-
11. Data: 2006-04-24 22:36:42
Temat: Re: fotografowanie i prawo
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Mon, 24 Apr 2006 23:04:23 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
> Ale zacytowany przez Ciebie przepis jest przepisem wykonawczym do
> ustawy o ochronie osób i mienia. Zgodnie z tym wykazem konieczne jest
> zapewnienie specjalnej ochrony tych obiektów. Natomiast na zakaz
> fotografowania nie ma to żadnego przełożenia.
Sugerowałem się postem na forum fotoexpert.pl. Wydało mi się to całkiem
sensowne, bo:
§ 5. 1. Szczególna ochrona obiektów polega na jej
przygotowaniu i prowadzeniu.
(...)
3. Prowadzenie szczególnej ochrony obiektów
obejmuje w szczególności:
(...)
2) inne działania mające na celu ochronę obiektu, które
wynikają z jego specyfiki i charakteru zagrożeń
dla jego funkcjonowania;
Czyli np. obiektem jest budynek, ze specyfiki tego obiektu wynika, że jest
on położony w zaroślach, nie jest widoczny z ogólnodostępnej drogi, a żeby
zapewnić mu ochronę zabrania się fotografowania go. Można to chyba tak
zinterpretować?
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
12. Data: 2006-04-24 22:49:10
Temat: Re: fotografowanie i prawo
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
scream [###n...@p...pl.###] napisał:
> Czyli np. obiektem jest budynek, ze specyfiki tego obiektu wynika,
że jest
> on położony w zaroślach, nie jest widoczny z ogólnodostępnej drogi,
a żeby
> zapewnić mu ochronę zabrania się fotografowania go. Można to chyba
tak
> zinterpretować?
Tak. pod warunkiem, że owe zarośla są ogrodzone. Wówczas oczywiście
fotograf nie ma prawa włazić w krzaki i fotografować takiego obiektu.
Natomiast dokąd znajduje siew ogólnodostępnym miejscu, to nie można
mu żadnych wstrętów z tego tytułu czynić.
-
13. Data: 2006-04-24 23:17:49
Temat: Re: fotografowanie i prawo
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
scream wrote:
> 2) inne działania mające na celu ochronę obiektu, które
> wynikają z jego specyfiki i charakteru zagrożeń
> dla jego funkcjonowania;
>
> Czyli np. obiektem jest budynek, ze specyfiki tego obiektu wynika, że jest
A jaka to specyfika powodje konieczność ochrony przed fotografowaniem?
Falliczny kształt, który mógłby wywołać moherowe pospolite ruszenie? ;->
> on położony w zaroślach, nie jest widoczny z ogólnodostępnej drogi, a żeby
Ale za to jest widoczny z ogólnodostępnej orbity ;-P
> zapewnić mu ochronę zabrania się fotografowania go. Można to chyba tak
> zinterpretować?
Można też wkładać kwadratowy klocek do okrągłej dziurki, ale to też nie
ma sensu ;)
-
14. Data: 2006-04-25 12:48:12
Temat: Re: fotografowanie i prawo
Od: "Robert J." <r...@w...pl>
> A była tabliczka o zakazie focenia?
A co tak tabliczka zmienia?
-
15. Data: 2006-04-25 19:25:53
Temat: Re: fotografowanie i prawo
Od: R2r <b...@m...net.pl>
tarcamion napisał(a):
> pit napisał(a):
>> [...] W okolicy nie ma (a przynajmniej nie
>> zauwazylem) zadnych znakow zakazu fotografowania.[...]
>>
>>
> A była tabliczka o zakazie focenia?
A przeczytaj ;-)
--
Pozdrawiam. Artur.
____________________________________________________
____
"Oczko mu się odlepiło, Panie Kierowniku! Temu misiu..."
-
16. Data: 2006-04-25 19:29:55
Temat: Re: fotografowanie i prawo
Od: R2r <b...@m...net.pl>
pit napisał(a):
> Znalazlem taki opis sytuacji.[...]
> http://www.infinity.net.pl/~archie/wordpress/?p=382
>
To ja się jeszcze dołączę z pytaniem o obiekty użyteczności publicznej
również te będące własnością prywatną (np. Stary Browar w Poznaniu, czy
Galeria Mokotów w W-wie). Jak jest z możliwością fotografowania w takich
miejscach? Kto i na podstawie czego może zabronić?
--
Pozdrawiam. Artur.
____________________________________________________
____
"Oczko mu się odlepiło, Panie Kierowniku! Temu misiu..."
-
17. Data: 2006-04-25 19:57:51
Temat: Re: fotografowanie i prawo
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
R2r wrote:
> obiekty użyteczności publicznej
> również te będące własnością prywatną (np. Stary Browar w Poznaniu, czy
> Galeria Mokotów w W-wie). Jak jest z możliwością fotografowania w takich
> miejscach?
Było, i to nie raz, i nie piętnaście. Fotografować wolno.
> Kto i na podstawie czego może zabronić?
Zabraniać też wolno. Ale tylko gdyby Sejm to zrobił miałoby to
jakiekolwiek znaczenie.
