W odpowiedzi na pismo z sobota 09 sierpień 2008 15:17
(autor *piotr'ek*
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g7k5e1$ir0$1@inews.gazeta.pl>):

>> W moim przypadku takie stoczenie sie = porysowany lakier na zderzaku +
>> ewentualnie uszkodzenie czujnikow odleglosci w zderzaku. Koszt jednego
>> oryginału 100zł.
>> I ja bym sie nie usmiechal.
>
> Ot kłopot posiadacza nowego auta. Niejeden posiadacz starego - 8 czy
> 10-cio letniego auta marzy o jakiejś stłuczce nie z jego winy, bo tu
> zarysowanie, tam rdza itp. itd.

Ja mam pełnoletnie auto, a nie marzę... owszem, tu zarysowanie, tam rdza...
Po co mi więc kolejne?


Swoją drogą, kupowanie auta droższego niż kilka pensji to bezsens. Potem
trzeba się stresować :D

--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.

do góry

W odpowiedzi na pismo z sobota 09 sierpień 2008 15:12
(autor SzalonyKapelusznik
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak:
<9...@p...go
oglegroups.com>):

> On 9 Sie, 12:23, " ja" <l...@N...gazeta.pl> wrote:
>>Bylo to o tyle norwowe ze jechalam w
>> noworodkiemz przodu.
> he?

No co hę? Wiózł nowo narodzone dziecko, zwane noworodkiem, a takie dziecko
może gorzej znosić kolizje niż osoba dorosła, prawdaż?

--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.

do góry

Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:g7k8om$9jd$1@news.onet.pl...
> Ja mam pełnoletnie auto, a nie marzę... owszem, tu zarysowanie, tam rdza...
> Po co mi więc kolejne?
>
>
> Swoją drogą, kupowanie auta droższego niż kilka pensji to bezsens. Potem
> trzeba się stresować :D

Autentyk:
Kilka lat temu zimą stałem polonezem na światłach. Za mną nie wyhamował focusem.
Obrażenia:
polonez - plastikowy zderzak wnieciony na 3-5 mm.
focus - zderzak odpadł, światła pękły itp.

Jeszcze z focusa upierał się, aby wezwać policję. :)
Zardzewiałe auta są bardziej wytrzymałe, niż te nowe.

do góry

Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał
>>>
>>> Bylo to o tyle norwowe ze jechalam w noworodkiemz przodu.
>>
>> he?
>
> No co hę? Wiózł nowo narodzone dziecko, zwane noworodkiem,

I takie dziecko wozi się z przodu? I pewnie bez żadnych zabezpieczeń
:|

> a takie dziecko
> może gorzej znosić kolizje niż osoba dorosła, prawdaż?

Kolizja? Najwyżej lekkie puknięcie zderzakiem w zderzak. Powstanie
przy tym przyspieszenie mniejsze niż przy ruszaniu spod świateł.

do góry

On Sat, 9 Aug 2008, Tristan wrote:

> (autor SzalonyKapelusznik
>> On 9 Sie, 12:23, " ja" <l...@N...gazeta.pl> wrote:
>>> Bylo to o tyle norwowe ze jechalam w
>>> noworodkiemz przodu.
>> he?
>
> No co hę? Wiózł nowo narodzone dziecko, zwane noworodkiem, a takie dziecko
> może gorzej znosić kolizje niż osoba dorosła, prawdaż?

Prawdaż.
Prawdaż, że to wbrew przepisom, które ochronę takich dzieci mają
na celu czy źle wiem?

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):

> On Sat, 9 Aug 2008, Tristan wrote:
>
> > (autor SzalonyKapelusznik
> >> On 9 Sie, 12:23, " ja" <l...@N...gazeta.pl> wrote:
> >>> Bylo to o tyle norwowe ze jechalam w
> >>> noworodkiemz przodu.
> >> he?
> >
> > No co hę? Wiózł nowo narodzone dziecko, zwane noworodkiem, a takie dziecko
> > może gorzej znosić kolizje niż osoba dorosła, prawdaż?
>
> Prawdaż.
> Prawdaż, że to wbrew przepisom, które ochronę takich dzieci mają
> na celu czy źle wiem?
>
> pzdr, Gotfryd

jakie wbrew przepisom?? panowie noworodki do 13 kg wozi sie tylk oz przodu!!!
fotelik tyłem do kierunku jazdy. :-)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

>> Prawdaż, że to wbrew przepisom, które ochronę takich dzieci mają
>> na celu czy źle wiem?
>> pzdr, Gotfryd
> jakie wbrew przepisom?? panowie noworodki do 13 kg wozi sie tylk oz
> przodu!!! fotelik tyłem do kierunku jazdy. :-)

wieksze tez jak jedziesz sam.. ale poduszke wylaczyc inaczej neibezpieczne dla
noworodka w foteliku mocowanym tylem do kierunku jazdy

--
Pozdrawiam
Piotr Żebrowski

do góry

W odpowiedzi na pismo z sobota 09 sierpień 2008 17:26
(autor Alek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g7kcvm$knh$1@news.onet.pl>):

>>>> Bylo to o tyle norwowe ze jechalam w noworodkiemz przodu.
>>> he?
>> No co hę? Wiózł nowo narodzone dziecko, zwane noworodkiem,
> I takie dziecko wozi się z przodu?

A gdzie się wozi, jasne, że z przodu, pod opieką są wtedy.

> I pewnie bez żadnych zabezpieczeń
> :|

Niemowlaka? Dzieci do 12 roku życia z przodu wozi się w fotelikach
zabezpieczających.

--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.

do góry

W odpowiedzi na pismo z sobota 09 sierpień 2008 19:30
(autor Piotr Żebrowski
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g7kk7m$5sh$1@news.onet.pl>):

> wieksze tez jak jedziesz sam.. ale poduszke wylaczyc inaczej neibezpieczne
> dla noworodka w foteliku mocowanym tylem do kierunku jazdy

Z poduszką zakazane.
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.

do góry

W odpowiedzi na pismo z sobota 09 sierpień 2008 16:35
(autor qwerty
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g7k9vn$deq$1@news.onet.pl>):
> Jeszcze z focusa upierał się, aby wezwać policję. :)
> Zardzewiałe auta są bardziej wytrzymałe, niż te nowe.

No wiesz... Supernowe superdrogie superferrari rozleciało się w drobny mak
przy uderzeniu 70km/h... Niestety coraz większy szmelc teraz robią.


--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.

do góry