-
21. Data: 2005-06-14 06:43:55
Temat: Re: grill na balkonie
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
In article <d8kv6i$31n$1@nemesis.news.tpi.pl>, Kocureq wrote:
Jesli tylko nie przeszkadza sasiadom...
Jeśli. Ten i inne sąsiedzkie, kulturalne inaczej wybryki zebrane
ładnie w jednym miejscu:
http://www.zyciepabianic.com.pl/artykul.php?nr=379
A w charakterze komentarza polecam archiwum psr, w którym regularnie
pojawiają się posty sąsiadów takich kulturalnych inaczej.
Inne grupy też dostarczają pożytecznej lektury:
http://tinylink.com/?CKTkvABR9o (szczególnie ten post, ale i cały
wątek)
http://tinyurl.com/8sb5g
Renata
-
22. Data: 2005-06-14 08:29:23
Temat: Re: grill na balkonie
Od: "MariolaK" <m...@w...pl>
Użytkownik "Zlaprybe" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d8jcl4$e0m$1@inews.gazeta.pl...
> Mieszkam w bloku, mam duzy balkon. Nestety w moim miescie nie ma miejsca
na
> zrobienie grilla (nawet w parkach jest tabliczka z zakazem grillowania).
> Jedynym wyjsciem na szybki grill jest zrobienie go na balkonie. Mam wiec
> pytanie. Czy robienie grilla na balkonie jest zgodne z prawem, tzn czy mam
> spodzieac sie ewentualnej interwencji policji, ze np. dymie?
>
Zrób sobie kiełbaski w piekarniku wynieś na balkon i udawaj że zrobiłeś
sobie grila smacznego
-
23. Data: 2005-06-14 13:17:36
Temat: Re: grill na balkonie
Od: "Zlaprybe " <z...@g...SKASUJ-TO.pl>
Dzieki za rady. Nie zamierzam jesc kielbasek z piekarnika czy innych cudow
elektryki bo z grilla sa najsmaczniejsze :). Co do sasiadow, to wczoraj sie
spytalem sasiadow z gory i powiedzieli zebym tylko ich uprzedzil to zamkna
okno by im nie dymilo a tak to spoko. Pozary napewno nie zrobie bo oprocz
betonu bedzie stal tylko grill:). Przeczytalem przepisy przeciwpozarowe a
tam nie bylo zmianki o zakazie grillowania na balkonie. Zrobie go dzisiaj a
jutro powiem czy byla jakas interwencja:). Dzieki jeszcze raz i pozdrowiena
a szczegolnie dla Renaty i Harry'ego.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
24. Data: 2005-06-14 14:47:31
Temat: Re: grill na balkonie
Od: Kocureq <a...@...stopce.pl>
Renata Gołębiowska wrote:
> Jeśli. Ten i inne sąsiedzkie, kulturalne inaczej wybryki zebrane
> ładnie w jednym miejscu:
> http://www.zyciepabianic.com.pl/artykul.php?nr=379
W pabianicach mieszkalem pol roku, na szczescie w domku wiec takich
sasiadow nie mialem :)
Anyway JESLI sie nie przeszkadza sasiadom, zachowa warunki
bezpieczenstwa to nie widze przeciwwskazan do grilla na balkonie :]
Tylko trzebaby chociaz tym po bokach powiedziec co i jak, w sumie to
wygoda na balkonie tez niewielka.
> A w charakterze komentarza polecam archiwum psr, w którym regularnie
> pojawiają się posty sąsiadów takich kulturalnych inaczej.
Chyba psp :) Troche juz tu siedze, pamietam co nieco o przyklejanie
workow ze smieciami czy opieraniu ich o drzwi :)
--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ [xywa][małpa][xywa].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)
-
25. Data: 2005-06-14 14:56:15
Temat: Re: grill na balkonie
Od: maHo <m...@p...net>
Zlaprybe wrote:
> Dzieki za rady. Nie zamierzam jesc kielbasek z piekarnika czy innych cudow
> elektryki bo z grilla sa najsmaczniejsze :). Co do sasiadow, to wczoraj sie
> spytalem sasiadow z gory i powiedzieli zebym tylko ich uprzedzil to zamkna
> okno by im nie dymilo a tak to spoko. Pozary napewno nie zrobie bo oprocz
> betonu bedzie stal tylko grill:). Przeczytalem przepisy przeciwpozarowe a
> tam nie bylo zmianki o zakazie grillowania na balkonie. Zrobie go dzisiaj a
> jutro powiem czy byla jakas interwencja:). Dzieki jeszcze raz i pozdrowiena
> a szczegolnie dla Renaty i Harry'ego.
