-
21. Data: 2003-10-29 21:34:04
Temat: Re: Czym sie rozni "lub" od "albo"???
Od: "NoMAD" <l...@o...pl>
Użytkownik "kam" <X...@X...plX> napisał w wiadomości
news:3FA02958.9010805@Xop.plX...
> Catbert wrote:
> > Art. 45.
> > 1. Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez
> > nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i
> > niezawisły sąd.
> >
> > ....do sprawiedliwego - nie: dowolnego;
>
> no cóż, mozna zauwazyć, że _sprawiedliwego_, a nie zgodnego z prawem ;)
>
:-)
-
22. Data: 2003-10-29 21:38:03
Temat: Re: Czym sie rozni "lub" od "albo"???
Od: "NoMAD" <l...@o...pl>
Użytkownik "Catbert" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bnp701$5tq$1@korweta.task.gda.pl...
>
>
>
> Rrzecz w tym, że sędzia miał w d... prawo.
Z tego co zrozumialem to ma on w d... dane orzeczenie SN. I ma do tego prawo
:-)). Chociaz przez wzglad na poszanowanie godnosci funkcji sedziego nie
powinien tego glosno wyrazic...
-
23. Data: 2003-10-29 22:35:09
Temat: Re: Czym sie rozni "lub" od "albo"???
Od: "cef" <c...@i...pl>
[ciach]
Proponuję nieśmiało wrócić do tematu.
Jaka zatem jest różnica w zdaniach:
" Kto robi to i tamto podlega karze grzywny
do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności
do lat 3, albo obu tym karom łącznie"
" Kto robi to i tamto podlega karze grzywny
do 720 stawek dziennych lub karze pozbawienia wolności
do lat 3 lub obu tym karom łącznie"
-
24. Data: 2003-10-30 05:25:12
Temat: Re: Czym sie rozni "lub" od "albo"???
Od: kam <X...@X...plX>
cef wrote:
> Jaka zatem jest różnica w zdaniach:
> " Kto robi to i tamto podlega karze grzywny
> do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności
> do lat 3, albo obu tym karom łącznie"
> " Kto robi to i tamto podlega karze grzywny
> do 720 stawek dziennych lub karze pozbawienia wolności
> do lat 3 lub obu tym karom łącznie"
żadna
tylko czy istnieje ta druga wersja (z lub)?
KG
-
25. Data: 2003-10-30 05:46:01
Temat: niezawislosc sedziegol; ==> było: Re: Czym sie rozni "lub" od "albo"???
Od: "Wirtualna" <p...@s...com>
Użytkownik "Catbert" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bnp95e$dff$1@korweta.task.gda.pl...
> > dobrze, bo konstytucja mowi, ze sady sa niezawisle - przymiotnik madry w
> > odniesieniu do sadow w konstytucji RP nie wystepuje
> Art. 87.
> 1. Źródłami powszechnie obowiązującego prawa Rzeczypospolitej Polskiej
> są: Konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz
> rozporządzenia.
> ... a nie widzimisię sędziów- frustratów i "bywających różnymi";
> ... powszechnie, a nie powszechnie z wyłączeniem sędziów.
no wlasnie - wyroki m.in. SN nie sa zrodlami prawa
> Dobry jest przymiotnikiem wartościującym. Fakt, że sędzia nie
> "podporządkował się" orzecznictwu jest zgodne z ustawą - jednakże
> nastąpiło to po decyzji merytorycznie wadliwej, sprzecznej z
> obowiązującym prawem
to sedzia jest od tego, aby ocenic, czy ta decyzja jest merytorycznie
wadliwa czy nie. jesli jego poglad w tej sprawie jest inny niz SN to wrecz
powinien w swej niezawislosci wydac wyrok zgodnie z wlasnym poczuciem
sprawiedliwosci - gdyby tak nie bylo to w Konstytucji bylby zapis o prawie
precendensowym...
pozdrawiam
W,
-
26. Data: 2003-10-30 05:56:33
Temat: gdzie sedziowie wiedza lepiej; było --> Re: Czym sie rozni "lub" od "albo"???
Od: "Wirtualna" <p...@s...com>
Użytkownik "Catbert" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bnp9ba$ea2$1@korweta.task.gda.pl...
> Wow! Może masz jakąś ściągę, co do których ustaw sędziowie "wiedzą
lepiej"?
to nie jest takie bez sensu jakim sie mieni - nazywa sie to "interpretacja
celowa" - kiedys mnie o tym w szkole uczyli :) ustawy czesto zawieraja wady
np. KK w Art. 224 par.2 (bledne uzycie slowa "albo" nota bene...)
"kto stosuje przemoc lub grozbe bezprawna w celu zmuszenia funkcjonariusz
ALBO osoby do pomocy mu przybranej do przedsiewziecia lub zaniechania
prawnej czynnosci sluzbowej"
no wlasnie, stosujac przemoc zarówno w stosunku do funkcjonariusza jak i
osoby do pomocy mu przybranej nie popelniamy czynu zabronionego... sad
dokonuja interpretacji celowej uzna, ze to ALBO nalezy traktowac jak LUB i
wyda wyrok skazujacy...
pozdrawiam
Tomasz
-
27. Data: 2003-10-30 06:02:24
Temat: Re: Czym sie rozni "lub" od "albo"???
Od: "Wirtualna" <p...@s...com>
Użytkownik "cvix" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bnokar$s9k$1@inews.gazeta.pl...
