> Z tego co zrozumialem - nie maja, i na tym wlasnie polega problem

no wlasnie nie mamy :(

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Z tego co zrozumialem - nie maja, i na tym wlasnie polega problem

no wlasnie nie mamy :(

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Wed, 3 Mar 2004 14:54:59 +0000 (UTC), na pl.soc.prawo, bauerkanos
napisał(a):

>> Z tego co zrozumialem - nie maja, i na tym wlasnie polega problem
>
> no wlasnie nie mamy :(

No to nie widzę innego sensownego rozwiązania jak spólka kapitałowa ( np.:
z o.o.). Ale może się okazać, że tańszy będzie ZUS od S.C.
Albo zostaje zaufanie do kolegi - bo prawnie nie widzę innej możliwości.


--
Mieczysław
----
Zbiór przepisów:
www.bim.home.pl\sigow\prawo.htm
Everybody sees what you appear to be. Some realise what you are, few
realise who you are.

do góry

Użytkownik " bauerkanos" <b...@g...pl> napisał w
wiadomości news:c24hrc$e5v$1@inews.gazeta.pl...

Ja bym na Waszym miejscu nie poszedł na taki numer. Nic nie szkodzi na
przeszkodzie, by te 60% udziałów objąć każdy po 12%. I to nie ma nic
wspólnego z zatrudnieniem lub nie Waszych osób i ktoś Was w maliny
wyraźnie wpuszcza. Nie ma bezpośredniego przełożenia posiadania udziałów w
spółce na konieczność zatrudnienia w niej Waszych osób.

do góry

> Ja bym na Waszym miejscu nie poszedł na taki numer. Nic nie szkodzi na
> przeszkodzie, by te 60% udziałów objąć każdy po 12%. I to nie ma nic
> wspólnego z zatrudnieniem lub nie Waszych osób i ktoś Was w maliny
> wyraźnie wpuszcza. Nie ma bezpośredniego przełożenia posiadania udziałów w
> spółce na konieczność zatrudnienia w niej Waszych osób.

bezposrednio - oczywiscie nie, ale czy od dochodu uzyskanego w ten sposob
nie musisz zaplacic ZUS-u?

Kwik

do góry

Użytkownik "Kwik" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c25mip$rdt$1@srv.cyf-kr.edu.pl...

> bezposrednio - oczywiscie nie, ale czy od dochodu uzyskanego w ten
sposob
> nie musisz zaplacic ZUS-u?

Nie. To są wypłaty dywidend na koniec roku obrachunkowego i to pod
warunkiem, że firma przynosi zysk. Zarząd może sprytnie działając
spowodować, ze zysk będzie minimalny, choćby podnosząc sobie
wynagrodzenie. Dla tego będąc udziałowcem takiej firmy warto jednak się
interesować od czasu do czasu tym, co robi zarząd.

do góry

dostalem przed chwila propozycje papierow ktore mamy podpisac miedzy soba
(znaczy sie grupa A):

redakcja serwisu wyznacza na swojego przedstawiciela w nowo tworzonej spolce
(C). osobe a1. Jednoczesnie ustalamy ze nasz przedstawiciel dysponuje 100%
naszych udzialow podzielonych w nastepujacy sposob: a1: 20%, a2: 20%, a3:
20%, a4:20%, a5: 20%... W kazdej chwili mozemy dolaczyc do spolki (C).


jak na moje oko to taka umowa podpisana przez nas (A) w swietle prawa ma taka
wartosc jak kartka na ktorej zostala spisana w momencie oddania na
makulature..

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Kwik wrote:

> > A dlaczego cywilna a nie z o.o.:
> > A1, A2, A3, A4, A5 - po 12% kazdy
> > B1, B2 - po 20 % kazdy
> > (lub inne kombinacje)
>
> bo do z o.o. potrzebujesz kapitalu o wartosci 50kpln a obsluga
> ksiegowosci i zalozenie jest po prostu duzo drozsza?
> MZ jesli juz to "dlaczego cywilna a nie jawna"
>

A co za róznica? Z jawnej wspólnik też musi płacić ZUS...
Co do kapitału... Co za problem? Kwestia wyceny serwisu... Skoro WP.pl
mozna było w swoim czasie wycenic na ponad miliard nowych złotych...
spokojnie serwis można wycenić na 50k pln. A jeszcze przeca jakaś
gotówka wchodzi w grę...
Koszty księgowości - to już jest argument. Przy cywilnej/jawnej to
wyjdzie ok 300 pln miesięcznie. Przy z o.o. 1500. 1200 różnicy... Ale
dodatkowe bonusy, w postaci bezpieczeństwa majątku własnego wspólników
itp.
Ja bym poszedł w z o.o.
A co do umów między grupą A (hehe, widać że informatyk ;-)) . Choćbyś
się nie wiem jak zabezpieczył, to nie spiszesz takich papierów, które
cię zabezpieczą w 100%. Jak to mówią, jak ma być dobrze między
wspólnikami, to nie trzeba żadnych umów, a jak ma być źle to żadna
umowa nie pomoże...
Zresztą, gdybym był tym przedstawicielem grupy A to w życiu bym nie
poszedł na układ 60% dzielone na pięć. Popatrz, gość wchodzi w spółke
cywilną/jawną, firma ma problemy finansowe, i sorry no bonus, odpowiada
całym majątkiem. Czyli dużo bardziej ryzykuje niż reszta grupy.
Pozdro
Massai

do góry

bauerkanos, tak z czystej ciekawości, podasz adres tego serwisu??

pozdro

forxxx
www.fw20.com


Użytkownik "bauerkanos" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:c25rq1$39g$1@inews.gazeta.pl...
> dostalem przed chwila propozycje papierow ktore mamy podpisac miedzy soba
> (znaczy sie grupa A):
>
> redakcja serwisu wyznacza na swojego przedstawiciela w nowo tworzonej
spolce
> (C). osobe a1. Jednoczesnie ustalamy ze nasz przedstawiciel dysponuje 100%
> naszych udzialow podzielonych w nastepujacy sposob: a1: 20%, a2: 20%, a3:
> 20%, a4:20%, a5: 20%... W kazdej chwili mozemy dolaczyc do spolki (C).
>
>
> jak na moje oko to taka umowa podpisana przez nas (A) w swietle prawa ma
taka
> wartosc jak kartka na ktorej zostala spisana w momencie oddania na
> makulature..
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Wed, 3 Mar 2004 15:05:24 +0100, "Kwik" <k...@i...pl> wrote:

>> A dlaczego cywilna a nie z o.o.:
>> A1, A2, A3, A4, A5 - po 12% kazdy
>> B1, B2 - po 20 % kazdy
>> (lub inne kombinacje)
>bo do z o.o. potrzebujesz kapitalu o wartosci 50kpln a obsluga ksiegowosci i
>zalozenie jest po prostu duzo drozsza?
Z tego co byla mowa to strona B daje kapital a oni aport wiec 50k sie
chyba uzbiera?

WAM
--
nad morze? www.nadmorze.pl

do góry