>
przeczytaj jeszcze regulamin spółdzielni czy nie masz tam zakazu (u mnie
jest). Bo wśród sąsiadów może być taki któremu się to nie spodoba,
choćby mieszkał po drugiej stronie ulicy :>, za to lubi zgłaszać tu i
ówdzie co zobaczy.
pozdrav
maHo
-
26. Data: 2005-06-15 07:48:29
Temat: Re: grill na balkonie
Od: "Zlaprybe " <z...@g...SKASUJ-TO.pl>
No to juz zrobilem grilla na balkonie. Od 21.00 do 24.00. Zadnych skarg,
wizyt sasiadow i policji. Wiec chyba nie jest tak zle z moimi sasiadami i ze
mna:). Pozdrawiam wszystkich oprocz glupioczepliwej renaty.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
27. Data: 2005-06-15 07:53:43
Temat: Re: grill na balkonie
Od: "Jocker_Gd" <H...@U...onet.pl>
"Zlaprybe " napisał w :
> No to juz zrobilem grilla na balkonie. Od 21.00 do 24.00. Zadnych skarg,
> wizyt sasiadow i policji. Wiec chyba nie jest tak zle z moimi sasiadami i
> ze
> mna:). Pozdrawiam wszystkich oprocz glupioczepliwej renaty.
To gratuluje, ale itak nie zmienia to mojej opinii na ten temat -
grillowanie na balkonie trąci MEGA BURACTWEM.
Skoro nikt nie zareagował to skleć sobie klateczkę i hoduj nutrie. :)
-
J3M
-
28. Data: 2005-06-15 08:06:48
Temat: Re: grill na balkonie
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
In article <d8omgd$ojn$1@inews.gazeta.pl>, Zlaprybe wrote:
> No to juz zrobilem grilla na balkonie. Od 21.00 do 24.00. Zadnych skarg,
> wizyt sasiadow i policji. Wiec chyba nie jest tak zle z moimi sasiadami i ze
> mna:). Pozdrawiam wszystkich oprocz glupioczepliwej renaty.
Pierwsze wrażenie jak zwykle najważniejsze: burakiem wszedł na grupę,
burakiem pozostał. Lekki optymistyczny zefirek powiał, że przynajmniej
uwagi grupowiczów skłoniły go do wcześniejszej rozmowy z sąsiadami.
Albo i nie. Napisać przecież można cokolwiek.
Z pozdrowieniami dla buraków i wyrazami współczucia dla sąsiadów
tychże buraków
Renata
-
29. Data: 2005-06-15 11:11:06
Temat: Re: grill na balkonie
Od: "Zlaprybe " <z...@g...SKASUJ-TO.pl>
Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl> napisał(a):
> Pierwsze wrażenie jak zwykle najważniejsze: burakiem wszedł na grupę,
> burakiem pozostał. Lekki optymistyczny zefirek powiał, że przynajmniej
> uwagi grupowiczów skłoniły go do wcześniejszej rozmowy z sąsiadami.
> Albo i nie. Napisać przecież można cokolwiek.
>
> Z pozdrowieniami dla buraków i wyrazami współczucia dla sąsiadów
> tychże buraków
> Renata
Mysle ze jestes strasznie zakompleksiona, siedzisz sama w ciemnym kacie i
patrzysz z zazdroscia jak ludzie potrafia sie swietnie bawic nawet przy
tak "buraczanym" grillu jak moj.
Po pierwsze nie widze nic buraczanego w tym ze zapytalem sie o problem z
perspektywy prawnej. Po drugie zapytalem sie sasiadow zanim przeczytalem
jakiekolwiek odpowiedzi na moj problem (zreszta sasiadow juz wczesniej
informowalem o moim pomysle z grillem). Po trzecie moje pytanie bylo o
istnienie ustawy prawnej mowiacej cos o robieniu grilla na balkonnie a nie o
sasiadow z ktorymi sie juz wczesnie dogadalem i ponadto swietnie z nimi sie
dogaduje. A po czwarte najwiekszym burakiem na forum okazalas sie ty.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
30. Data: 2005-06-15 11:17:15
Temat: Re: grill na balkonie
Od: "Zlaprybe " <z...@g...SKASUJ-TO.pl>
Jocker_Gd <H...@U...onet.pl> napisał(a):
> To gratuluje, ale itak nie zmienia to mojej opinii na ten temat -
> grillowanie na balkonie trąci MEGA BURACTWEM.
Nie widze w robieniu grilla na balkonie megaburactwa. Postaw sie w mojej
sytuacji. Najblizsze miejsce robienia grilla jest odlegle o 10 km od mojej
miejscowosci, moje mieszkanie jest tak usytuowane ze dym moze przeszkadzac
jedynie jednemu sasiadowi z ktorym mam swietne uklady. A taka kielbaska z
grilla jest swietna zabawa dla calej rodziny. Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/