-
1. Data: 2007-06-15 10:23:32
Temat: fałszywa informacja w BIK
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Ave!
Pewien bank pozostawił w BIK fałszywą informację na mój temat
(nieistniejąca linia kredytowa na 9000 PLN).
Jak myślicie - ile odszkodowania można się domagać?
-
2. Data: 2007-06-15 10:51:22
Temat: Re: fałszywa informacja w BIK
Od: "Kancelaria" <k...@p...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa"
> Jak myślicie - ile odszkodowania można się domagać?
Mysle, ze "ugoda" do 100-200 zl (sto, dwiescie zloty) to bedzie
max.
Piotr
-
3. Data: 2007-06-15 11:19:24
Temat: Re: fałszywa informacja w BIK
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Kancelaria wrote:
> Użytkownik "Andrzej Lawa"
>
>> Jak myślicie - ile odszkodowania można się domagać?
>
>
> Mysle, ze "ugoda" do 100-200 zl (sto, dwiescie zloty) to bedzie
> max.
To wręcz śmieszne... Banki "święcie wierzą" w informacje w BIK i
umieszczanie tam fałszywych informacji może mocno utrudnić życie (np.
przy kredytach np. na budowę domu).
-
4. Data: 2007-06-15 12:17:18
Temat: Re: fałszywa informacja w BIK
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
Andrzej Lawa wrote:
> Jak myślicie - ile odszkodowania można się domagać?
Policz jakie szkody poniosłeś z tego tytułu i zapewne mogłbyś ich pozwać
o odszkodowanie w wysokości kwotę wynikającej z Twoich wyliczeń.
Piotrek
-
5. Data: 2007-06-15 17:54:03
Temat: Re: fałszywa informacja w BIK
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Piotrek wrote:
> Andrzej Lawa wrote:
>> Jak myślicie - ile odszkodowania można się domagać?
>
> Policz jakie szkody poniosłeś z tego tytułu i zapewne mogłbyś ich pozwać
> o odszkodowanie w wysokości kwotę wynikającej z Twoich wyliczeń.
Ha! W tym problem, że ciężko określić... No nic, ponegocjuję ;)
-
6. Data: 2007-06-15 19:49:09
Temat: Re: fałszywa informacja w BIK
Od: "Tomek" <b...@o...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:ot5ak4-r12.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Ave!
>
> Pewien bank pozostawił w BIK fałszywą informację na mój temat
> (nieistniejąca linia kredytowa na 9000 PLN).
>
> Jak myślicie - ile odszkodowania można się domagać?
A jesteś pewien, że fałszywa? Nie masz np karty kredytowej z limitem 9 tys.,
wydanej "przy okazji" podpisania zwykłego kredytu ratalnego w tym banku?
--
Pozdrawiam
Orka
-
7. Data: 2007-06-15 19:55:50
Temat: Re: fałszywa informacja w BIK
Od: "Orka" <o...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomek" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f4uqfp$gjd$1@news.onet.pl...
>
Przepraszam, nie wiem, czemu wysłałam się jako Tomek :)
--
Orka
-
8. Data: 2007-06-15 21:32:04
Temat: Re: fałszywa informacja w BIK
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tomek wrote:
>> Jak myślicie - ile odszkodowania można się domagać?
>
> A jesteś pewien, że fałszywa? Nie masz np karty kredytowej z limitem 9 tys.,
> wydanej "przy okazji" podpisania zwykłego kredytu ratalnego w tym banku?
Wiesz, ja jestem odrobinkę roztrzepany, ale jednak chyba nie posądzasz
mnie o to, że mam jakieś karty kredytowe, o których nic nie wiem ;->
-
9. Data: 2007-06-16 08:29:14
Temat: Re: fałszywa informacja w BIK
Od: "Orka" <o...@p...onet.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:k3dbk4-jo3.ln1@ncc1701.lechistan.com...
>
> Wiesz, ja jestem odrobinkę roztrzepany, ale jednak chyba nie posądzasz
> mnie o to, że mam jakieś karty kredytowe, o których nic nie wiem ;->
Pracuję w centrali dużego banku i wierz mi, zdarzają się tacy, którzy
podpisują umowę bez czytania, a po pół roku, gdy chcą np zaciągnąć kredyt
hipoteczny, okazuje się, że wiszą w BIKu z linią kredytową. Wtedy pretensje
do całego świata, że bank im wcisnął kartę, której nie chcieli.
--
Orka
-
10. Data: 2007-06-16 11:55:45
Temat: Re: fałszywa informacja w BIK
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Orka wrote:
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
> wiadomości news:k3dbk4-jo3.ln1@ncc1701.lechistan.com...
>> Wiesz, ja jestem odrobinkę roztrzepany, ale jednak chyba nie posądzasz
>> mnie o to, że mam jakieś karty kredytowe, o których nic nie wiem ;->
>
> Pracuję w centrali dużego banku i wierz mi, zdarzają się tacy, którzy
> podpisują umowę bez czytania, a po pół roku, gdy chcą np zaciągnąć kredyt
Zdarzają się zapewne i tacy, co wkurzeni kombinatorstwem banku idą
eksterminować jego personel ;->
Ale jak to ma się do mnie? ;)
> hipoteczny, okazuje się, że wiszą w BIKu z linią kredytową. Wtedy pretensje
> do całego świata, że bank im wcisnął kartę, której nie chcieli.
Ponownie: ja czytam co podpisuję.
Poza tym takie podstępne podsuwanie różnych niezamawianych wniosków
mniej zorientowanym/czujnym klientom banku uważam za świadectwo
nieuczciwości danego banku.