-
31. Data: 2002-08-18 10:44:50
Temat: Re: expert sam o sobie
Od: "PaLF" <P...@i...pl>
Nawet się nie przywitam.
Jak przeczytałem Twojego posta i zajżałem na stronkę byłem nieco zirytowany.
Dziś nie jestem w humorze więc postanowiłem do tego napisać co o tym myśle.
Na wstepie chciałem zaznaczyć, że w żadnym wypadku nie mam zamiaru bronić ta
mtego kolesia bo z tego co widzę ma on swój naprawdę dziwny świat - świat w
którym żyje - stamtąd może sobie spokojnie patrzeć z góry na nas - a my się
z niego smiejemy. A Twój świat? Twój jest IMO poprostu ograniczony. Wcale by
mnie nie zdziwiło gdybym dowiedział się, że nad łózkiem masz powieszone zdję
cie eksperta - oczywiście tylko po to aby codziennie rano po przebudzeniu i
wieczorem przed snem mówić do niego jak bardzo go nie lubisz i jaki to on je
st głupi. Koszulke też masz pewnie z jego podobizną - z napisem "uważajcie n
a tego gościa!!!". Kiedy spotykasz się ze znajomymi z pasją opowiadasz o swo
jej wielkiej krucjacie - na pamięć znasz większość co ciekawszych cytatów z
radosnej twórczości eksperta - ale czy komuś chce się jeszcze tego słuchać??
? Do tego conajmniej kilka minut dziennie musisz poświęcać na to żeby śledzi
ć każdy jego krok i analizować każde słowo. Tak tak - ja wiem ty tylko broni
sz wszystkich przed nim bo jest niebezpieczny. Więc może lepiej broń wszystk
ich przed grupami dyskusyjnymi??? Bo one jako całość są niebezpieczne - czas
em próbuje się wskazać odpowiedni tor - wszystko w drodze dyskusji - wśród t
ego pojawiają się genialne rady nie tylko eksperta - więc wyobraź sobie co b
y było gdyby ludzie bezmyślnie wprowadzali je w życie??? Rany!!! ;)
A patrz teraz!!! To moja rada co możesz zrobić aby się od niego uwolnić:
ZASTRZEL SIĘ!!!
Patrzcie patrzcie!!! Ludzie jakie ja niebezpieczne rady daje!!! Trzeba ratow
ać świat przede mną!!!
Zrobisz o mnie stronke???
Powiesisz moje zdjęcie nad swoim łóżkiem???
Jesteś chory
Chociaż z drugiej strony każdy ma jakąś pasję, a że Twoja już mnie akurat ir
ytuje to chyba wyłącznie mój problem.
Rób co chcesz ale według mnie marnujesz się i już zdecydowanie przesadzasz -
jakby ludzie sami się bronić nie potrafili.
A tak między nami to nie było mi jeszcze dane przeczytać Twojego postu w któ
rym nie byłoby o expercie.
Pomyśl o tym.
pozdrawiam
PaLF
-
32. Data: 2002-08-18 11:26:34
Temat: Re: expert sam o sobie
Od: Wojciech <b...@p...wp.pl>
On Sun, 18 Aug 2002 12:44:50 +0200, PaLF wrote:
> Na wstepie chcia?em zaznaczyae, ?e w ?adnym wypadku nie mam zamiaru
> broniae ta mtego kolesia bo z tego co widz? ma on swój naprawd? dziwny
> ?wiat - ?wiat w którym ?yje - stamt?d mo?e sobie spokojnie patrzeae z
> góry na nas - a my si? z niego smiejemy. A Twój ?wiat? Twój jest IMO
> poprostu ograniczony.
Tu sie nie zgodze,
nie mam pojecia o problemie, o ktorym piszecie, ale uwazam ze jezeli jedna
osoba lubi wciskac kit, to fajnie jest ze druga lubi to prostowac.
Tak wiec z mojego punktu widzenia (jako osoby czytajacej newsy) jest
rzecza korzystna, ze obie te pasje sie spotykaja.
Po przeczytaniu postu jednej osoby i odpowiedzi drugiej mam przynajmniej pewnosc,
ze ktos nie ma racji i cos w tym jest nie tak.
Poza tym jezeli akceptujemy prawo eksperta do pisania postow, to dlaczego
nie mielibysmy akceptowac prawa do wysylania postow przez druga strone ?
