-
71. Data: 2012-11-25 22:33:58
Temat: Re: gmo w polsce? chyba ze powstrzymasz...
Od: "vvvvvv" <w...@p...de>
Użytkownik "Arek" <a...@b...com> napisał w wiadomości
news:k8u2q0$gvk$1@speranza.aioe.org...
>W dniu 2012-11-25 20:58, vvvvvv pisze:
>> jest jedna firma która robi nam tym potężną kasę.
>> ciekawe, że posłowie zagłosowali akurat za rozwiązaniami które nabiją
>> tej firmie kabzę.
>
>
> No to już wiesz po co to robią - jak zawsze dla kasy :)
> Cała reszta to tylko podkładka.
>
> Arek
kasa to zdrowa motywacja, ale nie za wszelką cenę.
-
72. Data: 2012-11-25 22:44:54
Temat: Re: gmo w polsce? chyba ze powstrzymasz...
Od: PlaMa <m...@w...pl>
W dniu 2012-11-25 17:15, news pisze:
> Wiem że o kasę, tylko tobie naopowiadali bajek dla idiotów, tu nie
> chodzi o kasę jaką zarobi rolnik, ale o kasę jaką wydoi od rolników
> właściciel patentów GMO (patrz Indie)
nikogo nie obchodzi rolnik - chodzi o to by sprzedać, dlatego poprawia
się rośliny, by miały właściwości, które pozwolą komuś zarobić - ergo
ktoś to kupi. Spójrz na to choćby z punktu widzenia twoich patentów...
po kiego patenty jeśli nie będzie chętnych na produkt?
Nawet broniłem tytułu pracą, w której sprawdzałem (także praktycznie)
czy da się wyodrębnić z roślin arktycznych geny odpowiedzialne za
syntezę akwaporyn (kanały białkowe z błon komórkowych odpowiedzialne za
tolerancje na stres suszy i mrozu) co w kolejnych etapach miało dać
podstawę do "wszczepienia" tych genów o roślin uprawnych.
Przyjmij więc do wiadomości, że GMO to nie tylko pestycydy czy herbicydy
- chociaż dla przeciwników GMO są to tematy najbardziej medialne.
>> dlatego też genów się nie tworzy, geny się klonuje z roślin,
>> które natura wyposażyła w odporność na stres środowiskowy
> Tworzy, tworzy, a niby co sie uzyskuje napromieniowując komórki jak nie
> mutacje?
Próbuje się wyłączyć partie genów by organizmy nie wykazywały pewnych
cech. Pomyśl - napromieniowanie w celu "zobaczymy co wyjdzie" to
strasznie dużo zmarnowanego czasu (trzeba odhodować kilka pokoleń by
sprawdzić czy coś się stało), a efektem będzie zazwyczaj - gó**o się stało.
> Co niby się uzyskuje ostrzeliwując ziarno cząstkami metalu z jakimiś
> genami?
Tak jak pisałem wcześniej, by wprowadzić do organizmu przygotowane geny
(zazwyczaj z innych organizmów)
> Widzę ze nie wiesz, bo tyle wiesz w temacie! Oczywiście że chodzi o
> herbicyd.
no to naucz się, że jest to ROUNDUP a nie RANDAP
>> Protestujesz przeciwko ROUNDUP czy przeciwko GMO?
> Przeciw jednemu i drugiemu, bo to są dwie nierozłączne rzeczy, GMO bez
> specjalnych oprysków i nawozów nie urośnie a jak urośnie to plon będzie
> znikomy!
A widzisz... kwestia środków ochrony roślin mnie też niepokoi (ROUNDUP
to rzeczywiście straszne świństwo) ale ten temat to tylko fragment
możliwości związanych z GMO.
>> krzyżował krzyżował... zarówno osobniczo jak i rodzajowo...
>> sama selekcja nie wystarczy
> Taaa, bezpłodnego konia z krową, czyli osła.
