> w porownianiu z windows jezlei chodzi o przyjaznosxc dla uzytkownika,
> przedstawianie tego jako alternatywa to czyste chamstwo. Chcialb ym
> zobaczyc jak pozniej taki geniusz uruchamia gry pod linuxem. Owszem
> kilka gier da rade pod wine (pry sredniej wiedzy) zainstalowac ale kilka
> i to wtmaga umiejetnosci...

Są gry, jest wine, jest cedega... ale myślę że ludzie po 25 to już
raczej powinni wyrosnąć z gier...

do góry

Użytkownik "PlaMa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fm5iec$leu$1@inews.gazeta.pl...
>
>>> miliard ludzi sądzi dokładnie odwrotnie - tak przy okazji...
>> Przyjmując to za pewnik należy stwierdzić, że wiele miliardów istnień
>> twierdzi, iż Linux to gówno ;))
>
> Jedz gówno... miliony much nie mogą się mylić :D



Smacznego. Wcinaj do woli, nie jest to zabronione ;)

--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"

do góry

>>>> miliard ludzi sądzi dokładnie odwrotnie - tak przy okazji...
>>> Przyjmując to za pewnik należy stwierdzić, że wiele miliardów istnień
>>> twierdzi, iż Linux to gówno ;))
>> Jedz gówno... miliony much nie mogą się mylić :D
> Smacznego. Wcinaj do woli, nie jest to zabronione ;)

Sam od jakiegoś czasu bawię się co bardziej descktopowymi dystrybucjami
Linuksa (ostatnio Ubuntu), mimo że na co dzień używam XP. Nie docierają
do mnie argumenty, że Linux jest zły bo nie działają na nim gry i w
ogóle jakiś taki niepodobny do Windowsa.

Zwłaszcza że popularność Win jest oparta na tych samych zasadach jak GG.
Shit ale ludzie używają bo wszyscy go mają _-_ ...
Co bardziej dobijające jest to, że większość ludzi używa ponieważ
dostała system z komputerem (OEM) albo od kolegi (Pirat). A używanie
czegoś innego nie jest możliwe bo na innych systemach nie działają gry,
MS Office i internet... ech...

To smutne, zwłaszcza że widzę to i po sobie. Bo jak mówiłem bawię się
ostatnio ubuntu i mam bardzo miłe wspomnienia z tego systemu, ale na co
dzień używam XP... ot tak... z przyzwyczajenia, albo by odpalić jakiś
prog do którego się przyzwyczaiłem.

Gdyby producenci oprogramowania potraktowali troche poważniej Linuksa i
robili wersje pod pingwina to płatny win by szybko przestał być "jedynym
słusznym", ale im się nie opłaca przepisywać 1/3 kodu bo za mało userów,
a userów jest mało bo "SOFT" pod linuksem nie działa... błędne koło _-_

Ogólnie reasumując Linux jest spok i życzę mu wszystkiego dobrego :)


pozdrawiam.
PlaMa

do góry

Użytkownik "PlaMa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fm7bqd$7nf$1@inews.gazeta.pl...

> Gdyby producenci oprogramowania potraktowali troche poważniej Linuksa i
> robili wersje pod pingwina to płatny win by szybko przestał być "jedynym
> słusznym", ale im się nie opłaca przepisywać 1/3 kodu bo za mało userów, a
> userów jest mało bo "SOFT" pod linuksem nie działa... błędne koło _-_



Trafiłeś w sedno.


--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"

do góry

> Co bardziej dobijające jest to, że większość ludzi używa ponieważ dostała
> system z komputerem (OEM) albo od kolegi (Pirat). A używanie czegoś innego
> nie jest możliwe bo na innych systemach nie działają gry, MS Office i
> internet... ech...
>
> To smutne, zwłaszcza że widzę to i po sobie. Bo jak mówiłem bawię się
> ostatnio ubuntu i mam bardzo miłe wspomnienia z tego systemu, ale na co
> dzień używam XP... ot tak... z przyzwyczajenia, albo by odpalić jakiś prog
> do którego się przyzwyczaiłem.
>

Próbowałem w zyciu 3 razy przesiąść się na linuxa i zawsze wcześniej czy
później konczyło się to jakąś porazką. Programy nie mają kompletnych
instalatorów i wcześniej czy później jest jakiś problem niezgodnosci
bibliotek, konfliktu rpm itd. Sterowników do tunera TV nie znalazłem, każdy
program ma inaczej działające GUI i menu... IMHO warto zapłacić te 300 zł za
bezproblemowy system niż bawić się w desktop na linuxie. Pod serwerek może z
kolei być jak najbardziej.

do góry

> Próbowałem w zyciu 3 razy przesiąść się na linuxa i zawsze wcześniej czy
> później konczyło się to jakąś porazką. Programy nie mają kompletnych
> instalatorów i wcześniej czy później jest jakiś problem niezgodnosci
> bibliotek, konfliktu rpm itd.

Akurat ten problem zniknął po zaUbuntowaniu się :P. Synaptic i deb'y i
jak dotąd nie miałem problemów z instalacją programów, bibliotekami czy
multimediami. No... multimedia wymagały jednego ctr+c, ctr+v :)

> Sterowników do tunera TV nie znalazłem,

O sofcie i traktowaniu Lin przez producentów już pisałem. Jednak
porządne firmy i popularny sprzęt nie sprawia problemów ze sterownikami.

> każdy program ma inaczej działające GUI i menu...

Nie rozumiem.

> IMHO warto zapłacić te
> 300 zł za bezproblemowy system niż bawić się w desktop na linuxie.

Bezproblemowy? :D Trochę przesadziłeś :) Ale i tak XP to szczyt marzeń
jak patrzę na Vistę :]

> Pod
> serwerek może z kolei być jak najbardziej.

nie wiem :d Nie znam się na serwerach :d


pozdrawiam.
PlaMa

do góry