-
11. Data: 2007-12-12 11:21:25
Temat: Re: grzywna a karcer , pilne !
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
"tico" <n...@g...pl> wrote
> No i czy mam szanse na unieważnienie wyroku albo cokolwiek co sprawi że
> bede niewinny ?
A czy masz pomysł jakis, aby niepodważalnie dowieść niewinności i/lub obalić
te "fałszywe" zeznania?
-
12. Data: 2007-12-12 12:22:30
Temat: Re: grzywna a karcer , pilne !
Od: "Cezar" <c...@i...pl>
> I dalej w związku z tą sprawą. Zostałem skazany w zawiasach, ale nie
> przyznałem sie do winy(nie dla tego, że tak mi sie podoba tylko dla tego,
> że jestem niewinny). Poddałem sie karze dla świętego spokoju (24 h z dwoma
> bandziorami w celi mnie zmiekczyło).
Pozostawiajac reszte na boku, to zaciekawila mnie jedna sprawa :
Poddales sie karze (czyli na mocy art 335 lub 387 kpk) i nie przyznawales
sie jednoczesnie ? Ciekawe.
Cezar
-
13. Data: 2007-12-12 15:14:53
Temat: Re: grzywna a karcer , pilne !
Od: "tico" <n...@g...pl>
Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w
wiadomości news:fjog7j$7lv$1@z-news.pwr.wroc.pl...
>
> "tico" <n...@g...pl> wrote
>> No i czy mam szanse na unieważnienie wyroku albo cokolwiek co sprawi że
>> bede niewinny ?
>
> A czy masz pomysł jakis, aby niepodważalnie dowieść niewinności i/lub
> obalić te "fałszywe" zeznania?
>
Tak, mam takie dowody i świadków też.
-
14. Data: 2007-12-12 15:18:00
Temat: Re: grzywna a karcer , pilne !
Od: "tico" <n...@g...pl>
Użytkownik "Cezar" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fjok54$rh9$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> I dalej w związku z tą sprawą. Zostałem skazany w zawiasach, ale nie
>> przyznałem sie do winy(nie dla tego, że tak mi sie podoba tylko dla tego,
>> że jestem niewinny). Poddałem sie karze dla świętego spokoju (24 h z
>> dwoma bandziorami w celi mnie zmiekczyło).
>
> Pozostawiajac reszte na boku, to zaciekawila mnie jedna sprawa :
> Poddales sie karze (czyli na mocy art 335 lub 387 kpk) i nie przyznawales
> sie jednoczesnie ? Ciekawe.
>
> Cezar
tak zeznałem, wyraźnie powiedziałem, że jestem nie winny( na protokole) ale
poddałem sie karze dla świetego spokoju. Podobno jest coś takiego że jak sąd
uznaje wine to uznaje też poddanie sie karze, jak ma wątpliwości co do winy
wtedy jest proces.
W mojej sytuacji nie miałem dowodów swojej niewinności, teraz je mam.