Trolujesz mnie :D Przyznaj :D nikt nie może być aż tak głupi :D
(PS: miałeś na myśli pewnie krzyżówkę konia z osłem - muła? :))
> Weź mi skrzyżuj krowę z
> kaczką co by krowa jajka niosła, albo pomidora ze słoniem jak to ma
> miejsce w przypadku GMO!
Błagam! Źródło na istnienie krowy znoszącej jajka - chciałbym to zobaczyć.
>> No i nie odpowiedziałeś mi na pytanie - skąd się wzięło pszenżyto?
>> No skąd się pytam?
> Pewnie takie samo GMO jak krzyżówka słonia z pomidorem:)
Nope - podstawą powstania tego gatunku były metody, którymi posługujemy
się od tysięcy lat... starszymi od GMO, mikroskopów i Darwina.
>> cofam to co napisałem wyżej... Nie masz problemu z brakiem
>> wiedzy w temacie GMO ale z brakiem wiedzy w ogóle.
> Wcięło mi jedne słowo w zdaniu a ty zaraz się wydzierasz. Napisałem że
> DNA koduje białka i ja masz zmutowane DNA to masz zmutowane białka
opisz mi w takim razie czym jest zmutowane białko?
> jedząc zmutowane białka jesteś mutantem!
You are what you eat? A pig you are! :)
> Czy znowu nam opowiesz bajeczkę
> że jedząc zmutowane białka to żołądek to wszystko miesza i produkuje
> zdrowe białka?
Zależy... Musisz pamiętać, że białka mają pierdyliard kombinacji o
pierdyliardzie różnych sposobów działania (od enzymów po toksyny).
Zeżresz jakiś jad i wykitujesz.
Wtrynisz normalne białaczko tworzące masę rośliny to twój organizm w
żołądku, jelicie cienkim itd. itd. rozbije je na związki podstawowe
(aminokwasy), które twój organizm wykorzysta jako cegiełki do syntezy
potrzebnych mu białek.
Tak, to też elementarna wiedza z podstawówki i gimnazjum.
> GMO musisz kupić bo albo jest bezpłodne i się
> nie rozmnaża
to skąd te obawy, że wiatrem poleci i zniszczy cały świat?
-
73. Data: 2012-11-26 01:53:24
Temat: Re: gmo w polsce? chyba ze powstrzymasz...
Od: "Przemek Lipski" <p...@p...home.pl>
Użytkownik "SQLwiel" <"[nick]"@guglowapoczta.com> napisał w wiadomości
news:50acdf6c$0$1301$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2012-11-21 14:37, Ajgor pisze:
>
>> Ja tam mogę jeść GMO z masłem i bez masła. Nie słucham nawiedzonych
>> kretynów, którzy gdześ coś słyszeli ale sami nie wiedzą, o co chodzi.
>> Krzyżówki roślin są wszędzie. Różne odmiany jabłek, innych owoców, zbóż,
>> kukurydzy. Wszyscy to ludzie jedzą na co dzień, i jakoś nikt od tego nie
>> umiera. Dopuki ktoś nie chlapnął jakiejś głupoty jęzorem, to nikt nie
>> wiedział nawet, że takie coś je.
>
> Nie w tym rzecz.
> Te GMO są patentowane, a roznoszą się z wiatrem.
> Przyjdzie Ci ktoś na Twoją działkę, pobierze próbki z trawy (tej
> normalnej, z trawnika) i powie "korzystasz pan z patentowanego GMO,
> wyskakuj z kasy". Tu jest der hund begraben.
To sie odpowie zeby pozwali wiatro o kradziez i podrzucanie ludziom ich
opatentowanych pylkow, albo ewentualnie moga pozwac pszczolki...
-
74. Data: 2012-11-26 10:16:58
Temat: Re: gmo w polsce? chyba ze powstrzymasz...
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 26 Nov 2012, Przemek Lipski wrote:
> Użytkownik "SQLwiel" <"[nick]"@guglowapoczta.com> napisał
>>
>> Nie w tym rzecz.
>> Te GMO są patentowane, a roznoszą się z wiatrem.