> Dreczy mnie pytanie:
> Czym, w jezyku prawniczym (tak mi powiedziano), rozni sie slowo "lub"
> od "albo"??????
chyba doroslem juz do udzielenia JASNEJ, przystepnej odpowiedzi:
Art 216 Kodeksu Karnego
par.1
"Kto zniewaza inna osobe w jej obecnosci albo chocby pod jej nieobecnosc,
lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do tej osoby dotarla,
podlega grzywnie ABLO karze ograniczenia wolnosci"
poniewaz jest tu ALBO a nie LUB nie mozna wymierzyc kary 300pln grzywny I
ograniczyc wolnosci na 1 rok. Gdyby zamiast ALBO bylo LUB, mozna by tak
zrobic.
pozdrawiam
W,
-
28. Data: 2003-10-30 08:25:28
Temat: Re: niezawislosc sedziegol; ==> było: Re: Czym sie rozni "lub" od "albo"???
Od: Catbert <v...@w...pl>
>>Art. 87.
>>1. Źródłami powszechnie obowiązującego prawa Rzeczypospolitej Polskiej
>>są: Konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz
>>rozporządzenia.
>>... a nie widzimisię sędziów- frustratów i "bywających różnymi";
>>... powszechnie, a nie powszechnie z wyłączeniem sędziów.
>
> no wlasnie - wyroki m.in. SN nie sa zrodlami prawa
Nie napisałem, że sędzia miał podporządkować się wyrokowi SN, tylko, że
wypowiadał sie pejoratywnie o wyrokach innych sędziów.
Napisałem natomiast, że nie podporządkował sie ustawie, która jest
źródłem powszechnie obowiązującego prawa - otrzymałem komentarz, że
dobrze uczynił.
> jesli jego poglad w tej sprawie jest inny niz SN to wrecz
> powinien w swej niezawislosci wydac wyrok zgodnie z wlasnym poczuciem
> sprawiedliwosci - gdyby tak nie bylo to w Konstytucji bylby zapis o prawie
> precendensowym...
Idąc tym tokiem rozumowania można powiedzieć, że w każdej innej sprawie
sędzia może kierować się "własnym poczuciem sprawiedliwości" w oderwaniu
od ustaw, bo dlaczego nie.
Pzdr; Catbert, EHRM
-
29. Data: 2003-10-30 08:55:30
Temat: Re: gdzie sedziowie wiedza lepiej; było --> Re: Czym sie rozni "lub" od "albo"???
Od: Catbert <v...@w...pl>
>>Wow! Może masz jakąś ściągę, co do których ustaw sędziowie "wiedzą
>>lepiej"?
> to nie jest takie bez sensu jakim sie mieni - nazywa sie to "interpretacja
> celowa" - kiedys mnie o tym w szkole uczyli :) ustawy czesto zawieraja wady
> np. KK w Art. 224 par.2 (bledne uzycie slowa "albo" nota bene...)
>
> "kto stosuje przemoc lub grozbe bezprawna w celu zmuszenia funkcjonariusz
> ALBO osoby do pomocy mu przybranej do przedsiewziecia lub zaniechania
> prawnej czynnosci sluzbowej"
>
> no wlasnie, stosujac przemoc zarówno w stosunku do funkcjonariusza jak i
> osoby do pomocy mu przybranej nie popelniamy czynu zabronionego... sad
> dokonuja interpretacji celowej uzna, ze to ALBO nalezy traktowac jak LUB i
> wyda wyrok skazujacy...
Błędne użycie "albo" w konkretnym artykule nie czyni pozostałych błędnymi.
Przykład chybiony, bo pisałem o zamianie słowa "i" z "lub", a nie "lub"
z "albo" - "albo" i "lub" bywają mylone, jak chociażby w Twoim
przykładzie - natomiast "i" oznacza jednoczesność zawsze i raczej
kontrowersji nie budzi.
Gdyby było napisane: "...funkcjonariusza lub osoby (nie "albo")..." to
jest wątpliwe, że sąd wydałby wyrok uniewinniający, dlatego, że przemoc
nie była zastosowana równocześnie wobec funkcjonariusza i osoby do pomocy.
Chociaż, w Twojej interpretacji pewnie i to jest możliwe ;-)
Pzdr: Catbert, EHRM
-
30. Data: 2003-10-30 10:43:06
Temat: Re: Czym sie rozni "lub" od "albo"???
Od: Catbert <v...@w...pl>
>>Rrzecz w tym, że sędzia miał w d... prawo.
>
> Z tego co zrozumialem to ma on w d... dane orzeczenie SN. I ma do tego prawo
> :-)). Chociaz przez wzglad na poszanowanie godnosci funkcji sedziego nie
> powinien tego glosno wyrazic...
Meritum:
"Widziałem pismo pewnego sędziego, w którym "lub" było zinterpretowane
jako "i" - tzn. stwierdzał on, że musiały zajść obie okoliczności dla
ważności czynności, chociaż ze słowa "lub" zawartego w ustawie wynika,
że wystarczyła jedna."
Uzasadnienie zmiany spójnika "lub" na "i":
"W uzasadnieniu użyto zwrotu, że wniosek powoda odwołuje sie do "zbędnie
perfekcyjnej interpretacji normy prawnej".
(powód napisał, że zrobił "A", więc mu się należy)
Następnie:
"Strona podparła się orzeczeniem SN, na co ów sędzia w formie ustnego
komentarza oświadczył, że orzeczenia SN ma w d... "
Być może uzyłem skrótu myślowego - wydawało mi sie oczywiste, że strona
nie mogła odwołać się do wyroku SN, zanim znała wyrok z uzasadnieniem -
trudno przytaczać argument przeciwny do rozstrzygnięcia, które nie jest
znane.
pacjent: - chcę "A"
sąd: - "A" nie można , bo...
pacjent: - mozna, bo ustawa, bo SN,...
sąd: - mam to w d...
Pzdr: Catbert, EHRM