-
371. Data: 2024-07-24 21:15:16
Temat: Re: fotografowanie dzieci na plaży
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 24.07.2024 o 21:08, Shrek pisze:
>> Ekspert po prostu musi wiedzieć skąd pobrać klucz (za opłatą, którą
>> refinansuje w pierwszej kolejności organ, a dalej sam podejrzany po
>> wyroku sądu) i co z nim zrobić, by sobie dane odczytać.
>
> LOL. Chcesz powiedzieć że kupujecie bakdory od producenta?
Albo jeszcze inaczej - klucze?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
372. Data: 2024-07-24 21:48:42
Temat: Re: fotografowanie dzieci na plaży
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 24.07.2024 o 21:15, Shrek pisze:
> W dniu 24.07.2024 o 21:08, Shrek pisze:
>
>>> Ekspert po prostu musi wiedzieć skąd pobrać klucz (za opłatą, którą
>>> refinansuje w pierwszej kolejności organ, a dalej sam podejrzany po
>>> wyroku sądu) i co z nim zrobić, by sobie dane odczytać.
>>
>> LOL. Chcesz powiedzieć że kupujecie bakdory od producenta?
>
> Albo jeszcze inaczej - klucze?
>
Mogą od Ciebie, jeżeli masz. :)
Robert
-
373. Data: 2024-07-24 23:15:49
Temat: Re: fotografowanie dzieci na plaży
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 24.07.2024 o 18:16, J.F pisze:
> On Wed, 24 Jul 2024 16:27:05 +0200, Kviat wrote:
>> W dniu 24.07.2024 o 12:44, Kviat pisze:
>>> W dniu 24.07.2024 o 02:23, Marcin Debowski pisze:
>>>> W tej chwili nb. mam taki
>>>> przypadek, że syn zapomniał pin'u w swoim starym redmi 9a. Google odsyła
>>>> mnie do Xiaomi. Zasadniczo dowód zakupu redmi 9a mam, ale tu nie ma
>>>> zwyczaju umieszczania imei na fakturze, zastanawiam się więc czy chce mi
>>>> się z Xiaomi szarpać. No ale może im mejla poslę.
>>>
>>> Chyba każdy producent (czy autoryzowany serwis producenta) jest w stanie
>>> odblokować telefon, ale żądają również dowodu zakupu.
>>
>> I przypuszczam, że takie odblokowanie zawsze się wiąże z utratą danych,
>> bo to jest hard reset.
>
> Prawdopodobnie.
>
> Tylko wiesz - złodziejowi na danych nie zależy, jemu się podoba
> czyściutki telefon.
Więc w jakiś sposób musi uzyskać dostęp do oprogramowania/narzędzi,
które mu coś takiego umożliwi.
Przypuszczam, że skoro ja sam robiąc hard reset muszę sam sobie
autoryzować taki reset logując się na swoje konto producenta/googla, to
autoryzowany serwis musi mieć autoryzację producenta, skoro robi to bez
mojej autoryzacji.
Czyli takie przestępcze oprogramowanie musiałoby symulować autoryzację
producenta. Albo pracować w serwisie producenta.
Bardzo bym się zdziwił, że producenci nie wzięli tego pod uwagę i
wątpię, że nie korzystają z nowoczesnych narzędzi
kryptograficznych/podpisów cyfrowych, czy cholera wie z czego tam oni
korzystają. Debilami nie są.
Jeżeli faktycznie da się to jakoś obejść, to wątpię, że byle szczyl
kradnący telefony ma dostęp do takich narzędzi i co najważniejsze
pojęcie jak tego używać.
Jeżeli komuś zależy na czyściutkim telefonie, to go kupuje w sklepie.
Bo taniej i szybciej.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
-
374. Data: 2024-07-24 23:25:01
Temat: Re: fotografowanie dzieci na plaży
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 24.07.2024 o 19:14, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 24.07.2024 o 17:44, Shrek pisze:
>>
>>> I przypuszczam, że takie odblokowanie zawsze się wiąże z utratą
>>> danych, bo to jest hard reset.
