eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawogwałt na mężczyźnie -> dziecko
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 102

  • 31. Data: 2004-09-25 16:50:12
    Temat: Re: gwałt na mężczyźnie -> dziecko
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    M wrote:

    >>Wiele by to nie zmieniło - durne prawo powodujące, że nawet jeśli to
    >>kobieta zgwałci i sobie zajdzie, to zgwałcony alimenty ma płacić.
    >
    > No i calkiem slusznie,

    Serio? Oooo... To jakby Ciebie zgwałciło kilkanaście kobiet - i
    wszystkie by zaszły... Jejku, ale by by było słusznie, nie? Alimenty na
    kilkanaścioro dzieci! A jakby się jeszcze trafiły ciąże mnogie... Wow!

    ;-P

    Oczywiście Ci czegoś takiego nie życzę, ale spróbuj - dla dobra dyskusji
    i oceny sytuacji - wyobrazić sobie coś takiego. I konieczność płacenia
    przez najbliższe kilkanaście lat...

    > bo alimenty przeciez maja byc dla dziecka a nie dla
    > tejze kobiety. i to nie jest zadna nagroda dla niej,

    Jasne. Ale tylko teoretycznie.

    > tylko srodki na utrzymanie dziecka. A to, ze facet dziecka nie chcial
    > i ze zostal zgwalcony - oim zdaniem nie ma tutaj znaczenia.

    Ale dlaczego ofiara ma dodatkowo zostać uakrana?

    > Odmowic takiemu dziecku prawa do alimentow
    > to tak jakby czesc skutkow negatywnych wybryku mamusi
    > zrzucac na dziecko.

    A na ofiarę przestępstwa już można?

    ATSD jak wygląda sprawa w przypadku np. sztucznego zapłodnienia? Wyobraź
    sobie np. tysiąckrotne alimenty ;->


  • 32. Data: 2004-09-25 16:50:39
    Temat: Re: gwałt na mężczyźnie -> dziecko
    Od: gazebo <g...@n...com.pl>

    M wrote:

    > Te sprawy sie nie krzyzuja. W zwiazku z tym - z punktu widzenia prawa
    > konfliktu nie ma. Co innego z punktu widzenia - powiedzmy - moralnego. Ale to
    > jest do wyprostowania na drodze postepowania sadowego, gdzie, jak juz pisalam
    > w ktoryms z poprzednich postow, moze dojsc do zlagodzenia obowiazku
    > alimentacyjnego ojca ze wzgledu na okolicznosci (a byc moze nawet do jego
    > wylaczenia). To, co caly czas usiluje tu przekazac, to to, ze sam sposob
    > poczecia nie wylacza obowiazku alimentacyjnego, co nie znaczy ze nie jest to
    > mozliwe pozniej - poprzez odpowiednie rozstrzygniecie sadowe.

    co do wykladni prawa, jak juz pisalem, pelna zgoda, tak sobie tylko
    wyobrazilem jak wychodze ze szpitala po owym gwalcie i dowiaduje sie, ze
    pod moja parumiesieczna nieobecnosc zwiazana z rekonwalescencja i
    leczeniem mam juz prawomocny wyrok alimentacyjny i komornika na karku

    --
    No, to będę miał nauczkę.
    -- jeden facet gdy przywiązywali go do krzesła elektrycznego


  • 33. Data: 2004-09-25 16:54:06
    Temat: Re: gwałt na mężczyĽnie -> dziecko
    Od: WAM <n...@n...nopl.pl>

    On 25 Sep 2004 17:50:39 +0200, "M" <t...@p...onet.pl> wrote:

    >sedzina to zona sedziego. jezeli kobieta siedzi w todze z lancuchem to nadal
    >mowimy na nia "sedzia".
    A maz sedziego (sedzi?) to kto?

