eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › frankowicze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 305

  • 51. Data: 2018-12-16 23:17:43
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 2018-12-16 o 22:52, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 16-12-18 o 21:41, Shrek pisze:
    >> W dniu 16.12.2018 o 20:55, Robert Tomasik pisze:
    >>
    >>>> 1 - kto jest pomysłodawcą i dlaczego pomysłodawca miałby ponosić
    >>>> odpowiedzialność, a nie zarząd, który to klepnął?
    >>> Ktoś w banku opracował wzór umowy. Ktoś zatwierdził. Odpowiedzialność z
    >>> 296 ponoszą członkowie zarządu.
    >> Już lepiej niż "pomysłodawca"
    >
    > Przez "pomysłodawcę" rozumiem osobę,która w imieniu zarządu zatwierdzała
    > wzór umowy.
    >>
    >>> Zajrzyj do 296 kk. Niektóre podpadają, a niektóre nie. Moim zdaniem te
    >>> akurat tak.
    >> Zajrzałem. Dlaczego akurat tak. Przecież w zasadzie to żadenj szkody
    >> bank nie ponisł, bo ogólnie na kredytach zarobił, więc skąd wogóle
    >> pomysł, że bank miałby kogoś ścigać z tego paragrafu, skoro jest zysk?
    >
    > Jeśli sądy unieważnią umowy, to bank straci całe naliczone
    > odsetki.Klient odda tylko goła kwotę. W wypadku umów konsumenckich
    > przynajmniej tak jest.

    Albo kwotę plus odsetki ustawowe :-)


  • 52. Data: 2018-12-16 23:56:48
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 16-12-18 o 23:17, Poldek pisze:

    >>>> Zajrzyj do 296 kk. Niektóre podpadają, a niektóre nie. Moim zdaniem te
    >>>> akurat tak.
    >>> Zajrzałem. Dlaczego akurat tak. Przecież w zasadzie to żadenj szkody
    >>> bank nie ponisł, bo ogólnie na kredytach zarobił, więc skąd wogóle
    >>> pomysł, że bank miałby kogoś ścigać z tego paragrafu, skoro jest zysk?
    >> Jeśli sądy unieważnią umowy, to bank straci całe naliczone
    >> odsetki.Klient odda tylko goła kwotę. W wypadku umów konsumenckich
    >> przynajmniej tak jest.
    > Albo kwotę plus odsetki ustawowe :-)

    Wątpię.


  • 53. Data: 2018-12-17 00:59:51
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-12-16, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 16-12-18 o 21:41, Shrek pisze:
    >> W dniu 16.12.2018 o 20:55, Robert Tomasik pisze:
    >>
    >>>> 1 - kto jest pomysłodawcą i dlaczego pomysłodawca miałby ponosić
    >>>> odpowiedzialność, a nie zarząd, który to klepnął?
    >>> Ktoś w banku opracował wzór umowy. Ktoś zatwierdził. Odpowiedzialność z
    >>> 296 ponoszą członkowie zarządu.
    >> Już lepiej niż "pomysłodawca"
    >
    > Przez "pomysłodawcę" rozumiem osobę,która w imieniu zarządu zatwierdzała
    > wzór umowy.
    >>
    >>> Zajrzyj do 296 kk. Niektóre podpadają, a niektóre nie. Moim zdaniem te
    >>> akurat tak.
    >> Zajrzałem. Dlaczego akurat tak. Przecież w zasadzie to żadenj szkody
    >> bank nie ponisł, bo ogólnie na kredytach zarobił, więc skąd wogóle
    >> pomysł, że bank miałby kogoś ścigać z tego paragrafu, skoro jest zysk?
    >
    > Jeśli sądy unieważnią umowy, to bank straci całe naliczone
    > odsetki.Klient odda tylko goła kwotę. W wypadku umów konsumenckich
    > przynajmniej tak jest.
    >>
    >>>> Ta - jakiś bankster spłaci pół miliona kredytów po pół miliona;)
    >>> Za coś tę pensję liczoną w dziesiątkach tysięcy brał.
    >> Poł miliona razy pół milona to jest 0,25e12 - 250 miliardów;)
    >
    > Nie sądzę, by we wszystkich bankach ta sama osoba była za to winna.