>> Zapewne.
> Nie wiem, jak to robi serwis, ale daje się odblokować telefon bez
> usuwania danych, bo tak się to robi w czasie przeszukania.
Oczywiście... I dlatego FBI zwraca się do wyspecjalizowanej, zewnętrznej
firmy (bo sama nie daje rady), która spina poślady, żeby błyskawicznie
napisać specjalną łatkę do swojego specjalistycznego narzędzia, do tego
konkretnego telefonu. Dlaczego nie do producenta?
Już widzę, jak polska policja sobie z tym radzi.
Jedzie mi tu czołg?
Pewnie radzicie sobie z jakimś prehistorycznym sprzętem z dawnej epoki,
ale kto taki sprzęt obecnie używa? Emeryci?
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
-
375. Data: 2024-07-24 23:48:49
Temat: Re: fotografowanie dzieci na plaży
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 24.07.2024 o 19:59, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 24.07.2024 o 19:43, Shrek pisze:
>>>>> I przypuszczam, że takie odblokowanie zawsze się wiąże z utratą
>>>>> danych, bo to jest hard reset.
>>>> Zapewne.
>>> Nie wiem, jak to robi serwis, ale daje się odblokować telefon bez
>>> usuwania danych, bo tak się to robi w czasie przeszukania.
>> Pewnie nawet da się tym odblokowaniem znaleźć takie dane jak chcemy:(
>
> Oczywiście. To zmowa organów ścigania przeciwko niewinnym.
>>
>> BTW - ciekawe jak oni je odblokowują - znaczy pewnie się włamują.
>
> Przeszukanie, to też generalnie forma włamania. Generalnie poczytaj
> trochę o kluczach prywatnych i publicznych
Sam se poczytaj, bo gdzieś ci dzwoni, ale nie wiesz gdzie.
> oraz tym, na jakiej zasadzie
> są szyfrowane dane w telefonach.
Żeby się do tych danych dostać, to musisz najpierw przełamać
zabezpieczenia telefonu. Wątpię, że macie większą siłę przebicia w tym
zakresie niż FBI, które i tak musi prosić o pomoc zewnętrzną firmę, bo
sama nie daje rady. I to nie jest firma krzak z pcimia dolnego, która do
stworzenia narzęcia zrekrutowała jakichś randomowych kolesi z linkedina.
Z litości pominę fakt, że jak ktoś ma trochę oleju w głowie, to do
ważnych danych używa apki z takim zabezpieczeniem, że by wam życia nie
starczyło do jego złamania, nawet gdyby jakimś cudem udało się wam
przełamać zabezpieczenia telefonu.
I nie opowiadaj mi bajek, że macie backdoory do każdej istniejącej apki
na telefony. A już szczególnie do takich, których nie nie znajdziesz w
sklepie googla.
> Jest jeszcze trochę związku z
> wykopywanie cryptowalut.
Zainteresowałeś mnie.
Pokaż ten związek. Może być trudnym i technicznym językiem. Dam radę.
> Po resztę wiedzy odsyłam do kulsonów :-P
Do takich jak ty?
Nie sądzę :)
>> Ale poważnie - jaka jest gwarancja że tam było to, co znaleziono?
>> Słowo kulsona?
>
> Dlatego też nikt tego kulsonom nie daje - głównie z tego powodu, że nikt
> poza kilkoma osobami z tej grupy w istnienie tych baśniowych postaci nie
> wierzy.
Opowiadający bajki nie powinien się dziwić, że istnieją ludzie wierzący
w bajkowe postaci.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
-
376. Data: 2024-07-24 23:59:41
Temat: Re: fotografowanie dzieci na plaży
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 24.07.2024 o 21:08, Shrek pisze:
> W dniu 24.07.2024 o 20:24, Robert Tomasik pisze:
>
>>> A co ma do tego blockchain? Poważnie pytam.
>>
>> Bo te zabezpieczenia przełamuje się w podobny sposób, co wykopuje
>> cryptowaluty.
