eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › frankowicze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 305

  • 281. Data: 2019-01-02 23:26:08
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Wojciech Bancer <w...@g...com> writes:

    > Czy Ty nie rozumiesz że wkalkulowane ryzyko to jest _JEDNĄ_ ze składowych
    > kosztu kredytu? PLN jest bezpieczniejszy, ale w sytuacji gdy pozostałe koszty
    > są większe klienta na to nie stać i tyle.

    PLN jest (może) bezpieczniejszy w tej chwili. (Może) był bezpieczniejszy
    w 2008 r. (pamiętam tu dyskusje, że CHF jest bardzo nisko, i że teraz to
    lepiej sobie odpuścić - ale nie mamy tu grupy reprezentatywnej). Ale
    wystarczy chwila wcześniej i PLN nijak nie był bezpieczniejszy, ani nie
    był w ogóle bezpieczny.

    BTW "bezpieczny" = raczej "postrzegany jako bezpieczny", bo przecież to
    nie jest obiektywne stwierdzenie.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 282. Data: 2019-01-02 23:35:33
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Wojciech Bancer <w...@g...com> writes:

    > To uściślę: w długoterminowym okresie uważam że takiej
    > możliwości nie ma (dokładnego przewidywania kursów waluty).
    > Krótkoterminowo i owszem, ale nie sądzę byś to miał na myśli
    > pisząc "skoro Ty wiedziałeś, to czemu banki nie wiedziały".

    Nawet krótkoterminowo trudno to oszacować z (powtarzalnym)
    prawdopodobieństwem np. > 60%. Czasem jest jakieś wydarzenie, którego
    przyszłe efekty są prawie pewne (a rynek reaguje z minimalnym jednak
    opóźnieniem), ale normalnie to tak nie działa. W przeciwnym przypadku,
    co miałoby przeszkadzać takiej osobie w zarobieniu dowolnie dużych
    pieniędzy?
    Oczywiście nie dotyczy to niestabilnych walut (np. bez pokrycia),
    a właściwie dotyczy, tyle że trzeba tam uwzględnić stopę deprecjacji
    i znacznie większe ryzyko.

    Innymi słowy, strefa niepewności w połączeniu ze sprzężeniem zwrotnym
    (w przypadku dużych akcji walutowych) jest taka, że nie da się na tym
    statystycznie zarobić sensownych pieniędzy. Oczywiście nie dotyczy to
    przypadku "insider trading".
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 283. Data: 2019-01-02 23:38:31
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl> writes:

    > To, że banki wiedziały, to po prostu umieją się ubezpieczyć na takie
    > sytuacje. To już właśnie jest związane z aktywnym poruszaniem się po
    > rynku walutowym i umiejętną ochroną portfela inwestycyjnego. To już
    > kwestia dla specjalistów z dużym zaangażowaniem, ale jak najbardziej
    > możliwe.

    Eee tam. To jest proste jak drut, po prostu banki zarabiają na marżach
    i prowizjach (to ostatnie, w kontekście kredytów, jest patologią), a nie
    traktują kredytów hipotecznych jako ryzykownych instrumentów
    spekulacyjnych.

    Dokładnie tak samo jak kantory.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 284. Data: 2019-01-02 23:41:16
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:

    >>>> No ale w końcu coś na to konto musiało trafić przez KIR.
    >>> A jak pracodawca ma konto w tym samym banku ? :-)
    >> To jego kontrahenci nie mają.
    >
    > Ale bank ich nie poda, bo to tajemnica bankowa :-)

    Ale pracodawca poda, jak bank mu powie, że tej kasy nie dostał (bo
    później jej przecież nie zapłacił pracownikowi).
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 285. Data: 2019-01-03 12:18:06
    Temat: Re: frankowicze
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:m...@p...waw.pl...
    Wojciech Bancer <w...@g...com> writes:
    >> Czy Ty nie rozumiesz że wkalkulowane ryzyko to jest _JEDNĄ_ ze
    >> składowych
    >> kosztu kredytu? PLN jest bezpieczniejszy, ale w sytuacji gdy
    >> pozostałe koszty
    >> są większe klienta na to nie stać i tyle.

    >PLN jest (może) bezpieczniejszy w tej chwili. (Może) był
    >bezpieczniejszy
    >w 2008 r. (pamiętam tu dyskusje, że CHF jest bardzo nisko, i że teraz
    >to
    >lepiej sobie odpuścić - ale nie mamy tu grupy reprezentatywnej). Ale
    >wystarczy chwila wcześniej i PLN nijak nie był bezpieczniejszy, ani
    >nie
    >był w ogóle bezpieczny.

    https://businessinsider.com.pl/finanse/knf-ostrzegal
    a-przed-kredytami-walutowymi-politycy-namawiali/s5hz
    43h

    "Podobne ,,rady" udzielał też Expander, tyle że w lipcu 2006 r.:

    Najbardziej optymistyczny scenariusz to 1,80 zł za franka w momencie,
    w którym Polska będzie wchodziła do strefy euro. Aby raty w CHF
    zrównały się z tymi w kredytach złotówkowych, kurs franka musiałby
    przekroczyć 3 zł. A do tego potrzeba by krachu w polskiej gospodarce."

