-
61. Data: 2018-12-17 10:14:48
Temat: Re: frankowicze
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 17 Dec 2018 06:57:29 +0100, Shrek napisał(a):
> W dniu 16.12.2018 o 22:52, Robert Tomasik pisze:
>>> Poł miliona razy pół milona to jest 0,25e12 - 250 miliardów;)
>>
>> Nie sądzę, by we wszystkich bankach ta sama osoba była za to winna.
>
> To niech będzie 25 osób - po 10 miliardów;) Zresztą podałeś KK. To co ty
> chcesz uzyskać to KC. I teraz albo są na UoP i wtedy 3 pensje, albo na
> umowie cywilnoprawnej i wtedy okazuje się, ze nie odpowiadają finansowo
> za nic. Do tego dochodzi ubezpieczenie - wtedy zrobiłoby się ciekawie.
No wlasnie - ubezpieczenie czlonka zarzadu ... ale przeciez nie na
takie kwoty.
A zarzady wieksze, to moze sie uzbiera 250 osob :-)
> Ale tak jak pisałem - raz że trzeba by mocno nagiąć prawo, dwa, że
> p.o.remierem jest bankster, więc...
... wiec moze nie lubic innych banksterow.
J.
-
62. Data: 2018-12-17 10:16:49
Temat: Re: frankowicze
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 16 Dec 2018 23:15:18 +0100, Poldek napisał(a):
> W dniu 2018-12-16 o 19:36, Robert Tomasik pisze:
>> Osobiście jestem głębokim zwolennikiem ukarania tych ludzi, bo wiedzieli
>> doskonale, co kombinują. Tu nie chodzi o jakieś niedopatrzenie. To było
>> celowe działanie wymierzone w oszukanie klienta.
>>
> Eee...
> Tak samo, jak celowym działaniem było branie przez klienta zamiast
> kredytu w zł, w którym otrzymuje pensję, to we walucie, bo chciał być
> cwańszy.
Klient akurat mogl byc doswiadczony, i wiedziec ze zlotowka
zdewaluowala tysiac razy, a on ciagle zarabial 20$/mc ...
J.
-
63. Data: 2018-12-17 10:40:09
Temat: Re: frankowicze
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 16 Dec 2018 20:55:43 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> W dniu 16-12-18 o 19:41, Shrek pisze:
>> W dniu 16.12.2018 o 19:15, Robert Tomasik pisze:
>>
>>> Jeśli sądy unieważnią kilka takich umów, to pomysłodawcy ich
>>> zawarcia ze strony banku grozi odpowiedzialność karna za działanie na
>>> jego szkodę.
>>
>> 1 - kto jest pomysłodawcą i dlaczego pomysłodawca miałby ponosić
>> odpowiedzialność, a nie zarząd, który to klepnął?
>
> Ktoś w banku opracował wzór umowy. Ktoś zatwierdził. Odpowiedzialność z
> 296 ponoszą członkowie zarządu.
IMO - musialbys mocno nagiac paragrafy, bo jakie naduzycie ?
No dobra, wyjscie poza PB moze by sie dalo przypisac.
Ale czy bank poniosl strate ?
Na razie nie, wrecz poniosl zysk :-)
No i czy nie musialbys wykazac jakiejs celowosci dzialania, czyli ze
odpowiedzalny spodziewal sie ze ten kurs skoczy dwa razy, a
przynajmniej powinien sie spodziewac i przeprowadzic symulacje co
wtedy.
Tylko wtedy to on powie, ze jak tak zlotowka spadla, to powinny
podrozec nieruchomosci, i akurat w interesie banku jest, zeby mial
wierzytelnosc w twardej walucie.
Gorzej, jakby frank dalej spadal ... ale skoro banki nie bankrutowaly,
to mysle, ze byly tu zabezpieczone ... i przy wzroscie kursu kto inny
zarobil.
J.
-
64. Data: 2018-12-17 13:01:10
Temat: Re: frankowicze
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.12.2018 o 10:14, J.F. pisze:
>> To niech będzie 25 osób - po 10 miliardów;) Zresztą podałeś KK. To co ty
>> chcesz uzyskać to KC. I teraz albo są na UoP i wtedy 3 pensje, albo na
>> umowie cywilnoprawnej i wtedy okazuje się, ze nie odpowiadają finansowo
>> za nic. Do tego dochodzi ubezpieczenie - wtedy zrobiłoby się ciekawie.
>
> No wlasnie - ubezpieczenie czlonka zarzadu ... ale przeciez nie na
> takie kwoty.
Ale nie o kwotę chodzi a o sam pojedynek gangsterzy bankowi kontra
gangsterzy ubezpieczeniowi. Wróć - nie gangsterzy a prawnicy - łatwo się
pomylić;)
> A zarzady wieksze, to moze sie uzbiera 250 osob :-)
Spoko i każdy po miliardzie odda. Powiem tak - jak z dowolnego
ściągniesz choćby stówkę, to tylko przez jakieś niedopatrzenie;)
>> Ale tak jak pisałem - raz że trzeba by mocno nagiąć prawo, dwa, że
>> p.o.remierem jest bankster, więc...
>
> ... wiec moze nie lubic innych banksterow.
No ale przypomnij - czy on nie był przypadkiem w jakimś zarządzie?
Raczej bym widział to w ten sposób, żeby pis przed wyborami wziął się za
banksterów, i pinokia zgrilował jako walkę z błędami i wypaczeniami. No
chyba że się okaże, że jarkowi sfałszowali teczkę osobową , a pinokiu
teczkę kadrową i on żadnym banksterem nie był;)
Shrek
-
65. Data: 2018-12-17 13:35:14
Temat: Re: frankowicze
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.12.2018 o 09:59, z pisze:
> Ale rozumiesz że ryzyko posadzenia istnieje?
