eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › foto-radar zdjęcie nieczytelne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 98

  • 61. Data: 2010-02-10 00:32:01
    Temat: Re: foto-radar zdjęcie nieczytelne
    Od: RadoslawF <r...@w...pl>

    Dnia 2010-02-09 23:48, Użytkownik witek napisał:

    >
    > PORD nic nie wspomina o potencjalnych.
    > Wiec dla wlasnego dobra nastepnym razem, kluczki i DR nalezy wreczac
    > jednej konkretnej osobie. wowczas nie bedzie sie mialo problemow.

    PORD nie nakazuje wręczać kluczyków tylko jednej wybranej osobie.
    Więc udostępniam całej rodzinie a służby do spółki z sądem niech
    sobie ustalają kto jechał, jeśli im na tym zależy.

    I jeszcze ciekawostka, zna ktoś przypadek ukarania właściciela
    który w takiej sytuacji wskazał grupę osób ?
    Bo jak na razie to kilka osób potwierdza że służby odstępują
    od dochodzenia i kasują z naiwniaków którzy jechali swoimi
    samochodami lub pamiętali kto jechał ich pojazdami. :-)


    Pozdrawiam


  • 62. Data: 2010-02-10 00:37:12
    Temat: Re: foto-radar zdjęcie nieczytelne
    Od: RadoslawF <r...@w...pl>

    Dnia 2010-02-09 23:22, Użytkownik witek napisał:

    >> dała synowi kluczyki, a mężowi dokumenty auta. I co dalej?
    >
    > dalej to juz w zaleznosci od poczucia humoru sadu.
    > sad zada to samo pytanie obu panom, tylko oni juz nie bede mieli
    > możliwości wielkiego wyboru.
    > najprawdopodobniej odpowiedza, ze nie wiedza komu powierzyli pojazd,
    > czyli kto kierowal w danej chwili i dostana z tego samego paragrafu.

    Oni nie powierzyli, oni nie pamiętają kto akurat tego dnia kierował.
    Nie mają takiego obowiązku.
    I teraz z jakiego paragrafu chcesz ich ukarać ?


    Pozdrawiam


  • 63. Data: 2010-02-10 05:58:48
    Temat: Re: foto-radar zdjęcie nieczytelne
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    'Tom N' wrote:
    >
    >> Wiec dla wlasnego dobra nastepnym razem, kluczki i DR nalezy wreczac
    >> jednej konkretnej osobie. wowczas nie bedzie sie mialo problemow.
    >
    > Znaczy czarne będą miały łatwiej? A jest jakiś obowiązek ułatwiania im
    > czynności służbowych?
    >
    >
    To nie jest ułatwianie im czynnosci, tylko niezarobienie grzywny dla
    samego siebie.


  • 64. Data: 2010-02-10 05:59:25
    Temat: Re: foto-radar zdjęcie nieczytelne
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Jacek_P wrote:
    > witek napisal:
    >> chodzic do wrozki. ale masz wiedziec, co gorzej: zawsze masz wiedziec,
    >> bo limitu czasowego tam nie ma.
    >
    > Impossibilium nulla obligatio est
    >
    > Ten punkt PoRD coraz bardziej wyglada mi na kandydata do obalenia w TK.

    to zupelnie inna sprawa.


  • 65. Data: 2010-02-10 06:03:16
    Temat: Re: foto-radar zdjęcie nieczytelne
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    RadoslawF wrote:
    > Dnia 2010-02-09 23:22, Użytkownik witek napisał:
    >
    >>> dała synowi kluczyki, a mężowi dokumenty auta. I co dalej?
    >>
    >> dalej to juz w zaleznosci od poczucia humoru sadu.
    >> sad zada to samo pytanie obu panom, tylko oni juz nie bede mieli
    >> możliwości wielkiego wyboru.
    >> najprawdopodobniej odpowiedza, ze nie wiedza komu powierzyli pojazd,
    >> czyli kto kierowal w danej chwili i dostana z tego samego paragrafu.
    >
    > Oni nie powierzyli, oni nie pamiętają kto akurat tego dnia kierował.
    > Nie mają takiego obowiązku.
    > I teraz z jakiego paragrafu chcesz ich ukarać ?
    >
    >
    zaraz, skoro on dostal samochod i nim nie kierowal, to znaczy, ze komus
    go jednak dal. chocby wspolpasazerowi, ale jednak.


