokat.com.pl
Niestety rękojmia nie obowiązuje w relacji firma-konsument. Ma tu
zastosowanie reklamacja z tyułu niezgodności towaru z umową.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
-
4. Data: 2006-10-30 20:58:33
Temat: Re: gwarancja a reklamacja
Od: "K." <k...@o...pl>
> powinienies
> mu kategorycznie oswiadczyc, ze korzystasz z prawa rekojmi
> Zapraszam na Forum Prawnikow - www.advokat.com.pl
Jezeli dajesz tam takie porady jak tutaj - to chyba nie skorzystam :-)
K.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2006-10-31 00:53:08
Temat: Re: gwarancja a reklamacja
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 30.10.2006 Karmazyn <r...@w...pl> napisał/a:
> W lipcu kupiłem buty, które po dwóch tygodniach zaczęły się rozklejać.
> Odniosłem je do sklepu, gdzie sporządzona kartę reklamacyjną z opisem
> usterki i informacją o dwutygodniowym terminie rozpatrzenia reklamacji. Po
> dwóch tygodniach dowiedziałem się, że buty zostaną naprawione i po kilku
> dniach mogłem je już odebrać. We wrześniu sytuacja powtórzyła się i ponownie
> w sklepie sporządzono kartę reklamacyjną i znowu decyzja o naprawie butów.
> Tym razem jednak, minął już miesiąc od oddania butów do reklamacji w
> sklepie, i ciągle ich nie naprawiono.
Wystap do sklepu z pismem (za potwierdzeniem odbioru) w ktorym domagasz
sie wymiany na nowe lub odstapienia od umowy (co chcesz) ze wzgledu na
nadmierna niedogodnosc tego sposobu zalatwienia reklamacji. Opisz ile to
trwa, jak czesto sie psuje etc i powolaj sie na art.8. u.1. Ustawy o
szczególnych warunkach sprzedazy konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu
cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r. (Dz. U. 141 poz. 1176). Jesli to nie
pomoze, to popros o pomoc Federacje Konsumentow.
> Podczas sprzedaży butów poinformowano mnie, że buty objętę są roczną
> gwarancją, ale nie otrzymałem, żadnego dokumentu w formie karty
> gwarancyjnej. W przepisach jest jasno określony termin ustosunkowania się do
Mozesz MZ twierdzic ze reklamowales z tyt. niezgodnosci z umowa. Nie tylko
nie ma domniemania reklamacji z tyt. gwarancji (o czym wspomniano) ale
rowniez w art.13. u.1 ww. ustawy, stoi jak wol "Nie uwaza sie za gwarancje
oswiadczenia, które nie ksztaltuje obowiazków gwaranta."
--
Marcin
-
6. Data: 2006-10-31 00:58:46
Temat: Re: gwarancja a reklamacja
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 30.10.2006 Łukasz Nysztal <l...@s...net> napisał/a:
> SN wielokrotnie potwierdzal, ze gwarancja nie moze byc dorozumiana.
> Gwarancja to swoista umowa, ktora powinna byc mu przedlozona przez
> sprzedajacego i podpisana przynajmniej przez sprzedawce.
Z czego wynika powinnosc takiego podpisania?
> Rozroznienie czy mamy do czynienia z gwarancja czy rekojmia ma wielkie
> znaczenie co do naszych uprawnien.
Tak, ale pewnie nie chodzi o buty kupione na firme :)
> Gwarancja przewiduje naprawe i powinna stanowic po ilu naprawach masz prawo
> ubiegac sie o wymiane produktu na nowy, wolny od wad.
Z czego wynika ww. obowiazek?
> Rekojmia natomiast przewiduje naprawe tylko w szczegolnych sytuacjach, gdy
> sprzedawca jest producent i usterke moze usunac w mozliwie krotkim czasie.
A z czego wynika ww. koniecznosc tozsamosci sprzedawcy z producentem?
> Wiem, ze nie-prawnikowi ciezko rozmawia sie ze sprzedawca, ale powinienies
> mu kategorycznie oswiadczyc, ze korzystasz z prawa rekojmi i domagasz sie
> wymiany obuwia na nowe wolne od wad - lub w razie braku takiej mozliwosci
> odstepujesz od umowy kupna-sprzedazy.
> --------------------
> Zapraszam na Forum Prawnikow - www.advokat.com.pl
Dzien antyreklamy? :)
--
Marcin