    To przeciez nie jest odpowiedzialnośc bezwarunkowa, a związana z
    niedopełnieniem obowiązków. Każda z tych osób dawała zapewne te umowy
    do wnikliwej analizy przynajmniej kilku prawnikom.

    --
    Marcin


  • 54. Data: 2018-12-17 06:57:29
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 16.12.2018 o 22:52, Robert Tomasik pisze:

    >> Poł miliona razy pół milona to jest 0,25e12 - 250 miliardów;)
    >
    > Nie sądzę, by we wszystkich bankach ta sama osoba była za to winna.

    To niech będzie 25 osób - po 10 miliardów;) Zresztą podałeś KK. To co ty
    chcesz uzyskać to KC. I teraz albo są na UoP i wtedy 3 pensje, albo na
    umowie cywilnoprawnej i wtedy okazuje się, ze nie odpowiadają finansowo
    za nic. Do tego dochodzi ubezpieczenie - wtedy zrobiłoby się ciekawie.
    Ale tak jak pisałem - raz że trzeba by mocno nagiąć prawo, dwa, że
    p.o.remierem jest bankster, więc...

    Shrek


  • 55. Data: 2018-12-17 06:59:57
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...

    >> Zajrzałem. Dlaczego akurat tak. Przecież w zasadzie to żadenj szkody
    >> bank nie ponisł, bo ogólnie na kredytach zarobił, więc skąd wogóle
    >> pomysł, że bank miałby kogoś ścigać z tego paragrafu, skoro jest zysk?
    >
    > Jeśli sądy unieważnią umowy, to bank straci całe naliczone
    > odsetki.Klient odda tylko goła kwotę. W wypadku umów konsumenckich
    > przynajmniej tak jest.

    Gola kwote jaka dostał czyli PLN bo tu jest przeciez problem a nie w
    odsetkach, które akurat sa bardzo niskie co zreszta jest jedyna kwestią
    sprawiającą ze te kredyty sie jeszcze spłacaja.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Kiedy delektujemy się dziwnym i egzotycznym pięknem kwiatów - zdrowo
    jest uświadomoć sobie, że w gruncie rzeczy patrzymy na ich genitalia"


  • 56. Data: 2018-12-17 06:59:57
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Poldek p...@i...eu ...

    > Eee...
    > Tak samo, jak celowym działaniem było branie przez klienta zamiast
    > kredytu w zł, w którym otrzymuje pensję, to we walucie, bo chciał być
    > cwańszy.

    Dokładnie.
    Moj kumpel, kierowca tira poszedł do banku i mowi do nich.

    Słuchajta! Chce kupic mieszkanie i potrzebuje kredytu. Ale chetnie
    kupiłbym troche wieksze wiec moze zrobmy tak. Wezmę kredyt oparty o kurs
    franka, dzieki temu bedzie nizsza rata, dzieki temu bede mogł wziac
    wiekszą kwote, co prawda rozumiem, ze to niebezpieczne ale wicie
    rozumicie - chce zaryzykować bo chce wieksze mieszkanie...

    Ach ci kreatywni kierowcy tirów...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Każdy człowiek ma jakiegoś fioła, ale zdaje się, że największym
    jest mniemanie, że się nie ma go wcale." Nikos Kazantzakis


  • 57. Data: 2018-12-17 08:31:06
    Temat: Re: frankowicze
    Od: RobertS <b...@x...pl>

    W dniu 2018-12-14 o 18:39, Krzysztof Halasa pisze:

    > Moim zdaniem w takich przypadkach powinna być możliwość uwolnienia od
    > długu poprzez zwrot bankowi zabezpieczenia (nieruchomości - w stanie
    > "normalnego zużycia", nie np. spalonej itp). Wtedy ryzyko i ew.
    > "dolegliwości" takiego zwrotu znajdowałyby się nieco bardziej
    > "pośrodku", bank miałby większą motywację do rzetelnej oceny
    > kredytobiorcy itd.