  • 66. Data: 2010-02-10 06:05:16
    Temat: Re: foto-radar zdjęcie nieczytelne
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Robert Tomasik wrote:

    > Ten system prawny jest
    > dziurawy.


    I na tym nalezaloby zakonczyc.


  • 67. Data: 2010-02-10 06:33:14
    Temat: Re: foto-radar zdjęcie nieczytelne
    Od: RadoslawF <r...@w...pl>

    Dnia 2010-02-10 07:03, Użytkownik witek napisał:

    >> Oni nie powierzyli, oni nie pamiętają kto akurat tego dnia kierował.
    >> Nie mają takiego obowiązku.
    >> I teraz z jakiego paragrafu chcesz ich ukarać ?
    >>
    > zaraz, skoro on dostal samochod i nim nie kierowal, to znaczy, ze komus
    > go jednak dal. chocby wspolpasazerowi, ale jednak.

    Była kiedyś taka dyskusja dosyć dawno.
    Właściciel podął dwie osoby (dwu pracowników).
    Pracownicy zgodnie odpowiedzieli że nie pamiętają kto
    w konkretnym dniu prowadził samochód.
    Więc próba zastraszenia że jak nie podadzą to zostaną ukarani
    obaj po czym nie ukarano nikogo. Obaj zostali pouczeni
    że powinni wiedzieć kto prowadził, pracodawca został
    pouczony że powinien wiedzieć kto jeździł i sprawa się
    zakończyła.

    Ponawiam pytanie zna ktoś przypadek kiedy w podobnej
    sytuacji ukarano za niewiedzę lub niepamięć ?

    Pozdrawiam


  • 68. Data: 2010-02-10 06:38:58
    Temat: Re: foto-radar zdjęcie nieczytelne
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    RadoslawF wrote:
    >
    > Była kiedyś taka dyskusja dosyć dawno.
    > Właściciel podął dwie osoby (dwu pracowników).
    > Pracownicy zgodnie odpowiedzieli że nie pamiętają kto
    > w konkretnym dniu prowadził samochód.
    > Więc próba zastraszenia że jak nie podadzą to zostaną ukarani
    > obaj po czym nie ukarano nikogo. Obaj zostali pouczeni
    > że powinni wiedzieć kto prowadził, pracodawca został
    > pouczony że powinien wiedzieć kto jeździł i sprawa się
    > zakończyła.

    Czyli dostali pouczenie.
    Kto powiedzial, ze od razu musi być mandat.


  • 69. Data: 2010-02-10 07:50:05
    Temat: Re: foto-radar zdjęcie nieczytelne
    Od: VoyteG <V...@h...com>

    On 9 Lut, 18:54, "Jacek" <j...@w...pl> wrote:
    l jej maz i syn,
    > ktorzy
    > nie moga dojsc miedzy soba do porozumienia i wskazac, ktory z nich byl
    > kierowca.

    A jak rozpatrywana bylaby sytuacja, gdyby kazdy z nich sie przyznal?

    Przeciec nie mozna za jedno wykroczenie ukarac dwie osoby tak samo


  • 70. Data: 2010-02-10 07:57:26
    Temat: Re: foto-radar zdjęcie nieczytelne
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik witek w...@g...pl.invalid ...

    >>> Pojaz , czyli dokumenty i kluczyki wreczyla konkretnej osobie i ta
    >>> osobe ma wskazac. Nikogo nie interesuje kto w danym momencie jechal
    >>> samochodem, tylko komu go dala.
    >>
    >> dała synowi kluczyki, a mężowi dokumenty auta. I co dalej?
    >
    > dalej to juz w zaleznosci od poczucia humoru sadu.
    > sad zada to samo pytanie obu panom, tylko oni juz nie bede mieli
    > możliwości wielkiego wyboru.
    > najprawdopodobniej odpowiedza, ze nie wiedza komu powierzyli pojazd,
    > czyli kto kierowal w danej chwili i dostana z tego samego paragrafu.

    a jezeli obaj przyznaja, ze to oni jechali (prowadzili)?

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1