Ryzyko istnieje zawsze - jutro moga ci posądzić o gwałt albo naruszenie
nietykalności kulsona białą różą w zeszłym roku. Na razie to bajki, bo
banki nie poniosły strat a zyski.
Shrek
-
66. Data: 2018-12-17 13:59:56
Temat: Re: frankowicze
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>> Eee...
>>> Tak samo, jak celowym działaniem było branie przez klienta zamiast
>>> kredytu w zł, w którym otrzymuje pensję, to we walucie, bo chciał
>>> być cwańszy.
>>
>> Dokładnie.
>> Moj kumpel, kierowca tira poszedł do banku i mowi do nich.
>> Słuchajta! Chce kupic mieszkanie i potrzebuje kredytu. Ale chetnie
>> kupiłbym troche wieksze wiec moze zrobmy tak. Wezmę kredyt oparty o
>> kurs franka, dzieki temu bedzie nizsza rata, dzieki temu bede mogł
>> wziac wiekszą kwote, co prawda rozumiem, ze to niebezpieczne ale
>> wicie rozumicie - chce zaryzykować bo chce wieksze mieszkanie...
>> Ach ci kreatywni kierowcy tirów...
>
> Akurat kierowca tira:
> -jak wyjdzie, to bedzie mial duze mieszkanie, jak nie wyjdzie - zona
> bedzie musiala nauczyc sie oszczedzac :-)
>
W sensie ze jak ktos zarabia powyzej sredniej to mozna go oszukiwac?
> -w zaleznosci od roku zaciagniecia kredytu - moze wyszlo, nawet mimo
> drobnej podwyzki,
>
wyszło co?
> -diete ma w euro,
>
I co z tego?
> -moze sie zatrudnic sie w niemieckiej firmie, za mierna, ale
> niemiecka pensje.
>
no i dlatego mozna go oszukiwac?
Naprawde nie zrozumiałes sensu podstawienia do przykładu kierowcy tira?
Jezeli nie, to dla ułatwienia rozwazan podstaw sobie jakikolwiek zawód
nie zwiazany z prawem i finansami.
Jezeli musi byc ktos dodatkowo kiepsko zarabiajacy, to wez sobie jakiegos
pracownika magazynowego, ochroniarza, sprzataczke czy np. szatniarke...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Każdy samochód będzie ci mógł służyć do końca życia
jeśli będziesz wystarczająco szybko jeździł.
-
67. Data: 2018-12-17 14:20:24
Temat: Re: frankowicze
Od: "n" <...@...e>
Pracownika sądu ;-))
-----
> Jezeli musi byc ktos dodatkowo kiepsko zarabiajacy, to wez sobie jakiegos -
68. Data: 2018-12-17 15:01:18
Temat: Re: frankowicze
Od: z <...@...pl>
W dniu 2018-12-17 o 13:35, Shrek pisze:
> Ryzyko istnieje zawsze - jutro moga ci posądzić o gwałt albo naruszenie
> nietykalności kulsona białą różą w zeszłym roku. Na razie to bajki, bo
> banki nie poniosły strat a zyski.
Święte słowa "na razie".
Prawnicy jednak już zmieniają stopień prawdopodobieństwa wygranych
procesów które w prostej linii prowadzą do wyroków dla bankierów
z
-
69. Data: 2018-12-17 17:01:10
Temat: Re: frankowicze
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.12.2018 o 15:01, z pisze:
> Święte słowa "na razie".
Z ciekawości - kiedy się to przedawnia?
> Prawnicy jednak już zmieniają stopień prawdopodobieństwa wygranych
> procesów które w prostej linii prowadzą do wyroków dla bankierów
Dobra - zakład? O 100?
Shrek
-
70. Data: 2018-12-17 17:18:53
Temat: Re: frankowicze
Od: the_foe <t...@c...pl>
W dniu 2018-12-13 o 08:05, J.F. pisze:
>
> https://prnews.pl/biegly-sadowy-waloryzacja-i-indeks
acja-kredytu-kursem-franka-dziala-tak-jak-instrument
-finansowy-361160
>
> "Sąd Okręgowy w Toruniu w wyroku z dnia 13 lipca 2016 roku (Sygn. akt
> I C 916/16) zauważył, że umowa kredytu denominowanego ma tyle
> odstępstw od instytucji kredytu uregulowanej w art. 69 ust. 1 prawa
> bankowego, że należy ją uznać za nieważną."
>
> Pol stanowiska sadu rozumiem - jest tyle odstepstw, ze jest to umowa
> nieokreslonego typu.
> Ale czy to oznacza, ze jest niewazna ?
> W KC mamy w koncu swobode umow.
>
> " w wyroku Sądu Okręgowego dla Warszawy z dnia 22 sierpnia 2016 roku
> (III C 1073/14) wydanym przeciwko bankowi Millennium S.A. sąd uznał,
> że w ogóle nie jest to umowa kredytu w rozumieniu art. 69 ust. 1 prawa
> bankowego lecz inna umowa nienazwana, której elementy przedmiotowo
> istotne, w tym kwota kredytu nie zostały określone i stwierdził
> nieważność umowy."
>
> Chyba kontynuacja powyzszego rozumowania ... ale naprawde kwota
> kredytu nie byla okreslona ?
> Jakies tam 100 tys CHF ?
> Czy Millenium zrobil kredyt na 250k PLN, indeksowane kursem CHF?
>
> J.
>
chyba nikt nie dawał kredytu w CHF, świadczy o tym duża niechęć do
przyjmowania wpłat trat w CHF czy panika jaką wywołał fakt ujemnych stóp
procentowych. Po prostu banki oszukiwały ile wlezie de facto spieniężały
w ten sposób opcje walutowe na CHF.
--
@foe_pl