--
Wojciech
-
33. Data: 2002-08-18 11:31:20
Temat: Re: expert sam o sobie
Od: "Elita.pl" <b...@e...pl>
Wojciech wrote:
[..]
> Poza tym jezeli akceptujemy prawo eksperta do pisania postow, to dlaczego
> nie mielibysmy akceptowac prawa do wysylania postow przez druga strone ?
Nie śledzę poczynań Experta, ale nie dostrzegłem by bluzgał czy też najeżdżał
na innych, czego nie można powiedzieć o wielu jego wielbicielach.
To chyba wyjaśnia dlaczego nie mielibyśmy akceptować ich zachowania.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.sti.org.pl/0-700.htm
-
34. Data: 2002-08-18 12:00:06
Temat: Odp: expert sam o sobie
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Krzysztof <k...@a...mail.ru> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ajno3e$ns0$...@n...onet.pl...
> Użytkownik wrote:
>
> > Obowiazkiem grupy jest zwrocenie uwagi na OT. I nie pisz, ze nie bo
>
> Nie piszę. I nie przypisuj mi nie moich wypowiedzi.
zauwazylam również ,że jakiś dziwak tak sie zachowuje :-) dziecinada :-)
-
35. Data: 2002-08-18 12:11:59
Temat: Re: expert sam o sobie
Od: "Krzysztof" <k...@a...mail.ru>
Sandra wrote:
> zauwazylam również ,że jakiś dziwak tak sie zachowuje :-) dziecinada
> :-)
To się odnosiło do wypowiedzi/zachowania(?) Tomka czy mojej?
Co konkretnie jest dziecinadą?
Pozdrawiam,
Krzysztof
-
36. Data: 2002-08-18 12:18:16
Temat: Re: expert sam o sobie
Od: Michał Cieślicki <y...@a...pl>
Krzysztof <k...@a...mail.ru> quotation:
>> zauwazylam również ,że jakiś dziwak tak sie zachowuje :-) dziecinada
>> :-)
>
> To się odnosiło do wypowiedzi/zachowania(?) Tomka czy mojej?
>
> Co konkretnie jest dziecinadą?
Jak dla mnie bezsensowna obrona faceta, który robi w usenecie tyle syfu
co źle fabrycznie ustawione czytniki microsoftu, z całym szacunkiem.
Przeczytaj sobie o wyczynach experta i Arnolda Buzdygana, postaw się w
sytuacji osób, którym oni zaszkodzili, a później zastanów się, czy nie
mają racji w swoim postępowaniu. USENET jest miejscem, w którym
dyskutuje się, porusza się ciekawe, właściwe tematycznie dla danej grupy
problemy, przy czym rozmowy te są rejestrowane, tak aby inni mogli w
przyszłości skorzystać z tej wiedzy. To co oni robią (zwłaszcza Dariusz
Sławiec) jest zaśmiecaniem tej wielkiej tematycznej biblioteki i
działaniem na szkodę wszystkich użytkowników usenetu.
Nie wiem, czy zauważyłeś, że istnieje pewna nietrudna do wyodrębnienia
cecha wszystkich trolli: unikanie reakcji w sytuacjach, gdy bzdurność
ich wypowiedzi zostanie obnażona. Zresztą nieważne, ty masz własne
zdanie, parę tysięcy osób ma inne. Masz do tego prawo.
--
Michał Cieślicki PLD/GNU Linux User
Plonkito ergo sum (c) Igo on apcoh
Hxbpunav cemrm obtbj hzvrenwn zybqb
-
37. Data: 2002-08-18 12:22:37
Temat: Re: expert sam o sobie
Od: Wojciech <b...@p...wp.pl>
On Sun, 18 Aug 2002 13:31:20 +0200, Elita.pl wrote:
> Nie ?ledz? poczyna? Experta, ale nie dostrzeg?em by bluzga? czy te?
> naje?d?a? na innych, czego nie mo?na powiedzieae o wielu jego
> wielbicielach. To chyba wyja?nia dlaczego nie mieliby?my akceptowaae ich
> zachowania.
Bo ja wiem ...
jezeli "bluzgajacy" ma racje merytorycznie, to ja wole nawet w
bluzgajacej formie dowiedziec sie ze ktos mnie robi w konia,
niz podziwiac eurdycje wprowadzajacego mnie w blad,
Akceptujesz, ze ktos elegancko cie robi w konia ?
Bo ja mimo wszystko czuje pewien dyskomfort ...
