Co zrobić, komornik zajął samochód będący współwłasnością męża-przedsiębiorcy i
jego żony, problem polega jednak na tym, iż małżonkowie notarialnie znieśli
ustrój wspólności majątkowej - o czym dowiedziałem się od komornika. Co mam
zrobić, co komornik zrobi z tym autem?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <l...@v...pl> napisał
>problem polega jednak na tym, iż małżonkowie notarialnie znieśli
> ustrój wspólności majątkowej -

Jak dobrze pamiętam z kodeksu rodzinnego, Rozdzielność jest skuteczna tylko
wobec wierzycieli, którzy o niej wiedzieli podczas powstawania zobowiązania.

do góry

>
> Użytkownik <l...@v...pl> napisał
> >problem polega jednak na tym, iż małżonkowie notarialnie znieśli
> > ustrój wspólności majątkowej -
>
> Jak dobrze pamiętam z kodeksu rodzinnego, Rozdzielność jest skuteczna tylko
> wobec wierzycieli, którzy o niej wiedzieli podczas powstawania zobowiązania.
>
>
Art. 471. Małżonek może powoływać się względem innych osób na umowę majątkową
małżeńską, gdy jej zawarcie oraz rodzaj były tym osobom wiadome.

Problem jedna tkwi w czym innym, czy aby nie jest warunkiem to, iż małżeńska
wspólność ustawowa musi istnieć w chwili powstania tytułu egzekucyjnego (wydania
wyroku), jak i w chwili nadawania klauzuli wykonalności przeciwko małżonkowi
dłużnika ???



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <l...@v...pl> napisał
> Art. 471. Małżonek może powoływać się względem innych osób na umowę
> majątkową
> małżeńską, gdy jej zawarcie oraz rodzaj były tym osobom wiadome.

dokładnie

> Problem jedna tkwi w czym innym, czy aby nie jest warunkiem to, iż
> małżeńska
> wspólność ustawowa musi istnieć w chwili powstania tytułu egzekucyjnego
> (wydania
> wyroku), jak i w chwili nadawania klauzuli wykonalności przeciwko
> małżonkowi
> dłużnika ???

a na jakiej podstawie tak sądzisz? raczej nie ma takiego wymgania, przecież
wtedy wystarczyłoby szybciutko znieść wspólność zanim dojdzie do nadania
klauzuli czy wyroku i obchodziłoby się 471krio..

do góry