-
1. Data: 2003-01-24 07:54:25
Temat: egzemplarz utworu a program komputerowy
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
takie pytanie:
w jaki sposób wykazać, ze kupując program komputerowy nabywam "egzemplarz
utworu", o którym mowa w art. 51 prawa autorskiego?
dzięki (mozę wreszcie ten spór się rozstrzygnie, bo mam już mętlik w głowie)
marcin
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
2. Data: 2003-01-24 08:28:33
Temat: Re: egzemplarz utworu a program komputerowy
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia 24 Jan 2003 08:54:25 +0100, s...@d...pl
(Marcin Surowiec) zakodował:
>w jaki sposób wykazać, ze kupując program komputerowy nabywam "egzemplarz
>utworu", o którym mowa w art. 51 prawa autorskiego?
Nie kupujesz egzemplarza utworu, lecz licencję na jego używanie
(niezależnie od tego co twierdzą Trolle).
Możesz nie nabywać żadnego egzemplarza (może to być plik shareware z
gazety/netu/od kolegi który masz od roku na dysku) i fizycznie, a
nawet elektronicznie nie dostajesz nic (co najwyżej papierek z napisem
"licencja")
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
3. Data: 2003-01-24 09:15:21
Temat: Re: egzemplarz utworu a program komputerowy
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "Kaizen" <x...@c...sz>
To: <p...@n...pl>
: Nie kupujesz egzemplarza utworu, lecz licencję na jego używanie
: (niezależnie od tego co twierdzą Trolle).
a to że posiadasz nośnik nie ma żadnego znaczenia?
(tak tylko podnoszę wątpliwości) :)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
4. Data: 2003-01-24 09:50:07
Temat: Re: egzemplarz utworu a program komputerowy
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia 24 Jan 2003 10:15:21 +0100, s...@d...pl
(Marcin Surowiec) zakodował:
>a to że posiadasz nośnik nie ma żadnego znaczenia?
>(tak tylko podnoszę wątpliwości) :)
Nie musisz posiadać nośnika - wiele programów możesz ściągnąć z sieci
shareware albo może Ci legalnie nagrać je kolega (na płycie czy
dysku). To, że kupisz nośnik z SAPa czy Oracla (mogą Ci nawet
przysłać) nie znaczy, że masz prawo używać tych programów komercyjnie.
Sam nośnik nie ma nic do rzeczy (ważne są postanowienia licencji).
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
5. Data: 2003-01-24 22:00:08
Temat: Re: egzemplarz utworu a program komputerowy
Od: "Elita.pl" <b...@e...pl>
Kaizen wrote:
[..]
> Sam nośnik nie ma nic do rzeczy (ważne są postanowienia licencji).
Masz rację, że forma - czyli sam nośnik - nie ma nic do rzeczy.
Liczy się to, że kupił EGZEMPLARZ programu.
I zaiste - nie widzę powodu żebyś mieszał ludziom w głowach.
Arek
--
http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm
-
6. Data: 2003-01-24 22:00:37
Temat: Re: egzemplarz utworu a program komputerowy
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
"Kaizen" <x...@c...sz> wrote in message
news:lp223v4va6tdnkhti1q4dhjv4i5umo7vmb@4ax.com...
> Pięknego dnia 24 Jan 2003 10:15:21 +0100, s...@d...pl
.
> Sam nośnik nie ma nic do rzeczy (ważne są postanowienia licencji).
>
E tam. Własnie, że ma - jest egzemplarzem.
I mimo wszystko uważam, że prawo polskie ma w tym wypadku zastosowanie, a
nie to, co wypisują autorzy programów w swoich "license agreements".
--
Depi.
-
7. Data: 2003-01-24 23:30:30
Temat: Re: egzemplarz utworu a program komputerowy
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Fri, 24 Jan 2003 23:00:37 +0100, "Marcin Olender"
<d...@g...pl> zakodował:
>E tam. Własnie, że ma - jest egzemplarzem.
Czy to znaczy, że jak kupiłem LICENCJĘ programu shareware i dostałem
jedynie kod rejestracyjny (bez żadnego nośnika - mailem lub
telefonicznie) to jestem piratem i używam programu nielegalnie??
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
8. Data: 2003-01-25 00:06:15
Temat: Re: egzemplarz utworu a program komputerowy
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
"Kaizen" <x...@c...sz> wrote in message
news:qsi33vs1p7du5j69bm4035k4f58ifv3esu@4ax.com...
> Pięknego dnia Fri, 24 Jan 2003 23:00:37 +0100, "Marcin Olender"
> <d...@g...pl> zakodował:
> >E tam. Własnie, że ma - jest egzemplarzem.
>
> Czy to znaczy, że jak kupiłem LICENCJĘ programu shareware i dostałem
> jedynie kod rejestracyjny (bez żadnego nośnika - mailem lub
> telefonicznie) to jestem piratem i używam programu nielegalnie??
>
A dlaczego? Co ma egzemplarz do licencji? Egzemplarz można też ukraść i
używać nielegalnie. :-) Jest juz pozno i nie chce mi sie szperac po
przepisach, ale wedlug mnie egzemplarz jest utworem utrwalonym na
indywidualnym nosniku - tak np. sie 'wprowadza do obrotu'. CDN...?|
Pozdrawiam
--
Depi.
-
9. Data: 2003-01-25 01:39:04
Temat: Re: egzemplarz utworu a program komputerowy
Od: "Elita.pl" <b...@e...pl>
Kaizen wrote:
> Czy to znaczy, że jak kupiłem LICENCJĘ programu shareware i dostałem
> jedynie kod rejestracyjny (bez żadnego nośnika - mailem lub
To Twój dysk nie jest nośnikiem?
Ciekawe... ciekawe...
Arek
-
10. Data: 2003-01-26 22:40:47
Temat: Re: egzemplarz utworu a program komputerowy
Od: Wiesław Lubas <v...@f...irc.pl>
Użytkownik "Marcin Olender" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b0scor$fpq$1@news.tpi.pl...
>
> "Kaizen" <x...@c...sz> wrote in message
> news:lp223v4va6tdnkhti1q4dhjv4i5umo7vmb@4ax.com...
> > Pięknego dnia 24 Jan 2003 10:15:21 +0100, s...@d...pl
> .
> > Sam nośnik nie ma nic do rzeczy (ważne są postanowienia licencji).
> >
> E tam. Własnie, że ma - jest egzemplarzem.
>
> I mimo wszystko uważam, że prawo polskie ma w tym wypadku zastosowanie, a
> nie to, co wypisują autorzy programów w swoich "license agreements".
>
A jezeli kupuje licencje na uzytkowanie na 50 stanowiskach i dostaje jeden
egzemplarz nosnika?
Ale place 50xkoszt licencji na jedno stanowisko pomniejszony o jakis
rabat???
Czy legalnie moge uzywac na jednym stanowisku? BusinessSoftwareAlliance
raczej dopuszcza w tej sytuacji uzywanie na 50 stanowiskach, a polskie prawo
nie?
Pozdrawiam
--