-
1. Data: 2007-10-20 09:13:06
Temat: "fachowiec" nie wywiązuje się z umowy
Od: "hyper" <h...@g...pl>
Witam,
Mam problem. Może Państwo coś doradzą, bo mnie ręce już opadają.
Rzecz w tym, że zleciłem znajomemu fachowcowi remont mieszkania. Miało być 2
tygodnie, tymczasem mijają już 3 miesiące. Podpisaliśmy co prawda umowę, ale
nie ma w niej nic na temat terminu zakończenia pracy. Dałem również poważnie
ciała i zapłaciłem mu pieniądze przed skończeniem pracy. Miał problemy w
rodzinie, więc ulitowałem się (i błąd...) Wiem że tak się nie robi, ale już
po fakcie - po znajomości, bez pokwitowania, "na gębę"...
Mam z nim tylko umowę z terminem wykonania (oczywiście przekroczonym).
Nie muszę dodawać, że zwodzi i unika pracy, telefony też odbiera jak chce..
rozmowa wiele nie daje, przeprasza, obiecuje i robi swoje (a w międzyczasie
kolejny remont, którego się podjął nie skończywszy mojego).
Wiem że jestem frajerem i dałem się nabrać ale naprawdę nie spodziewałem się
że znajomy człowiek może wywinąć taki numer. Proszę o radę, czy da się coś z
tym teraz zrobić (prowadzi DG nie chce wystawić rozliczenia i fv), czy po
prostu muszę potraktować to jako frycowe za głupotę.
Dzięki.
-
2. Data: 2007-10-20 10:18:51
Temat: Re: "fachowiec" nie wywiązuje się z umowy
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "hyper" <h...@g...pl> napisał
>
> Podpisaliśmy co prawda umowę, ale
> nie ma w niej nic na temat terminu zakończenia pracy.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> Mam z nim tylko umowę z terminem wykonania (oczywiście przekroczonym).
^^^^^^^^^^
Zdecyduj się.
> zapłaciłem mu pieniądze przed skończeniem pracy [...]
> bez pokwitowania, "na gębę"...
Możessz wezwać go do wykonania umowy a po upływie wyznaczonego
terminu odstąpić od niej i wziąć innego majstra. Skoro nie masz
dowodu że mu płaciłeś to o ile sam kasy nie odda to raczej nie ma
sposobu żeby mu ją wyrwać.
-
3. Data: 2007-10-20 16:20:50
Temat: Re: "fachowiec" nie wywiązuje się z umowy
Od: "hyper" <h...@g...pl>
>> nie ma w niej nic na temat terminu zakończenia pracy.
>> Mam z nim tylko umowę z terminem wykonania (oczywiście przekroczonym).
> ^^^^^^^^^^
> Zdecyduj się.
>
Sorry za zamieszanie. Dopisałem to drugie zdanie po czasie a nie usunąłem
pierwszego (bo wcześniej puściłem posta gdzieś indziej), sprawdziłem i jest
jednak termin, oczywiście przekroczony.
> Możessz wezwać go do wykonania umowy a po upływie wyznaczonego
> terminu odstąpić od niej i wziąć innego majstra. Skoro nie masz
> dowodu że mu płaciłeś to o ile sam kasy nie odda to raczej nie ma
> sposobu żeby mu ją wyrwać.
Hm.. naprawdę nie da się z tym nic zrobić?, nie podpada to pod jakieś
oszustwo/wyłudzenie, cokolwiek.. ?