Użytkownik "arcz" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cce193$aao$1@fargo.cgs.pl...
> Ja wiem, ze tak by bylo najprosciej, tylko ze jesli to jest powiedzmy
> biurowiec, dom handlowy itd. to dostanie sie do administratora jest nie
> bardzo mozliwe (nie wspominam o wlascicielu:) a przede wszystkim
> czasochlonne. A wnetrza i tak mozna skopiowac, bo te ciekawsze i tak
> sa w fachowej prasie publikowane. Chodzi mi tylko o paragraf na
> odczepnego dla straznikow:)) A zdjecia robie i bede robic!

Jak z dyskuji wynika paragrafu na to nie ma, a skoro nie ma to " co nie jest
przez prawo zabronione to jest dozwolone", i na tym bym zakończył rozważania
na ten temat.

do góry

Czy fakt sfotografowania jakiejś osoby na jej podwórku przed domem i samego
domu w różnych ujęciach i wykorzystanie tego zdjęcia jako załącznik do skargi
wysyłanej do kilku urzędów przez osobę prywatną jest naruszeniem dóbr
osobistych ?
Jaką drogę egzekwowania zadośćuczynienia może podjąć poszkodowany jeśli
czuje się z tego powodu pokrzywdzony. Został sfotografowany bez wiedzy ui
zgody. Proszę o radę. Kinga

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Kinga wrote:
> Czy fakt sfotografowania jakiejś osoby na jej podwórku przed domem i samego
> domu w różnych ujęciach i wykorzystanie tego zdjęcia jako załącznik do skargi
> wysyłanej do kilku urzędów przez osobę prywatną jest naruszeniem dóbr
> osobistych ?


tak, tylko nikomu ich nie pokazuj, bo to karalne ;-)

> Jaką drogę egzekwowania zadośćuczynienia może podjąć poszkodowany jeśli
> czuje się z tego powodu pokrzywdzony. Został sfotografowany bez wiedzy ui
> zgody. Proszę o radę. Kinga

obrazic sie na caly swiat.

do góry

Kinga wrote:
> Czy fakt sfotografowania jakiejś osoby na jej podwórku przed domem i samego
> domu w różnych ujęciach i wykorzystanie tego zdjęcia jako załącznik do skargi
> wysyłanej do kilku urzędów przez osobę prywatną jest naruszeniem dóbr
> osobistych ?

Nie, bo nie podpada pod publikację tylko stanowi dowód.

> Jaką drogę egzekwowania zadośćuczynienia może podjąć poszkodowany jeśli
> czuje się z tego powodu pokrzywdzony. Został sfotografowany bez wiedzy ui
> zgody. Proszę o radę. Kinga

Taki "pokrzywdzony fotografowaniem" może się conajwyżej mamusi poskarżyć ;->

Co innego, gdyby fotografia trafiła np. do prasy - wtedy jest to już
naruszenie dóbr osobistych (o ile jest to zdjęcie konkretnie tej właśnie
osoby - a nie stanowi ta osoba tylko ogólnie pojętego "tła" zdjęcia).

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

Andrzej Lawa wrote:


> Taki "pokrzywdzony fotografowaniem" może się conajwyżej mamusi poskarżyć
> ;->
>
> Co innego, gdyby fotografia trafiła np. do prasy - wtedy jest to już
> naruszenie dóbr osobistych (o ile jest to zdjęcie konkretnie tej właśnie
> osoby - a nie stanowi ta osoba tylko ogólnie pojętego "tła" zdjęcia).
>

Nie tak hop. To zalezy. Wyobrazmy sobie ze fotografia jest dowodem
przestepstwa a gazeta jedynie publikje materialy ze sprawy gdzie m.in.
jest ta fotografia.

do góry

ila wrote:

> Nie tak hop. To zalezy. Wyobrazmy sobie ze fotografia jest dowodem
> przestepstwa a gazeta jedynie publikje materialy ze sprawy gdzie m.in.
> jest ta fotografia.

A od kiedy sąd musi okazywać prasie dowody w sprawie?

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

Andrzej Lawa wrote:
> ila wrote:
>
>> Nie tak hop. To zalezy. Wyobrazmy sobie ze fotografia jest dowodem
>> przestepstwa a gazeta jedynie publikje materialy ze sprawy gdzie m.in.
>> jest ta fotografia.
>
>
> A od kiedy sąd musi okazywać prasie dowody w sprawie?
>


Nie musi. Wyobrazmy sobie ze redakcja dorwala akta, powiedzmy
postepowania administracyjnego a nie sadowego, gdzie obywatel skarzy sie
na nielegalna budowe plotu na publicznym terenie i jest tam fotografia
naszej biednej rozmowczyni a trakcie akcji nielegalnego kopania ziemi
pod slupki. No i redakcja publikuje fotografie wraz z czescia
dokumentacji z tej sprawy.

do góry

ila wrote:

> Nie musi. Wyobrazmy sobie ze redakcja dorwala akta, powiedzmy
> postepowania administracyjnego a nie sadowego, gdzie obywatel skarzy sie

Dorwała? Znaczy się drogą włamania?

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

Użytkownik "ila" <o...@p...net> napisał w wiadomości
news:h%Vve.6423$GP6.931@trndny03...

> Nie tak hop. To zalezy. Wyobrazmy sobie ze fotografia jest dowodem
> przestepstwa a gazeta jedynie publikje materialy ze sprawy gdzie m.in.
> jest ta fotografia.

Pomijając, ze najpewniej sąd takich zdjęć parsie nie udostępni, to i tak
jest to problem prasy, a nie wykonującego zdjęcie. Bo zabroniona jest
publikacja.

do góry

Andrzej Lawa wrote:

> ila wrote:
>
>> Nie musi. Wyobrazmy sobie ze redakcja dorwala akta, powiedzmy
>> postepowania administracyjnego a nie sadowego, gdzie obywatel skarzy sie
>
>
> Dorwała? Znaczy się drogą włamania?
>


nie wazne. walkujemy teorie. ma legalnie. i co dalej?

do góry