    No i krach nastapil, aczkolwiek na swiecie, najmniej w Polsce.

    W lipcu 2006 to kurs byl ~2.5, tylko ~20% byl frankowy kredyt tanszy ?
    Czy pozniejszy spadek LIBOR spowodowal wydluzenie oplacalnosci ?

    A przez dwa lata spadkow mozna bylo troche odlozyc i zniwelowac
    pierwsze lata podwyzek.

    J.





  • 286. Data: 2019-01-03 18:09:31
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 2018-12-31 o 00:54, J.F. pisze:
    > Dnia Sun, 30 Dec 2018 23:38:09 +0100, Poldek napisał(a):
    >> W dniu 2018-12-25 o 12:34, J.F. pisze:
    >>> Dnia Tue, 25 Dec 2018 12:18:33 +0100, Poldek napisał(a):
    >>>> Nie wiem dlaczego, ale wtedy, w 2007 roku byłem przekonany, że nie
    >>>> będzie euro w Polsce, ani w 2011, ani później.
    >>>
    >>> Czemu nie ? Zobowiazalismy sie do tego przy wejsciu, w 2007 sytuacja
    >>> gospodarcza byla pozytywna.
    >>
    >> Dlatego, że "czemu nie?", to za mało, aby pozbyć się waluty narodowej w
    >> czterdziestomilionowym kraju.
    >
    > A to czego bylo trzeba w Niemczech, Francji, Wloszech ...
    >

    Chyba najpierw chęci, żeby mieć u siebie walutę Euro.

    > A tak po prawdzie, to ponoc najpierw "nie spelnialismy warunkow",
    > potem byl kryzys, potem byla Grecja, teraz jest Kaczynski ...
    >

    Nie mamy Euro w Polsce ponieważ nie chcemy go mieć.


  • 287. Data: 2019-01-06 23:32:39
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Poldek <p...@i...eu> writes:

    > Nie mamy Euro w Polsce ponieważ nie chcemy go mieć.

    Piszesz w czyimś imieniu czy tak ogólnie o rządzie?
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 288. Data: 2019-01-07 06:59:58
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Krzysztof Halasa k...@p...waw.pl ...

    >> Nie mamy Euro w Polsce ponieważ nie chcemy go mieć.
    >
    > Piszesz w czyimś imieniu czy tak ogólnie o rządzie?

    Mysle ze o suwerenie :)

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    A świstak siedzi i wyrabia nadgodziny.


  • 289. Data: 2019-01-07 09:44:03
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 2019-01-06 o 23:32, Krzysztof Halasa pisze:
    > Poldek <p...@i...eu> writes:
    >
    >> Nie mamy Euro w Polsce ponieważ nie chcemy go mieć.
    >
    > Piszesz w czyimś imieniu czy tak ogólnie o rządzie?
    >

    "Od lat zdecydowana większość Polaków jest przeciwna wprowadzeniu w
    Polsce euro, albo w ogóle, albo w przewidywalnej przyszłości. "

    https://businessinsider.com.pl/finanse/wprowadzenie-
    euro-w-polsce/rh80h4d


  • 290. Data: 2019-01-07 14:59:54
    Temat: Re: frankowicze
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Poldek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5c331153$0$488$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2019-01-06 o 23:32, Krzysztof Halasa pisze:
    > Poldek <p...@i...eu> writes:
    >>> Nie mamy Euro w Polsce ponieważ nie chcemy go mieć.
    >> Piszesz w czyimś imieniu czy tak ogólnie o rządzie?

    >"Od lat zdecydowana większość Polaków jest przeciwna wprowadzeniu w
    >Polsce euro, albo w ogóle, albo w przewidywalnej przyszłości. "

    >https://businessinsider.com.pl/finanse/wprowadzenie
    -euro-w-polsce/rh80h4d

    A kto robil badania i kto zlecil ?

    Bo wiesz, jak odpowiednie radio i telewizja obywateli postrasza, to
    obywatele nie beda chcieli euro.
    Szczegolnie jak im sie powie, ze wszystko podrozeje - i nie jest to
    bez podstaw.

    A potem jeszcze przychodzi Grecja i sie okazuje, ze to euro upadnie
    zanim my je wprowadzimy :-)

    A jak widac - przed 2008 pomysl sie spoleczenstwu podobal.

    J.


strony : 1 ... 10 ... 20 ... 28 . [ 29 ] . 30 . 31


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1