Budzik wrote:
>
> zalezy.
> Dzis widziałem patrol z suszarka 20 metrów przez znakiem zakonczenia terenu
> zabudowanego.

prawo jest prawo, że bez sensu to inna sprawa.

> Wystawionych przez nich mandatów nikt nigdy nie powinien zaplacic.

bo?

> Za przeproszeniem - po chuj stoja tam w polu?
>

jeśli to jest bez sensu, to albo powinno się przenieść znak strefy, albo
podnieść prędkość.
Jak długo jest tak jak jestm takie ograniczenie obowiązuje.

Ja ostatnio dostałem mandat na pustym parkingu z napisem "parking tylko
za zezwoleniem...."

do góry

witek pisze:

>> skoro lokalizowac ma go policja to po co mi takie duperele jak ksera?
> nie musisz miec ksero, masz miec dane pozwalające dotrzeć do osoby sztuk
> jeden.

Wskażesz podstawę prawną?

Bo ustawa mówi, że masz wskazać osobę. Nie do niej dotrzeć.

--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)

do góry

Kocureq wrote:
> witek pisze:
>
>>> skoro lokalizowac ma go policja to po co mi takie duperele jak ksera?
>> nie musisz miec ksero, masz miec dane pozwalające dotrzeć do osoby
>> sztuk jeden.
>
> Wskażesz podstawę prawną?
>
> Bo ustawa mówi, że masz wskazać osobę. Nie do niej dotrzeć.
>
chodzi o to, że ma się dac na podstawie tych danych wyodrębić jedną osobę.

do góry

Dnia Sat, 21 Feb 2009 09:59:14 -0600, witek powiedział:

>> Bo ustawa mówi, że masz wskazać osobę. Nie do niej dotrzeć.
> chodzi o to, że ma się dac na podstawie tych danych wyodrębić jedną osobę.

Z czego konkretnie wynika, że jedną osobę? Nie mogę dwóm osobom powierzyć?

--
Bright light is the end
of the black light district.

do góry

aari^^^ wrote:
> Dnia Sat, 21 Feb 2009 09:59:14 -0600, witek powiedział:
>
>>> Bo ustawa mówi, że masz wskazać osobę. Nie do niej dotrzeć.
>> chodzi o to, że ma się dac na podstawie tych danych wyodrębić jedną osobę.
>
> Z czego konkretnie wynika, że jedną osobę? Nie mogę dwóm osobom powierzyć?
>

to masz przypadek " dwa razy po jeden".
Dakej musisz umiec wskazać jedną osobę i drugą osobę.

do góry

witek pisze:
> chodzi o to, że ma się dac na podstawie tych danych wyodrębić jedną osobę.

Skąd to wiesz?

Krzysztof Marowski, Kijów.

Da się wyodrębnić jedną osobę?

--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)

do góry

> Za przeproszeniem - po chuj stoja tam w polu?
>

bo tam również obowiązuje ograniczenie prędkości.

Postroofki

--
nick......: DaNsOuNd
name......: Daniel Rykowski
contact...: dansound (AT) adres (DOT) pl

do góry

> To jest problem Policji. Ale jak jakimś trafem się okaże, że takiego
> człowieka nie ma lub on nie prowadził to będzie Twój problem. Aczkolwiek
> zastanawiam się i mam wątpliwości czy można by tu mówić o jakiejś
> odpwiedzialności karnej za fałszywe zeznania etc.
>

Z doświdczenia:

1) jeżeli policji uda się dotrzeć do właściciela pojazdu w obowiązującym
ich terminie ustawowym to jest ciut prościej bo się tłumaczysz tylko
policjantowi i wtedy proponuję przyjąć mandat jako właściciel pojazdu a
z powodu niemożności wskazania kierującego w tym momencie pojazdem (np.
pojazd firmowy) najczęściej nie są przyznawane punkty karne.

2) jeżeli policji nie uda się dotrzeć do właściciela pojazdu w
obowiązującym ich terminie ustawowym (najczęstsze przypadki) wtedy
sprawę przejmuję sąd i już nie jest tak różowo. Sąd jest bardziej
dociekliwy w takich sprawach. Oprócz tego że trudniej się wytłumaczyć to
jeszcze musisz pokryć koszta rozprawy sądowej mimo że rozprawę tę
spowodowała opieszałość policji.

Postroofki

--
nick......: DaNsOuNd
name......: Daniel Rykowski
contact...: dansound (AT) adres (DOT) pl

do góry

In the darkest hour on Fri, 20 Feb 2009 17:25:11 +0100,
Patryk Włos <p...@i...peel> screamed:
>>> Ale dlaczego chcesz wprowadzać kogoś w błąd? Nie możesz powiedzieć prawdy?
>>>
>>> Pytam również poważnie.
>>
>> to jest grupa o prawie, a nie o moralności, prawdomówności itp.
>
> Dobrze, a więc jeśli mówimy o prawie, to mam prawo domniemywać, iż
> próbujesz uzyskać informację służącą do obejścia prawa.
>

Odezwał się ten, który nigdy nie próbował prawa obejść...

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:230B ]
[ 20:09:43 user up 11990 days, 8:04, 1 user, load average: 0.97, 0.98, 0.93 ]

God made machine language; all the rest is the work of man.

do góry

DaNsOuNd wrote:
>
> 1) jeżeli policji uda się dotrzeć do właściciela pojazdu w obowiązującym
> ich terminie ustawowym to jest ciut prościej bo się tłumaczysz tylko
> policjantowi i wtedy proponuję przyjąć mandat jako właściciel pojazdu a
> z powodu niemożności wskazania kierującego w tym momencie pojazdem (np.
> pojazd firmowy) najczęściej nie są przyznawane punkty karne.

bo nie ma punktów karnych za nieumiejetnosc wskazania komu sie powierzyło.

Nie ma "terminu ustawowego". Jest przywilej otrzymania mandatu zamiast
sprawy w sądzie w terminie 30 dni od wykroczenia.
Policjant nie ma obowiązku zmieścic sie w 30 dniach i nie ma tez
obowiązku w ogóle wystawić mandatku, może sprawę od razu skierować do sądu.


> mimo że rozprawę tę
> spowodowała opieszałość policji.

j.w.

sąd grodzki za wykroczenie jest z definicji, a mandat to uproszczona
wersja tegoż z pożytkiem dla obu stron.

do góry