--
Wojciech
-
38. Data: 2002-08-18 12:44:04
Temat: Odp: expert sam o sobie
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Krzysztof <k...@a...mail.ru> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ajo2v9$b24$...@n...onet.pl...
> Sandra wrote:
>
> > zauwazylam również ,że jakiś dziwak tak sie zachowuje :-) dziecinada
> > :-)
>
> To się odnosiło do wypowiedzi/zachowania(?) Tomka czy mojej?
>
> Co konkretnie jest dziecinadą?
Nie mam czasu na odnalezienie pewnej wypowiedzi,która niby była moją
wypowiedzią...ktoś się poslużył moim imieniem lecz to nie była moja
wypowiedź...takie zachowania są dziecinadą...wybacz,że pod Twoim postem
napisałam moją opinię...
Sandra
-
39. Data: 2002-08-18 12:47:58
Temat: Re: expert sam o sobie
Od: "Krzysztof" <k...@a...mail.ru>
Michał Cieślicki wrote:
> Jak dla mnie bezsensowna obrona faceta, który robi w usenecie tyle
> syfu co źle fabrycznie ustawione czytniki microsoftu, z całym
> szacunkiem.
W którym momencie go broniłem?
Kto dokładnie go broni w tym wątku? Nie zauważyłem takiej osoby.
> Przeczytaj sobie o wyczynach experta i Arnolda Buzdygana,
Powtórzę po raz kolejny: _już czytałem_ . Znam jego wypowiedzi.
> postaw się w
> sytuacji osób, którym oni zaszkodzili, a później zastanów się, czy nie
> mają racji w swoim postępowaniu.
Mają rację. Nigdy nie twierdziłem, że nie mają.
> USENET jest miejscem, w którym
> dyskutuje się, porusza się ciekawe, właściwe tematycznie dla danej
> grupy problemy, przy czym rozmowy te są rejestrowane, tak aby inni
> mogli w przyszłości skorzystać z tej wiedzy. To co oni robią
> (zwłaszcza Dariusz Sławiec) jest zaśmiecaniem tej wielkiej
> tematycznej biblioteki i działaniem na szkodę wszystkich użytkowników
> usenetu.
Mnie do tego przekonywać nie musisz, uważam tak samo.
> Nie wiem, czy zauważyłeś, że istnieje pewna nietrudna do wyodrębnienia
> cecha wszystkich trolli: unikanie reakcji w sytuacjach, gdy bzdurność
> ich wypowiedzi zostanie obnażona. Zresztą nieważne, ty masz własne
> zdanie, parę tysięcy osób ma inne. Masz do tego prawo.
Zauważyłem. A swoje zdanie nadal podtrzymuję.
Wydaje mi się, że przypisujesz mi obronę Experta i innych trolli... Czy
ja ich bronię???
Przypisujesz mi opinie, których nie wyraziłem.
Pozdrawiam,
Krzysztof
-
40. Data: 2002-08-18 12:52:46
Temat: Re: expert sam o sobie
Od: Michał Cieślicki <y...@a...pl>
Krzysztof <k...@a...mail.ru> quotation:
>> Jak dla mnie bezsensowna obrona faceta, który robi w usenecie tyle
>> syfu co źle fabrycznie ustawione czytniki microsoftu, z całym
>> szacunkiem.
>
> W którym momencie go broniłem?
> Kto dokładnie go broni w tym wątku? Nie zauważyłem takiej osoby.
Może wyraziłem się nie dość precyzyjnie. Chodzi o atakowanie ludzi,
którzy walczą z głupotą experta, a konkretnie o rafa, który imho
ma prawo mieć mu pewne rzeczy za złe.
> Mają rację. Nigdy nie twierdziłem, że nie mają.
Więc skąd atak na rafa?
> Zauważyłem. A swoje zdanie nadal podtrzymuję.
> Wydaje mi się, że przypisujesz mi obronę Experta i innych trolli... Czy
> ja ich bronię???
> Przypisujesz mi opinie, których nie wyraziłem.
Tak jak napisałem powyżej pozwoliłem sobie we wcześniejszej wypowiedzi na
zbędny i niestosowny skrót myślowy oraz wyraziłem się zdecydowanie
nieprecyzyjnie, za co przepraszam.
Ponieważ dyskusja o expercie jest poza moim kręgiem zainteresowań,
ze swojej strony proponuję eot.
--
Michał Cieślicki PLD/GNU Linux User
Plonkito ergo sum (c) Igo on apcoh
Hxbpunav cemrm obtbj hzvrenwn zybqb