-
21. Data: 2005-07-12 19:49:12
Temat: Re: groźba karalna / pomówienie
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:db162a$cur$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Przemek R... napisał(a):
>
>>
>> powyzszy przepis nie wymaga aby to bylo publicznie zrobione. Wydaje mi
>> sie ze teraz mylisz 212 z 216.
>> Po z atym mam tu na mysli albo zmierzanei do popelnienia czynu
>> zabronionego, jezeli tego nie da sie wykazac
>
> Myślałem że nadal rozmawiamy o tym czy maile są znieważeniem publicznym. A
> tu przeskoczyłeś na inny temat. I tyle.
no gdzie, przeciez to byla Twoja odpowiedz na posta cytuje
====================
no to w takim razie obraza
"podaję do wiadomości publicznej, że: jesteś kutasem, dupkiem, palantem,
IMPOTENTEM"
Art. 216
§ 1.
Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność,
lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła,
podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
========================
P.
--
Anonim: "Jaki środek antykoncepcyjny jest najlepszy?"
Expert: "Spotkałem sie z opinia, że nalepszy jest środek d..y"
Też masz pytanie do naszych ekspertów? >> http://cafe.love-office.com <<
http://cpp.g5.pl - forum dla programistów
-
22. Data: 2005-07-12 20:16:49
Temat: Re: groźba karalna / pomówienie
Od: Johnson <j...@n...pl>
Przemek R... napisał(a):
>
> no gdzie, przeciez to byla Twoja odpowiedz na posta cytuje ...
>
Przecież o tym mówie. Przeskoczyłeś na inny temat bo wcześniej było o
mailach. Myślałem że nadal się upierasz przy tych mailach i cytujesz mi
przepisy itd. Moja wypowiedź dotyczyła nadal kwesti
publicznie/niepublicznie. Rozumiesz?
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
23. Data: 2005-07-12 20:28:07
Temat: Re: groźba karalna / pomówienie
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:db18ff$knd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Przemek R... napisał(a):
>>
>> no gdzie, przeciez to byla Twoja odpowiedz na posta cytuje ...
>>
>
> Przecież o tym mówie. Przeskoczyłeś na inny temat bo wcześniej było o
> mailach. Myślałem że nadal się upierasz przy tych mailach i cytujesz mi
> przepisy itd.
przeskoczylem ( z innej strony probuje sie do niego przyczepic) bo
wytlumaczyles na czym polega
publicznie/niepublicznie .
P.