    Takie rozwiązanie jest dostępne, ale w sektorze pozabankowym. Pożyczasz
    np. 200kzł pod zabezpieczenie na 700kzł (dobra, płynna nieruchomość).
    Dostajesz kasę do ręki i nie ma pytań o dochody, biki itp...

    oczywiście drożej jak w banku. Ale często tacy klienci nie spłacają (bo
    nie mają z czego np. biznes się nie udał), tracą nieruchomość i okazuje
    się, że sprawa trafia do TV bo przecież zostali oszukani!

    Nadzór finansowy nie pozwala bankom na takie działanie. Zdolność
    kredyowa musi być!


    --
    pozdrawiam
    RobertS


  • 58. Data: 2018-12-17 09:54:58
    Temat: Re: frankowicze
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2018-12-16 o 23:15, Poldek pisze:
    > Tak samo, jak celowym działaniem było branie przez klienta zamiast
    > kredytu w zł, w którym otrzymuje pensję, to we walucie, bo chciał być
    > cwańszy.

    To może być nierozważne działanie czy nawet głupie.

    Ale proponowanie tego przez specjalistę któremu się płaci aby się na
    tych sprawach znał to przynajmniej niedopełnienie obowiązków.
    Ale wszyscy wiemy że to było z premedytacją czyli spełnia znamiona OSZUSTWA.

    z


  • 59. Data: 2018-12-17 09:59:17
    Temat: Re: frankowicze
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2018-12-16 o 20:06, Shrek pisze:

    > Średnio, banki na tym jednak persado zarobiły. A nawet jakby straciły,
    > to nie pierwszy raz. Jakiś winnych kryzysu przed dekady posadzili? Ponoć
    > coś w Irlandii, albo jakoś tak... A ty tu o jakiś kilku marnych
    > kredytach. Zresztą nie bój nic - pinokio nie da im krzywdy zrobić, bo
    > sam poszedłby siedzieć. Głupio by wyszło - co?

    Ale rozumiesz że ryzyko posadzenia istnieje?
    Wkalkulowali to ryzyko w umowy?
    NIE?
    Znaczy źle kalkulowali... Taka fajna karuzela się robi :-)

    z



  • 60. Data: 2018-12-17 10:11:31
    Temat: Re: frankowicze
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia 17 Dec 2018 05:59:57 GMT, Budzik napisał(a):
    > Użytkownik Poldek p...@i...eu ...
    >> Eee...
    >> Tak samo, jak celowym działaniem było branie przez klienta zamiast
    >> kredytu w zł, w którym otrzymuje pensję, to we walucie, bo chciał być
    >> cwańszy.
    >
    > Dokładnie.
    > Moj kumpel, kierowca tira poszedł do banku i mowi do nich.
    > Słuchajta! Chce kupic mieszkanie i potrzebuje kredytu. Ale chetnie
    > kupiłbym troche wieksze wiec moze zrobmy tak. Wezmę kredyt oparty o kurs
    > franka, dzieki temu bedzie nizsza rata, dzieki temu bede mogł wziac
    > wiekszą kwote, co prawda rozumiem, ze to niebezpieczne ale wicie
    > rozumicie - chce zaryzykować bo chce wieksze mieszkanie...
    > Ach ci kreatywni kierowcy tirów...

    Akurat kierowca tira:
    -jak wyjdzie, to bedzie mial duze mieszkanie, jak nie wyjdzie - zona
    bedzie musiala nauczyc sie oszczedzac :-)

    -w zaleznosci od roku zaciagniecia kredytu - moze wyszlo, nawet mimo
    drobnej podwyzki,

    -diete ma w euro,

    -moze sie zatrudnic sie w niemieckiej firmie, za mierna, ale niemiecka
    pensje.


    J.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20 ... 30 ... 31


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1