>
> Chyba jednak nie bardzo. zależy co uznasz za "podobnie".
>
>> Potem się zarabia na udostępnianiu kluczy ekspertom.
>
> Zaraz - kto zarabia?
>
>> Ekspert po prostu musi wiedzieć skąd pobrać klucz (za opłatą, którą
>> refinansuje w pierwszej kolejności organ, a dalej sam podejrzany po
>> wyroku sądu) i co z nim zrobić, by sobie dane odczytać.
>
> LOL. Chcesz powiedzieć że kupujecie bakdory od producenta?
Od hakierów w darknecie :)
Nieustająco mnie zadziwia...
Ja pierdolę... policyjny ekspert kupuje jakieś "klucze" chuj wie skąd i
tak uzyskane dane przedstawia jako dowód w sprawie? Serio?
Czyli jak jakiś "chuj wie skąd" zażąda milion dolców, to spoko,
kupujemy, najwyżej się obciąży oskarżonego...
Ręce opadają.
Pozdrawiam
Piotr
-
377. Data: 2024-07-25 03:44:28
Temat: Re: fotografowanie dzieci na plaży
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-07-24, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 24.07.2024 o 02:01, Marcin Debowski pisze:
>
>> Na moich w ogóle nie ma śladu jakiś imei. To jest wymóg UE?
>>
> Patrzyłeś przez lupę? Chyba, że masz taki rozbierany, to szukaj pod klapką.
Nawet poszedłem pod lupo-lampę. Samsung A55. Telefon kupiony nówka,
zapięczetowany, zarejestrowany u Samsunga, gwarancja producenta aktywna,
te sprawy.
Tu znalazłem A55 najpewniej na rynek UE:
https://preview.redd.it/lemme-see-your-a55-phone-cas
es-v0-t92gdvzdhc9d1.jpeg?width=1800&format=pjpg&auto
=webp&s=62a12b30c6a4bb398c2d0f0fc2185cc8e59916f3
U mnie jest wyłącznie napis Samsung i laminat pokrywa cały tył.
Jeszcze sprawdzę w domu A33. Po roku mi spuchła bateria i po wymianie
tył nie trzyma, w związku z tym sprawdzałem czy mam się babrać z
czyszczeniem po tasmie klejącej czy kupić nową ściankę - stąd jestem
taki mądry. Nowa kosztuje ca 10-20zł, tak że koszt znikomy.
Linków nie będę podawał.
Nie mam cienia watpliwości, że jak ktoś działa w tym biznesie to ma i
laser do oznaczania (koszt ca 300zł) i co potrzeba do laminowania, więc
cała operacja to grosze.
--
Marcin
-
378. Data: 2024-07-25 08:56:02
Temat: Re: fotografowanie dzieci na plaży
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-07-24, Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
> W dniu 24.07.2024 o 02:05, Marcin Debowski pisze:
>> On 2024-07-23, Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
>>> Po co rozważać takie głupie pomysły, skoro taniej, szybciej i prościej
>>> jest pójść do sklepu i po prostu kupić jakiś dowolny telefon za grosze?
>>
>> Wystarczy zmienić obudowę.
>
> Chyba nie :)
> Znajdź obudowę z takim IMEI, na który właśnie zmieniłeś...
> Na nowej obudowie i tak będziesz musiał zmienić IMEI, to chyba lepiej na
> starej - jak już koniecznie musisz.
>
> Ja wiem, że nie wszystkie telefony mają IMEI na obudowie, więc w takim
> przypadku tym bardziej nie ma potrzeby zmiany obudowy :)
Scenariusz jest taki, że w skradzionym telefonie mamy imei na obudowie.
No więc skoro się zdarza, że sa takie gdzie nie ma, to ktoś kto się na
tym zna, zmienia imei telefonu, wymienia tył i po sprawie, bez bawienia
się w jakieś grawerowania i laminowania.