>> Przyjdzie Ci ktoś na Twoją działkę, pobierze próbki z trawy (tej normalnej,
>> z trawnika) i powie "korzystasz pan z patentowanego GMO, wyskakuj z kasy".
>> Tu jest der hund begraben.
>
> To sie odpowie zeby pozwali wiatro o kradziez i podrzucanie ludziom ich
> opatentowanych pylkow, albo ewentualnie moga pozwac pszczolki...
Akurat tu może być tak, że argumentacja "braku winy" nie zadziała.
Prawo do wynagrodzenia w przypadku własności intelektualnej może być
odrębne od świadomości wykorzystywania, tak jest np. przy prawie
autorskim (z tą różnicą, że przy nieświadomym wykorzystaniu należy
się dwukrotność wynagrodzenia a przy zawinionym trzykrotność).
Prawo do postępowania *karnego* jest odrębne!
Sądzisz, że nieświadome korzystanie z patentu (a ściślej, opatentowanego
rozwiązania) nie podlega opłacie?
IMO jesteś w błędzie - odszkodowanie się należy i basta.
Proszę nie mylić z karą!
A tak na boku, uprzednie próby regulacji zakazu GMO mogą stać się
ostatecznie pałą którą oberwiemy. Idzie o to, że AFAIR jako "wolne
od GMO" były uznawane hodowle w których skażenie (czy jak to tam
kto woli zwać) organizami modyfikowanymi nie przekraczało bodaj
0,9%. Powtarzam za jakąś audycją radiową, bez sprawdzenia źródeł,
dla jasności.
Ale to może być hak na którym zawisną wszyscy u których takie
samorozsiane rośliny zostaną namierzone.
pzdr, Gotfryd
-
75. Data: 2012-11-26 10:59:12
Temat: Re: gmo w polsce? chyba ze powstrzymasz...
Od: Arek <a...@b...com>
W dniu 2012-11-26 10:16, Gotfryd Smolik news pisze:
[..]
> Akurat tu może być tak, że argumentacja "braku winy" nie zadziała.
> Prawo do wynagrodzenia w przypadku własności intelektualnej może być
Tylko od kiedy w Polsce akceptuje się patenty na geny itp.
Bo jakoś nie słyszałem.
Arek
-
76. Data: 2012-11-26 11:05:22
Temat: Re: gmo w polsce? chyba ze powstrzymasz...
Od: "Ajgor" <n...@...pl>
Użytkownik <news> napisał w wiadomości
news:50b20162$0$1229$65785112@news.neostrada.pl...
> GMO to nie jest trucizna która działa w jednym pokoleniu a badania na
> szczurach pokazują że jego działanie rozkłada się na dziesiątki pokoleń
No to w czym problem? Na co dzień jemy rzeczy, które działają szybciej, i jakoś
nikomu to nie przeszkadza.
> Ci co stoją za GMO dobrze o tym wiedzą dlatego są właścicielami ogromnych
> bunkrów DNA nie skażonego GMO z całego świata. Mają tam nasiona, próbki
> tkanek, bank spermy gromadzone latami z całego globu. Jak myślisz po co im to
> potrzebne?
Możesz podać ich adresy? Tych bunkrów? Bo zaleciało mi teorią spisku.
>
>> No wiesz. Równie dobrze możemy sobie poopowiadać o GMO na marsie. Czy my tu
>> rozmawiamy o Indiach?
>
> Bo na marsie GMO nie ma a w indiach jest to temat dobrze znany i dawno
> przerabiany i warto by się od bardziej doświadczonych uczyć prawda?
Rozumiem, że w Indiach już minęły te pokolenia, po których mają wszyscy umrzeć?
Stąd mają doświadczenie?
OK. Jak postanowię się przeprowadzić do Indii, to zacznę się martwić.
> Nie ma czegoś takiego jak nasze GMO! Każde GMO jest ICH!
I znów ta teoria spisku. A czasem ich wodzem nie jest Napoleon? Albo jakiś inny
Chrystus?
-
77. Data: 2012-11-26 11:07:24
Temat: Re: gmo w polsce? chyba ze powstrzymasz...
