-
31. Data: 2010-02-08 09:18:45
Temat: Re: faktura na nie moją firmę
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-02-06 23:57, Budzik pisze:
> Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek n...@s...pl ...
>
>>>> No to już jest chamstwo wobec sprzedawcy niestety i może go doprowadzić
>>>> do upadłości.
>>> podasz jakis konkretny przepis albo chociaz powód?
>>
>> A będziesz pisał po polsku?
>>
> a co w powyzszym pytaniu nie spodobało sie?
klyczunie jązyka, ktyre zmysza mni do zgadywunia, cu chciałyś napiusać.
>> No dobra, pewnie nie ma. Właśnie załapałem, że pomyliło mi się z
>> przeciwną sytuacją, gdy to sprzedawca jest lewy. Pewnie przy lewym
>> kupującym problemu nie ma. O ile sprzedawca już posiada kasę fiskalną,
>> bo jak nie, to i owszem, tyż smrodu można mu narobić zapewne.
> Tak wlasnie mysle, ze cos ci sie pomyliło.
No przyciuż wyjuśniłem co i w jukim zakrysie.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
32. Data: 2010-02-08 16:14:25
Temat: Re: faktura na nie moją firmę
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek n...@s...pl ...
>>>>> No to już jest chamstwo wobec sprzedawcy niestety i może go
>>>>> doprowadzić do upadłości.
>>>> podasz jakis konkretny przepis albo chociaz powód?
>>>
>>> A będziesz pisał po polsku?
>>>
>> a co w powyzszym pytaniu nie spodobało sie?
>
> klyczunie jązyka, ktyre zmysza mni do zgadywunia, cu chciałyś
> napiusać.
>
ale czego nei rozumiesz?
Pytania o przepis, na podstawie ktorego firma miałaby upasc, czy pytania o
powód, w zwiazku z ktorym firma miałaby upasc (jezeli nie umiałbys
przytoczyc konkretnego przepisu)
>>> No dobra, pewnie nie ma. Właśnie załapałem, że pomyliło mi się z
>>> przeciwną sytuacją, gdy to sprzedawca jest lewy. Pewnie przy lewym
>>> kupującym problemu nie ma. O ile sprzedawca już posiada kasę
>>> fiskalną, bo jak nie, to i owszem, tyż smrodu można mu narobić
>>> zapewne.
>> Tak wlasnie mysle, ze cos ci sie pomyliło.
>
> No przyciuż wyjuśniłem co i w jukim zakrysie.
>
no wlasnie, nie dosc ze merytorycznie dałes czadu, to jeszcze czepiasz sie
niewiadomoczego...
-
33. Data: 2010-02-11 23:15:52
Temat: Re: faktura na nie moją firmę
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 6 Feb 2010, Budzik wrote:
> hmmm
> jak dokonac sprawdzenia poprawnosci tych danych?
http://www.stat.gov.pl/regon/
pzdr, Gotfryd
-
34. Data: 2010-02-12 08:57:23
Temat: Re: faktura na nie moją firmę
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Gotfryd Smolik news s...@s...com.pl ...
>> hmmm
>> jak dokonac sprawdzenia poprawnosci tych danych?
>
> http://www.stat.gov.pl/regon/
>
a jak firma nie ma regonu albo w tej bazie jeszcze sie nie znajduje?
To wtedy ta kara, o której pisał scream?
-
35. Data: 2010-02-12 09:34:39
Temat: Re: faktura na nie moją firmę
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Sun, 7 Feb 2010 22:09:28 +0100, Jackare napisał(a):
>> no to dostana fakture na osobe fizyczna. A zaksieguja sobie przez jakis
>> dowód własny czy cos podobnego.
>> Gdzie widzisz problem?
>
> Ale gdzie jest problem by wziąć fakturę na firmę jeżeli ta tego wymaga?
> Jakieś nieuzasadnione i niemające podstaw odczucia pracownika?
Np. sprawy gwarancyjne, ubezpieczeniowe. Do każdej z takich czynności
musiałby póżniej przedstawiać pełnomocnictwo "firmy".....
I właśnie faktura, rachunek ma być na tego pracownika, księgowa zaksięguje
je dowodem wewnętrznym z kserem tego rachunku/faktury - opisane jako
"refundacja za okulary KOWALSKIEGO". Bo nie każdy może mieć refundowane
okulary, tylko pracownicy zajmujący konkretne stanowiska pracy. Tzn, że
pracodawca "ponosi koszt" - bo jak ma taką wolę to każdemu, nawet
przechodniom może robić prezenty i kupować okulary. Ale to chyba by już
były darowizny ;)
-
36. Data: 2010-02-12 09:54:05
Temat: Re: faktura na nie moją firmę
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 12-02-2010 09:57, Budzik pisze:
> Użytkownik Gotfryd Smolik news s...@s...com.pl ...
>
>>> hmmm
>>> jak dokonac sprawdzenia poprawnosci tych danych?
>>
>> http://www.stat.gov.pl/regon/
>>
> a jak firma nie ma regonu
Nie ma takiej możliwości.
> albo w tej bazie jeszcze sie nie znajduje?
To jest baza Regon, podłączono do niej tylko interfejs wyszukiwarki.
Firma trafia do bazy w momencie nadania numeru.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
37. Data: 2010-02-12 10:00:21
Temat: Re: faktura na nie moją firmę
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Maddy pisze:
> To jest baza Regon, podłączono do niej tylko interfejs wyszukiwarki.
> Firma trafia do bazy w momencie nadania numeru.
REGON Wyszukiwanie (stan danych na dzień: 2010-01-31)
--
Liwiusz
-
38. Data: 2010-02-12 10:59:27
Temat: Re: faktura na nie moją firmę
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Maddy m...@e...com.pl ...
>>>> hmmm
>>>> jak dokonac sprawdzenia poprawnosci tych danych?
>>>
>>> http://www.stat.gov.pl/regon/
>>>
>> a jak firma nie ma regonu
>
> Nie ma takiej możliwości.
>
czyli zeby otworzyc firme, najpierw trzeba isc po regon?
>> albo w tej bazie jeszcze sie nie znajduje?
>
> To jest baza Regon, podłączono do niej tylko interfejs wyszukiwarki.
> Firma trafia do bazy w momencie nadania numeru.
>
tu bład wskazał juz Liwiusz.