Piotr Dembiński napisał(a):
> Michał <n...@n...cry> writes:
>
>> Piotr Dembiński napisał(a):
>>> To programy typu crack/keygen są nielegalne?
>> Jeśli jest stworzony do złamania własnego programu/systemu.
>
> Taki chyba jest legalny, zwłaszcza, że w jakiś sposób te klucze
> producent musi generować.

ale wtedy nie ma mowy o crackowaniu, a o keygenie do wlasnegoi prorgamu,
nie o tym przeciez piszemy.

P.

--
>> PODPISZ PROJEKT POSZERZAJĄCY ABSURDALNE WARUNKI OBRONY
KONIECZNEJ!! <<
Prawo ma byc dla zwykłychludzi, nie dla liberałów chcących chronic
przestepców!
http://www.zbigniewziobro.org/content/view/19/30/

do góry

Sowiecki Agent napisał(a):
> bo jak jest kazdy wie

Z takimi domniemaniami to krowy paść a nie o prawie dyskutować.


> przy programie ktorego
> jedynym celem jest scrackowanie cudzego chronionego prawem programu.

Nie masz bladego pojęcia o pracy specjalistów od bezpieczeństwa.



Poza tym, bredząc pominąłeś, że posiadanie cracka musi być umyślne a
przyjęcia programów od osoby nieuprawnionej już nie, więc bajki o
nieumyslności nikogo nie interesują.


--
pzdr

do góry

Sowiecki Agent napisał(a):
> ale wtedy nie ma mowy o crackowaniu, a o keygenie do wlasnegoi prorgamu,
> nie o tym przeciez piszemy.

Znaczy się własnego programu nie można skrakować? Raczysz żartować?



--
pzdr

do góry

Sowiecki Agent napisał(a):
> w kulki nie lec, bylo pytanie o przyklady programow wlasnorecznie
> napisanych ktore moga byc nielegalne.

...który byłby nielegalny samodzielnie! Nie może być mowy o sankcjach za
crack bez programu, który miałby być złamany. O tym nie było wzmianki.


--
pzdr

do góry

Michał napisał(a):

>> ale wtedy nie ma mowy o crackowaniu, a o keygenie do wlasnegoi
>> prorgamu, nie o tym przeciez piszemy.
>
> Znaczy się własnego programu nie można skrakować? Raczysz żartować?

Pojęcie cracka nie istnieje w polskim prawie karnym (a nawet chyba w
żadnym :-). Niemniej, jezeli pod tym pojęciem okreslimy przełamanie
zabezpieczeń w celu uruchomienia programu bez zgody autora/wydawcy, to
chyba nie masz racji :-)

M.

do góry

Maciej Bebenek napisał(a):
> Michał napisał(a):
>
>>> ale wtedy nie ma mowy o crackowaniu, a o keygenie do wlasnegoi
>>> prorgamu, nie o tym przeciez piszemy.
>>
>> Znaczy się własnego programu nie można skrakować? Raczysz żartować?
>
> Pojęcie cracka nie istnieje w polskim prawie karnym (a nawet chyba w
> żadnym :-). Niemniej, jezeli pod tym pojęciem okreslimy przełamanie
> zabezpieczeń w celu uruchomienia programu bez zgody autora/wydawcy, to
> chyba nie masz racji :-)


on wie ze nie ma racji tylko rznie glupa bo mu glupio :)
Wlasnie tak jak napisales jest rozumiany potocznie crack czy keygen.


P.

