eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › fotografowanie w knajpie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 84

  • 41. Data: 2004-06-30 11:11:41
    Temat: Re: fotografowanie w knajpie
    Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>


    >
    > A poprosić Ci jak najbardziej wolno. Z tym, że jak to bywa z każdą prośbą,
    > to niekoniecznie musi zostać wysłuchana.
    >
    >

    a jak sobie to wyobrazasz, ze delikwent bedzie bez ruchu siedziec i patrezc
    w sufit?
    Nie on zacznie sie burzyc, awanturowac, a wtedy bedzie uzasadnione wezwanie
    policji.

    P.



  • 42. Data: 2004-06-30 11:21:50
    Temat: Re: fotografowanie w knajpie
    Od: "Krzysztof \"gravide\" B." <g...@w...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik - praca" <r...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:cbu54s$3ug$1@news.onet.pl...

    > A dostrzegasz różnicę pomiędzy niszczeniem cudzego mienia, powodowanie
    > zagrożenia dla przechodniów i zakłóceniem porządku publicznego (co jest
    > zabronione), a robieniem zdjęć (co zabronione nie jest)?

    Masz rację robienie zdjęc nie jest zabronione.
    Jest jedno ale. Bez względu na charakter, lokal uzytkowy
    jest czyjąś własnością i fotografowanie bez zgody i wiedzy
    może zostać uznane za naruszenie dóbr osobistych.
    Dodam również, że to właściciel lokalu ustala zasady
    według których wpuszcza, obsługuje, czy też wyprasza.
    W związku z tym nieobsłużony klient może co najwyżej
    poskarżyć się rodzicom. Dodam jeszcze że jako prywatny
    podmiot gospodarczy świadczący usługi dla ludności,
    mogę odmówić jej świadczenia bez podawania przyczyn.
    L.


  • 43. Data: 2004-06-30 11:47:23
    Temat: Re: fotografowanie w knajpie
    Od: "JDM" <h...@p...onet.pl>

    > Na koniec zwróć uwagę, że odmowa obsłużenia klienta, sprzedania mu
    > wystawionej do sprzedaży rzeczy itp. praktyki stanowią wykroczenie. Co
    > prawda w dobie gospodarki kapitalistycznej rzadkie, tym nie mniej nadal w
    > prawie funkcjonujące. Jak wyrzucisz klienta z knajpy, to tym samym go nie
    > obsłużysz. A więc jeśli nawet klient wyjdzie i nie będzie konieczności
    > użycia siły przez personel (co stanowiło by przestępstwo z jego strony),
    > to i tak klient może właśnie wówczas wezwać policję, która będzie mogła
    > popisać się swoją elokwencją i właściciela lokalu ukarać, albo wniosek o
    > ukaranie do sądu skierować.

    czy mógłbyś dać jakiś namiar na przepisy rególujące tę kwestie??

    pozdrawiam....



  • 44. Data: 2004-06-30 12:23:20
    Temat: Re: fotografowanie w knajpie
    Od: "JDM" <h...@p...onet.pl>

    > Masz rację robienie zdjęc nie jest zabronione.
    > Jest jedno ale. Bez względu na charakter, lokal uzytkowy
    > jest czyjąś własnością i fotografowanie bez zgody i wiedzy
    > może zostać uznane za naruszenie dóbr osobistych.
    > Dodam również, że to właściciel lokalu ustala zasady
    > według których wpuszcza, obsługuje, czy też wyprasza.
    > W związku z tym nieobsłużony klient może co najwyżej
    > poskarżyć się rodzicom. Dodam jeszcze że jako prywatny
    > podmiot gospodarczy świadczący usługi dla ludności,
    > mogę odmówić jej świadczenia bez podawania przyczyn.

    no ale te zasady które ustala musza byc zgodne z prawem
    inaczej mozna by ustaloc np. zasade "murzynów oraz ludzi z aparatami nie
    wpuszczam"
    i co ty na to???
    a z tego co czytam wyprosic mozesz tylko wtedy jak zaprosiles czyli np. masz
    jakis rodzaj klubu
    w przypadku publicznego lokalu typu knajpa nie przysluguje ci takie prawo...

    pozdrawiam



  • 45. Data: 2004-06-30 12:51:25
    Temat: Re: fotografowanie w knajpie
    Od: "Krzysztof \"gravide\" B." <g...@w...pl>

    Użytkownik "JDM" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:cbubbj$6h4$1@topaz.icpnet.pl...

    > no ale te zasady które ustala musza byc zgodne z prawem
    > inaczej mozna by ustaloc np. zasade "murzynów oraz ludzi z aparatami nie
    > wpuszczam"
    > i co ty na to???
    właściciel knajpy może ustalić kogo chce wpuszczać do środka
    a kogo nie i to jest jego niezbywalne prawo. Mógłbyś oczywiście
    podać go do sądu w przypadku niewpuszczenia, ale raczej marnie widzę
    Twoje szanse. Kiedyś we Wrocławiu była batalia o niewpuszczanie w obuwiu
    sportowym do jednej z knajp. Właściciel jako powód niewpuszczania podał
    dbałość o wysoki poziom świadczonych usług i domniemanie niskiego
    poziomu kultury ludzi noszacych obuwie sportowe jako wieczorowe. I było
    po sprawie.
    > a z tego co czytam wyprosic mozesz tylko wtedy jak zaprosiles czyli np.
    masz
    > jakis rodzaj klubu
    > w przypadku publicznego lokalu typu knajpa nie przysluguje ci takie
    prawo...

    podaj mi paragraf który mi tego zabrania?