--
Marcin
-
379. Data: 2024-07-25 11:27:31
Temat: Re: fotografowanie dzieci na plaży
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 25 Jul 2024 06:56:02 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2024-07-24, Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
>> W dniu 24.07.2024 o 02:05, Marcin Debowski pisze:
>>> On 2024-07-23, Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
>>>> Po co rozważać takie głupie pomysły, skoro taniej, szybciej i prościej
>>>> jest pójść do sklepu i po prostu kupić jakiś dowolny telefon za grosze?
>>>
>>> Wystarczy zmienić obudowę.
>>
>> Chyba nie :)
>> Znajdź obudowę z takim IMEI, na który właśnie zmieniłeś...
>> Na nowej obudowie i tak będziesz musiał zmienić IMEI, to chyba lepiej na
>> starej - jak już koniecznie musisz.
>>
>> Ja wiem, że nie wszystkie telefony mają IMEI na obudowie, więc w takim
>> przypadku tym bardziej nie ma potrzeby zmiany obudowy :)
>
> Scenariusz jest taki, że w skradzionym telefonie mamy imei na obudowie.
> No więc skoro się zdarza, że sa takie gdzie nie ma, to ktoś kto się na
> tym zna, zmienia imei telefonu, wymienia tył i po sprawie, bez bawienia
> się w jakieś grawerowania i laminowania.
Wymiana może nie być prosta.
Prosciej może być nakleic chinską naklejkę :-)
Albo zatrzec stary napis - jedne mają, inne nie maja, to policjant nie
będzie wiedział :-)
Tak czy inaczej trzeba jeszcze speca, który zmieni to wewnętrzne,
alektroniczne IMEI, bo bez tego to telefon może zostać zablokowany
przez operatorów, lub jest niebezpieczny dla złodzieja.
I byc może trzeba jeszcze zmienic/przełamać inne zabezpieczenia,
bo niektórzy producenci mają swoje, i były właściciel moze namierzyc.
J.
-
380. Data: 2024-07-25 12:13:37
Temat: Re: fotografowanie dzieci na plaży
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 24 Jul 2024 19:16:34 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 24.07.2024 o 17:57, J.F pisze:
>>>>> NIe. JeĹli ktoĹ wie i umie to blokuje jeĹli nie to nie. Tyle jeĹli
>>>>> chodzi o motywacje.
>>>> Nie rozumiem. MotywacjÄ moĹźe byÄ chÄc uczynienia telefonu bezuzytecznym,
>>>> nawet kosztem zmniejszonego prawdopdobieĹstwa odzyskania tego telefonu.
>>>> Mozna tez oczywiĹcie nie wierzyc, Ĺźe policja cokolwiek zrobi w kwestii
>>>> imei widocznego w sieci, no to wtedy nie ma sensu nie blokowaÄ.
>>> Policja jest rozliczana z odzyskanych urzÄ dzeĹ, wiÄc po prostu raz na
>>> jakiĹ czas hurtem siÄ sprawdza. PoniewaĹź operator trzyma retencjÄ 12
>>> miesiÄcy, to wystarczy raz na rok zrobiÄ. Ponawia siÄ to aĹź do
>>> przedawnienia, przy czym przedawnienie zaleĹźy od potencjalnej kary, a ta
>>> od kwalifikacji prawnej, wiÄc trudno mi powiedzieÄ, jak dĹugo siÄ to
>>> robi, ale generalnie nie mniej, niĹź 5 lat.
>> Super, pogratulowaÄ.
>> Tylko w takim razie po co obywateli denerwowaÄ jakims sprawdzaniem
>> numerow?
>
> Ĺťeby znaleĹşÄ okreĹlone urzÄ dzenie?
No ale to juz wtedy, jak macie obywatela namierzonego.
A nie na ulicy.
>> Nagrywa interwencje to nagrywa, takie jego prawo, jak sie samemu prawa
>> nie Ĺamie, to siÄ nie ma czego obawiaÄ í ˝í¸
>
> No i ...?
No i nie ma siÄ czego obawiac - podajesz przyczynÄ legitymowania i
dziaĹasz :-)
J.