Od: "Ajgor" <n...@...pl>
Użytkownik <news> napisał w wiadomości
news:50b245d6$1$1216$65785112@news.neostrada.pl...
> Tak samo jak krowa zjadająca świnkę dostaje gąbczastego zwyrodnienia mózgu tak
> samo człowiek jedząc sztuczne jedzenie będzie chory i umrze
No to my już wszyscy nie żyjemy. Bo większość z tego, co jemy jest sztuczne.
-
78. Data: 2012-11-26 11:10:02
Temat: Re: gmo w polsce? chyba ze powstrzymasz...
Od: "Ajgor" <n...@...pl>
Użytkownik "vvvvvv" <w...@p...de> napisał w wiadomości
news:k8tos7$lom$1@speranza.aioe.org...
> weźmy taki przykład: kukurydza GMO jest odporna na silną chemię niszczącą
> chwasty, robale itd (taki jest z grubasza cel mutowania). kukurydza jest
> nawożona chemią.
> kukurydzę żrą krowy, ty żresz krowę. zeżresz jedną krowę, nic ci nie będzie,
> zeżresz ich sto, zaczniesz miec uczulenia, astmę, może raka jak ci dobrz
> pójdzie.
Ale zaraz zaraz. Dopiero co pisałeś, że to po ilus tam pokoleniach to zaczyna
działać. To już nie pokolenia, tylko sto krów? OK. Zjem 99 krów i przerzucę się
na kukurydzę. Hmm.. Ciekawe ile człowiek potrzebuje lat, żeby zjeść 100 krów :)
A czekaj. na kukurydzę się nie przeżucę, bo przecież ona też będzie GMO.
-
79. Data: 2012-11-26 11:13:13
Temat: Re: gmo w polsce? chyba ze powstrzymasz...
Od: "Ajgor" <n...@...pl>
Użytkownik <news> napisał w wiadomości
news:50b22172$0$1296$65785112@news.neostrada.pl...
>> teoria spiskowa... szkoda czasu na komentowanie.
>
> To proszę wyjaśnij nam tutaj cel wydawania setek miliardów euro i dolarów na
> bunkry wiercone w litej skale z bankami nasion i spermy i to akurat nie
> skażonych GMO?
>
>
>> W JAKI SPOSÓB GMO BĘDĄ ZABIJAĆ TE PRAWNUKI-MUTANTY?!
>> Jesteś w stanie jasno się wyrazić?
>
> GMO to mutanty genetyczne (jak sama nazwa wskazuje) a geny są przekazywane z
> pokolenia na pokolenie, czegoś jeszcze nie rozumiesz?
Rozumiem, że moje geny łączą się z genami tego, co jem? Już wiem, co miał na
myśli mój ojciec, jak mówił, że jak zjem pestke od czereśni, to mi w uszach
gałęzie wyrosną :)
Tylko nie rozumiem, dlaczego mi jeszcze kukurydza z dupy nie wystaje... Tyle jej
genów zjadłem...
-
80. Data: 2012-11-26 14:05:43
Temat: Re: gmo w polsce? chyba ze powstrzymasz...
Od: <news>
Użytkownik "Ajgor" napisał:
> Możesz podać ich adresy? Tych bunkrów? Bo zaleciało mi teorią spisku.
Jak taki yntelygent jak ty , co nie potrafi nawet z googla korzystać,
obronił pracę dyplomową i to z genetyki?
Poszukałem za ciebie:
W Norwegii na wyspie Spitsbergen, która jest częścią archipelagu Svalbard,
korporacje produkujące żywność GMO zafundowały bank nasion
http://ekoimy.most.org.pl/02_2008_04_artykul.htm
> Rozumiem, że w Indiach już minęły te pokolenia, po których mają
> wszyscy umrzeć? Stąd mają doświadczenie?
To nie wiesz że w Indiach rodzące sie dzieci z pięcioma bogami, rękami, czy
dwiema głowami są normą? Myślisz że to efekt ich wielkiej religijności?