--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+
-
18. Data: 2006-04-26 08:33:27
Temat: Re: fotografowanie i prawo
Od: R2r <b...@m...net.pl>
Paweł Sakowski napisał(a):
> Było, i to nie raz, i nie piętnaście. Fotografować wolno.
>
Gdybym nie szukał, to bym nie pytał. Jakoś to, co znalazłem jest mało
konkretne. Najwięcej jest informacji dot. tego, czego nie wolno
fotografować w jakichś krajach egzotycznych. :-)
A ja chciałbym konkretnie dowiedzieć się czego mi nie wolno fotografować
w moim kraju i na podstawie czego, oraz kto może mi tego "legalnie"
zabronić. Bo tak jak w podanym przez inicjatora wątku przykładzie, moim
zdaniem była to raczej swego rodzaju napaść na fotografów przez nie
mające do tego prawa osoby, którym wydaje się, że coś muszą i mogą.
Tym bardziej, że zdjęcia satelitarne obiektów, które miały znaleźć się w
tle zdjęć wykonywanych przez opisaną grupę, są dostępne w całym świecie
wraz z np. dokładnym opisem pozycji.
> Zabraniać też wolno. Ale tylko gdyby Sejm to zrobił miałoby to
> jakiekolwiek znaczenie.
>
Gdyby, gdyby. Chodzi mi o to, że jeżeli ktoś nie życzy sobie oglądania
jego obiektów, to po prostu nie powinien na ich teren wpuszczać ludzi
(oczywiście od zewnątrz z terenu ogólnie dostępnego to może sobie nie
pozwalać, ale wewnątrz to pewnie ma jakieś prawa jako właściciel). A
skoro wpuszcza i to tysiące dziennie, to dlaczego próbuje zabronić
fotografowania. To trochę tak jakby ochrona próbowała wyrzucać ludzi z
obiektów typu Galeria Centrum za to, że ze sobą rozmawiają. Skoro
wyraźnych znaków świadczących o tym, że właściciel obiektu nie życzy
sobie fotografowania brak, to ochrona nie ma podstaw do interwencji, gdy
ktoś jednak pstryknie sobie jakieś fotki, prawda?
--
Pozdrawiam. Artur.
____________________________________________________
____
"Oczko mu się odlepiło, Panie Kierowniku! Temu misiu..."
-
19. Data: 2006-04-26 10:39:07
Temat: Re: fotografowanie i prawo
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
R2r wrote:
> A ja chciałbym konkretnie dowiedzieć się czego mi nie wolno fotografować
> w moim kraju i na podstawie czego,
Nie ma podstawy do zakazu.
> oraz kto może mi tego "legalnie" zabronić.
Nikt.
Co możesz legalnie zobaczyć - możesz fotografować.
Do ważnych informacji strategicznych i tak nie dostaniesz dostępu ;)
[ciach]
> Tym bardziej, że zdjęcia satelitarne obiektów, które miały znaleźć się w
> tle zdjęć wykonywanych przez opisaną grupę, są dostępne w całym świecie
> wraz z np. dokładnym opisem pozycji.
Pfff - na pl.misc.militaria regularnie zarzucają się adresami
(googlemaps) z np. gustowną podobizną trzech atomowych rakietowych
okrętów podwodnych cumujących sobie właśnie w jakimś ruskim porcie :)
>> Zabraniać też wolno. Ale tylko gdyby Sejm to zrobił miałoby to
>> jakiekolwiek znaczenie.
>>
> Gdyby, gdyby. Chodzi mi o to, że jeżeli ktoś nie życzy sobie oglądania
> jego obiektów, to po prostu nie powinien na ich teren wpuszczać ludzi
Bingo!
> (oczywiście od zewnątrz z terenu ogólnie dostępnego to może sobie nie
> pozwalać, ale wewnątrz to pewnie ma jakieś prawa jako właściciel). A
> skoro wpuszcza i to tysiące dziennie, to dlaczego próbuje zabronić
> fotografowania. To trochę tak jakby ochrona próbowała wyrzucać ludzi z
> obiektów typu Galeria Centrum za to, że ze sobą rozmawiają. Skoro
Ponoć kiedyś próbowali wypraszać ludzi notujących sobie ceny ;)
> wyraźnych znaków świadczących o tym, że właściciel obiektu nie życzy
> sobie fotografowania brak, to ochrona nie ma podstaw do interwencji, gdy
> ktoś jednak pstryknie sobie jakieś fotki, prawda?
Nawet jak są znaki, mogą się bujać :)
-
20. Data: 2006-04-26 12:02:28
Temat: Re: fotografowanie i prawo
Od: grizz <g...@p...onet.pl>
Dnia 26-04-2006 o 12:39:07 Andrzej Lawa
<a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał:
> R2r wrote:
>
>> A ja chciałbym konkretnie dowiedzieć się czego mi nie wolno
>> fotografować w moim kraju i na podstawie czego,
>
> Nie ma podstawy do zakazu.
>
>> oraz kto może mi tego "legalnie" zabronić.
>
> Nikt.
>
> Co możesz legalnie zobaczyć - możesz fotografować.
>
[ciach]
A mogę to opublikować :D ?
--
*==||===grizz===-
Voiceless it cries,
Wingless flutters,
Toothless bites,
Mouthless mutters.
==||=== http://galeria.firlej.org =