    WAM
    --
    Sylwester 2004!
    Może nad morze?
    http://www.nadmorze.pl


  • 34. Data: 2004-09-25 16:55:55
    Temat: Re: gwałt na mężczyźnie -> dziecko
    Od: Papik <p...@a...net>

    Dnia Sat, 25 Sep 2004 15:53:42 +0200, Richat napisał/napisała:
    >> swiadomie erekcja nie wystepuje :>
    > a czy przy wielkich stresujacych sytuacjach dochodzi do erekcji?

    u mnie wszystko jest nie tak wiec, - zapewne :>

    --
    * Zupelnie nie zdawalem sobie sprawy, ze tez jestem Quirkyalone :> *
    PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
    GG: 70701


  • 35. Data: 2004-09-25 16:56:19
    Temat: Re: gwałt na mężczyźnie -> dziecko
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    M wrote:

    > Te sprawy sie nie krzyzuja. W zwiazku z tym - z punktu widzenia prawa
    > konfliktu nie ma.

    Z tym się zgadzam. Niemniej jednak taka sytuacja jest idiotyczna. A tym
    samym idiotyczne jest taks konstruowane prawo.

    [ciach]

    > jezeli w trakcie postepowania sadowego okaze sie, ze wskazany przez kobiete
    > mezczyzna nie jest ojcem dziecka, to - z tego co wiem - nie ponosi on kosztow
    > badan. I w ogole nie ponosi zadnych kosztow wynikajacych z tego
    > nieprawidlowego wskazania (a jezeli poniosl - to zwrot).

    Ale co się nadenerwuje i naudowadnia, że nie jest wielbłądem, to jego.


  • 36. Data: 2004-09-25 17:08:51
    Temat: Re: gwałt na mężczyźnie -> dziecko
    Od: "M" <t...@p...onet.pl>


    > Serio? Oooo... To jakby Ciebie zgwałciło kilkanaście kobiet - i
    > wszystkie by zaszły... Jejku, ale by by było słusznie, nie? Alimenty na
    > kilkanaścioro dzieci! A jakby się jeszcze trafiły ciąże mnogie... Wow!

    > Oczywiście Ci czegoś takiego nie życzę, ale spróbuj - dla dobra dyskusji
    > i oceny sytuacji - wyobrazić sobie coś takiego. I konieczność płacenia
    > przez najbliższe kilkanaście lat...

    jestem kobieta :-)

    > > bo alimenty przeciez maja byc dla dziecka a nie dla
    > > tejze kobiety. i to nie jest zadna nagroda dla niej,
    >
    > Jasne. Ale tylko teoretycznie.

    No i ja tez sie wypowiadam teoretycznie przeciez.

    > > tylko srodki na utrzymanie dziecka. A to, ze facet dziecka nie chcial
    > > i ze zostal zgwalcony -  oim zdaniem nie ma tutaj znaczenia.
    >
    > Ale dlaczego ofiara ma dodatkowo zostać uakrana?

    obowiazek alimentacyjny to nie kara.

    > > Odmowic takiemu dziecku prawa do alimentow
    > > to tak jakby czesc skutkow negatywnych wybryku mamusi
    > > zrzucac na dziecko.
    >
    > A na ofiarę przestępstwa już można?

    na ofiare przestepstwa - nie. Na ojca - tak.

    > ATSD jak wygląda sprawa w przypadku np. sztucznego zapłodnienia? Wyobraź
    > sobie np. tysiąckrotne alimenty ;->

    Cos mi sie kolacze po glowie, ze sztuczne zaplodnienie w Polsce nie jest
    dozwolone. o ile oczywiscie dobrze rozumiem Twoje intencje i chodzi ci o taka
    sytuacje, gdy mamy do czynienia z anonimowym (albo nawet nie) dawca nasienia
    (a nie z przypadkiem sztucznego zaplodnienia jako metody leczenia
    bezplodnosci). natomiast tam gdzie jest to dozwolone, to dziecko/matka w
    imieniu dziecka nie moze dochodzic spelnienia obowiazku alimentacyjnego. W tym
    przypadku taka mozliwosc jest odgornie wylaczona.

    Pozdr.

    M


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 37. Data: 2004-09-25 17:46:55
    Temat: Re: gwałt na mężczyźnie -> dziecko
    Od: Rodrig Falkenstein <f...@g...pl>

    Dnia Sat, 25 Sep 2004 17:28:12 +0200, Przemek R.
    <p...@t...gazeta.
    pl> napisał:

    >>
    >> Niestety tak. Była kiedyś taka sprawa - pijane nastolatki zgwałciły
    >> nauczyciela WFu. A sędzina przysoliła mu jeszcze alimenty...
    >
    >
    > a czy jest szansa na zmiane sedziego? Np zazadac sedziego faceta a nie
    > sedziny?