--
>> PODPISZ PROJEKT POSZERZAJĄCY ABSURDALNE WARUNKI OBRONY
KONIECZNEJ!! <<
Prawo ma byc dla zwykłychludzi, nie dla liberałów chcących chronic
przestepców!
http://www.zbigniewziobro.org/content/view/19/30/

do góry

Michał napisał(a):
> Sowiecki Agent napisał(a):
>> bo jak jest kazdy wie
>
> Z takimi domniemaniami to krowy paść a nie o prawie dyskutować.

a o co zostawiasz knretny fragment, co zmienai zupelnie sens ?
napisalem wyraznie ze w przypadku p2p nie mozna domniemywac - prawnie -
ze autr mial zamiar lamac prawo

>> przy programie ktorego jedynym celem jest scrackowanie cudzego
>> chronionego prawem programu.
>
> Nie masz bladego pojęcia o pracy specjalistów od bezpieczeństwa.

nie rzucaj takich haselek tylko ladnie wyjasnij o co ci chodzi.



> Poza tym, bredząc pominąłeś, że posiadanie cracka musi być umyślne

kurwa, my mowimy o produkowaniu narzedzi do omijania skutecznych
zabezpieczen a nie o ich posiadaniu przez osoby trzecie.
Czytaj ze zrozumieniem. Zaczynasz mi przypominac Kameleona ze stanow
ktory kazdy post zaczyna od slow "Lech k.. Gardocki". W trakcie dyskusji
wstawiasz urojone zalozenia o ktorych nie bylo mowy wczesniej.

a
> przyjęcia programów od osoby nieuprawnionej już nie

oczywiscie ze to takze musi byc umyslne. Bo jakbys raczyl spojrzec do
kk, tam jest napisane "w celu osiagniecia korzysci majatkowej' co jest
alternatywa w celu przywlaszczenia' w przypadku rzeczy materialnej. Tak
wiec osoba ktora uzyskala ten program od sooby nieuprawnionej, musialaby
zrobic to w zamiarze jego zatrzymania, musi byc wiec swiadoma ze taki
program sciaga i zapisuje, samo uzyskanie od osoby nieuprawninej jako
takie karalne nie jest.

P.

--
>> PODPISZ PROJEKT POSZERZAJĄCY ABSURDALNE WARUNKI OBRONY
KONIECZNEJ!! <<
Prawo ma byc dla zwykłychludzi, nie dla liberałów chcących chronic
przestepców!
http://www.zbigniewziobro.org/content/view/19/30/

do góry

Michał napisał(a):
> Sowiecki Agent napisał(a):
>> w kulki nie lec, bylo pytanie o przyklady programow wlasnorecznie
>> napisanych ktore moga byc nielegalne.
>
> ...który byłby nielegalny samodzielnie! Nie może być mowy o sankcjach za
> crack bez programu, który miałby być złamany. O tym nie było wzmianki.

ile jestes w stanie postawic na twiedrzenie ze nie odpowiem za produkcje
cracka do worda 2003 jezlei go nie posiadam (worda) ?

P.

--
>> PODPISZ PROJEKT POSZERZAJĄCY ABSURDALNE WARUNKI OBRONY
KONIECZNEJ!! <<
Prawo ma byc dla zwykłychludzi, nie dla liberałów chcących chronic
przestepców!
http://www.zbigniewziobro.org/content/view/19/30/

do góry

Maciej Bebenek napisał(a):
> Pojęcie cracka nie istnieje w polskim prawie karnym (a nawet chyba w
> żadnym :-). Niemniej, jezeli pod tym pojęciem okreslimy przełamanie
> zabezpieczeń w celu uruchomienia programu bez zgody autora/wydawcy, to
> chyba nie masz racji :-)

Mylisz się. W czymś takim nie ma umyślności, bo trudno sądzić, że celem
jest przełamanie zabezpieczeń _własnego_ programu, a nie np. weryfikacja
skuteczności zabezpieczeń. Jedyna sankcja jaka istnieje z PA wymaga
umyślności działania.


--
pzdr

do góry

Sowiecki Agent napisał(a):
> on wie ze nie ma racji tylko rznie glupa bo mu glupio :)

No cóż, widać pozostały Ci tylko argumenty ad personam. Per przysły,
życzeniowy, sędzio. Jesteś żałosny.


--
pzdr

do góry