-
11. Data: 2003-02-04 17:22:14
Temat: Re: gluchy telefon
Od: "Peter 'Mikolaj' Mikolajski" <c...@a...ow.pl>
Ke'dem guerfel "kachna.pl" <k...@p...onet.pl> ihn
news:03020400565085@polnews.pl: takh oblivyn ihn aa'kua pl.soc.prawo
> Dołączam sie do pytania o co należy Twoim zdaniem ich oskarżyć?
O arnoldyzm? ;o)
W końcu sam Arnold B. też stosuje głuche telefony
--
Peter 'Mikolaj' Mikolajski
"I find your lack of faith disturbing"
ICQ: 55031994 / GG: 2259986
"Prawdziwa sztuka obroni się sama... ale nie przede mną"
-
12. Data: 2003-02-04 17:39:48
Temat: Re: gluchy telefon
Od: "Marzenna Kielan" <m...@s...pl>
Użytkownik "Telesfor Baudot" <T...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b1ors3$2sk$2@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Marzenna Kielan" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:b1no33$8m4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > wydaje sie, ze powinno to byc raczej: "Jak ukarac barana, zeby wiecej
sie
>
> Niestety chroni go ochrona danych osobowych.
A co chroni mnie??
> Ale nie musisz się przyznawać, że telefony są głuche.
Nie musze, tylko dlaczego mam klamac? Cala moja frustracja wynika stad
wlasnie: albo sie obronie klamiac (czyli rzucajac na kogos falszywe
oskarzenie co przeciez jest przestepstwem), ale moge sobie co najwyzej
pomachac palcem w bucie. Dlaczego nie moge obronic sie zgodnie z prawem?
Przeciez tu nie chodzi o to, zeby kogos tam ciagac po sadach bo to bylby
zwykly przerost formy nad trescia. Chodzi jedynie o narzedzie, o sposob na
zdyscyplinowanie jakiegos smarkacza (w tle wyraznie slychac bylo bawiace sie
na sniegu dzieciaki). No coz, w czasie ferii dzieci sie nudza ;-)
Najwidoczniej jednak nie zapisali sobie numeru bo skonczylo sie na jednym
zawalonym dniu. Pewnie dzis mecza kogos innego, albo karta im sie skonczyla
;->
Pozdrawiam
Marzenna Kielan
-
13. Data: 2003-02-06 11:45:53
Temat: Re: gluchy telefon
Od: "Alek" <a...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marzenna Kielan" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
news:b1otos$ag$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
[...]
> >
> > Niestety chroni go ochrona danych osobowych.
>
> A co chroni mnie??
>
Nic, bo takie jest prawo w naszym dziwnym kraju :(
Jak zgłaszałem na policji pobicie to:
1. Policjanci z patrolu zachęcali mnie do nie zgłaszania, bo i tak nie
znajdą sprawców.
2. Przy zgłaszaniu to kobieta, która przyjmowała zgłoszenie wręcz mnie
straszyła tym, że nawet jak ich poznam i ich złapią, to według
przysługujących im praw, będą mieli wgląd w akta sprawy, a w tym moje dane
osobowe...
Niestety prawo w naszym pięknym kraju jest chore :( i jakoś nie widać szans
na lepsze :(
Nie wspominając o tym, że jakby mnie odpowiednio lekko pobili, to mógłbym
conajwyżej sam ich ścigać (wynajmując prawnika), a nie byliby ścigani z
urzędu...
pozdrawiam
Alek
P.S. Całość kosztowała mnie 50 zł za obdukcję, a i tak koniec końców klisze
powędrowały na komisariat, żeby lekarz sądowy mógł je obejrzeć...
-
14. Data: 2003-02-06 11:49:17
Temat: Re: gluchy telefon
Od: "Stan_Z" <s...@g...pl>
Może warto swoje frustracje i niepewności wysłać w piśmie do RPO zwracając
uwagę, że brak jednoznacznych rozwiązań prawnych w tym zakresie tworzy
podłoże do naruszenia konstytucji np.
Art. 76.
Władze publiczne chronią konsumentów, użytkowników i najemców przed
działaniami zagrażającymi ich zdrowiu, prywatności i bezpieczeństwu oraz
przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi. Zakres tej ochrony określa ustawa.
Takie działanie jest podobne do SPAMU dlatego zajżyj tu
http://lukasz.kozicki.pl/spam/prawo.html
Stan_Z