    Faceta? W wydziale rodzinnym???
    Chyba żartujesz! To gatunek rzadszy niż dziewica na studiach!

    I nie sędziny tylko sędzi. Sedzina to żona sędziego.

    --
    Falkenstein
    Okoliczności obciążające uwzględniane przy wymiarze kary są następujące:
    1. idiotyzm oskarżonego, 2. zawracanie d... sądowi, 3. utrudnianie
    skazania .


  • 38. Data: 2004-09-25 17:50:03
    Temat: Re: gwałt na mężczyźnie -> dziecko
    Od: Rodrig Falkenstein <f...@g...pl>

    Dnia 25 Sep 2004 18:19:06 +0200, M <t...@p...onet.pl> napisał:

    >> M wrote:
    >>
    >>
    >>
    >> >
    >> > No i calkiem slusznie, bo alimenty przeciez maja byc dla dziecka a
    >> nie dla
    >> > tejze kobiety. i to nie jest zadna nagroda dla niej, tylko srodki na
    >> > utrzymanie dziecka. A to, ze facet dziecka nie chcial i ze zostal
    > zgwalcony -
    >> > oim zdaniem nie ma tutaj znaczenia. Odmowic takiemu dziecku prawa do
    > alimentow
    >> > to tak jakby czesc skutkow negatywnych wybryku mamusi zrzucac na
    >> dziecko.
    >>
    >> pytanie tylko dlaczego sa sciagane z pokrzywdzonego w sprawie?
    >
    > Zwroc uwage ze ten mezczyzna jest owszem pokrzywdzonym, ale wlasnie w
    > sprawie
    > o gwalt. Natomias dziecko poczete w wyniku tegoz gwaltu nie jest ani
    > strona,
    > ani nie wystepuje w zadnej innej roli w tej sprawie. W kwestii alimentow
    > mezczyzna ten nie ma juz statusu pokrzywdzonego, lecz - ojca.
    >
    > To oczywiscie nie wyklucza mozliwosci zlagodzenia przez sad dolegliwosci
    > wynikajacych dla tego mezczyzny z koniecznosci wywiazania sie z obowiazku
    > alimentacyjnego. jednakze sposob poczecia nie jest tu przeslanka, ktora
    > by
    > automatycznie, ex lege wylaczala ten obowiazek alimentacyjny.

    A teraz odpowiedz dlaczego Sad Najwyższy uznał dochodzenie ojcostwa
    dziecka poczętego w następstwie sztucznej inseminacji za niezgodne z
    zasadami współzycia społecznego.

    --
    Falkenstein
    Okoliczności obciążające uwzględniane przy wymiarze kary są następujące:
    1. idiotyzm oskarżonego, 2. zawracanie d... sądowi, 3. utrudnianie
    skazania .


  • 39. Data: 2004-09-25 17:56:48
    Temat: Re: gwałt na mężczyźnie -> dziecko
    Od: "dropzone" <d...@N...gazeta.pl>

    > I nie sędziny tylko sędzi. Sedzina to żona sędziego.

    ja w kwestii formalnej ;-) (http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=56320)

    sędzina ż IV, CMs. ~nie; lm D. ~in
    1. pot. <kobieta sędzia>
    2. przestarz. <żona sędziego>

    --
    dropzone



  • 40. Data: 2004-09-25 18:03:16
    Temat: Re: gwałt na mężczyźnie -> dziecko
    Od: Rodrig Falkenstein <f...@g...pl>

    Dnia Sat, 25 Sep 2004 19:56:48 +0200, dropzone <d...@N...gazeta.pl>
    napisał:

    >> I nie sędziny tylko sędzi. Sedzina to żona sędziego.
    >
    > ja w kwestii formalnej ;-) (http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=56320)
    >
    > sędzina ż IV, CMs. ~nie; lm D. ~in
    > 1. pot. <kobieta sędzia>
    > 2. przestarz. <żona sędziego>

    W porządku. Popularyzujmy błędne określenie, bo wszystkim tak wygodnie...


    --
    Falkenstein
    Okoliczności obciążające uwzględniane przy wymiarze kary są następujące:
    1. idiotyzm oskarżonego, 2. zawracanie d... sądowi, 3. utrudnianie
    skazania .

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1