  • 46. Data: 2004-06-30 13:14:44
    Temat: Re: fotografowanie w knajpie
    Od: "JDM" <h...@p...onet.pl>

    > właściciel knajpy może ustalić kogo chce wpuszczać do środka
    > a kogo nie i to jest jego niezbywalne prawo. Mógłbyś oczywiście
    > podać go do sądu w przypadku niewpuszczenia, ale raczej marnie widzę
    > Twoje szanse. Kiedyś we Wrocławiu była batalia o niewpuszczanie w obuwiu
    > sportowym do jednej z knajp. Właściciel jako powód niewpuszczania podał
    > dbałość o wysoki poziom świadczonych usług i domniemanie niskiego
    > poziomu kultury ludzi noszacych obuwie sportowe jako wieczorowe. I było
    > po sprawie.

    jestem ciekaw czy sprawa którą opisujesz trafiła do sądu i czy pisząc po
    sprawie masz na myśli po sprawi sądowej
    czy poprostu klijenci zaakceptowali z własnej woli owe zalecenie
    właściciela...
    bo to jest róznica nie uważasz???

    > > a z tego co czytam wyprosic mozesz tylko wtedy jak zaprosiles czyli np.
    > masz
    > > jakis rodzaj klubu
    > > w przypadku publicznego lokalu typu knajpa nie przysluguje ci takie
    > prawo...
    >
    > podaj mi paragraf który mi tego zabrania?

    z tego co czytam na tej grupie i to nawet w tym wątku
    sam jestem ciekaw jaki paragraf to reguluje i zadałem już pytanie
    ale wydaje mnie sie to raczej logiczne... :)

    pozdrawiam.....



  • 47. Data: 2004-06-30 13:47:45
    Temat: Re: fotografowanie w knajpie
    Od: "Krzysztof \"gravide\" B." <g...@w...pl>

    Użytkownik "JDM" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:cbuebv$ktr$1@topaz.icpnet.pl...

    > jestem ciekaw czy sprawa którą opisujesz trafiła do sądu i czy pisząc po
    > sprawie masz na myśli po sprawi sądowej
    > czy poprostu klijenci zaakceptowali z własnej woli owe zalecenie
    > właściciela...
    > bo to jest róznica nie uważasz???
    oparło się o jedną i z instytucji broniących praw konsumentów.
    wyjaśnienie złozone przez właściciela zamkneło sprawę,
    choć mogłoby się skończyć w sądzie. Jednakowoż nie widzę
    szans na wygranie takiej sprawy.

    > z tego co czytam na tej grupie i to nawet w tym wątku
    > sam jestem ciekaw jaki paragraf to reguluje i zadałem już pytanie
    > ale wydaje mnie sie to raczej logiczne... :)

    czasem to co logiczne jest sprzeczne z nielogicznym przepisem ;-))


  • 48. Data: 2004-07-06 07:09:53
    Temat: Re: fotografowanie w knajpie - prosba
    Od: arcz<a...@w...pl>

    Ja tez mam prosbe o konkretny przepis regulujacy te kwestie...
    Mam caly czas problem z 'zakazem fotografowania' - jestem
    architektem i bardzo czesto fotografuje interesujace mnie budynki.
    Zawsze sprawdzam, czy przypadkiem na scianie nie wisi symbolik
    zakazu jak np. na obiektach nalezacyhc do wojska i jesli czegos
    takiego nie ma, zaczynam pstrykac. Wtedy podbiega
    ochroniarz/policjant/sprzataczka:)/administrator z wielkim krzykiem ze
    nie wolno tu robic zdjec (co ciekawe, dotyczy to glownie Warszawy, tam
    strznicy sa WSZEDZIE i wszedzie sie czepiaja. Kiedy prosze o podanie
    przepisu, ktory zabrania mi robienia zdjec (uwaga: takze z ulicy!)
    mowia: nie wolno i juz i wywalaja mnie z budynku. No i wlasnie wtedy
    przydalby mi sie kawalek kodeksu, zeby takiego nadgorliwego pana
    zalatwic jakims paragrafem... obawiam sie tylko, ze mnie z tym
    paragrafem wysle do administracji budynku, a to dosc upierdliwa
    sprawa biegac sie tlumaczyc kiedy akurat zainteresowal mnie jeden
    detal wrrr...
    Pozdrawiam
    Arcz

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 49. Data: 2004-07-06 09:25:05
    Temat: Re: fotografowanie w knajpie - prosba
    Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>

    prosciej by Ci bylo po prostu pojsc do wlasciciela,pokazac jakies dokumenty
    by wiedzial ze rzeczywiscie jestes architektem i jestem przekonany zeby Ci
    zezwolil na to, chyba ze nie chcialby by ktos wnętrze "kopiowal"

    P.



  • 50. Data: 2004-07-06 11:09:23
    Temat: Re: fotografowanie w knajpie - prosba
    Od: arcz<a...@w...pl>

    Ja wiem, ze tak by bylo najprosciej, tylko ze jesli to jest powiedzmy
    biurowiec, dom handlowy itd. to dostanie sie do administratora jest nie
    bardzo mozliwe (nie wspominam o wlascicielu:) a przede wszystkim
    czasochlonne. A wnetrza i tak mozna skopiowac, bo te ciekawsze i tak
    sa w fachowej prasie publikowane. Chodzi mi tylko o paragraf na
    odczepnego dla straznikow:)) A zdjecia robie i bede robic!

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1