-
1. Data: 2005-11-26 20:49:23
Temat: dziedziczenie domu
Od: "arti" <aaaaa@.pl>
witam
babcia z dziadkiem mają dom jednorodzinny. dziadek zmarł 25 lat temu a
babcia 5. własność domu nie została w żaden sposób uregulowana za życia
babci i dziadka. w domu obecnie zamieszkuje ich córka z rodziną. w sumie
dziadkowie mieli 3 dzieci. jak wygląda sprawa dziedziczenia domu przez
pozostałe rodzeństwo? czy córka, zamieszkująca dom może nabyć prawo
własności przez zasiedzenie? jak pozostałe rodzeństwo może ubiegać się o
prawo do podziału majątku po nieżyjących rodzicach? do kogo należy się
zwrócić jeżeli zamieszkująca córka po zmarłych dziadkach dobrowolnie nie
zgodzi się spłacić poszczególnym współwłaścicielom ich udziałów w domu?
dziękuję za porady
-
2. Data: 2005-11-27 13:09:33
Temat: Re: dziedziczenie domu
Od: "f_idiechi" <f...@g...pl>
"arti" <aaaaa@.pl> wrote in news:dmahor$k1t$1@atlantis.news.tpi.pl:
> babcia z dziadkiem mają dom jednorodzinny. dziadek zmarł 25 lat temu a
> babcia 5. własność domu nie została w żaden sposób uregulowana za życia
> babci i dziadka. w domu obecnie zamieszkuje ich córka z rodziną. w sumie
> dziadkowie mieli 3 dzieci. jak wygląda sprawa dziedziczenia domu przez
> pozostałe rodzeństwo?
Art. 931 k.c. - 935
> czy córka, zamieszkująca dom może nabyć prawo
> własności przez zasiedzenie?
tak Art. 172 i next k.c. moze wam sadziec udzialy
>jak pozostałe rodzeństwo może ubiegać się o
> prawo do podziału majątku po nieżyjących rodzicach?
Art. 1025, 1037 k.c.
> do kogo należy się
> zwrócić jeżeli zamieszkująca córka po zmarłych dziadkach dobrowolnie nie
> zgodzi się spłacić poszczególnym współwłaścicielom ich udziałów w domu?
do komornika :D ;)
-
3. Data: 2005-11-27 14:09:24
Temat: Re: dziedziczenie domu
Od: kam <#k...@w...pl#>
f_idiechi napisał(a):
> do komornika :D ;)
może jednak najpierw do sądu? :)
KG
-
4. Data: 2005-11-29 02:57:28
Temat: Re: dziedziczenie domu
Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>
arti wrote:
> w domu obecnie zamieszkuje ich córka z rodziną. w sumie
> dziadkowie mieli 3 dzieci. jak wygląda sprawa dziedziczenia domu przez
> pozostałe rodzeństwo?
Każde z dzieci dziedziczy 1/3 domu.
Ale oczywiście w tym celu należy zwrócić się do sądu.
> czy córka, zamieszkująca dom może nabyć prawo
> własności przez zasiedzenie?
Tak, dlatego w jej interesie jest, żebyście nic nie robili.
Teraz teoretycznie mogłaby nawet próbować wystąpić o uznanie, że należy
jej się większa część domu z uwagi na fakt, że część po dziadku
zasiadywała od 25 lat. Choć z drugiej strony w sytuacji, kiedy mieszkała
tam cały czas razem z babcią, to udowodnienie czynnika subiektywnego
samoistnego posiadania mogłoby być trudne.
Tak czy inaczej to bez sensu, że nic do tej pory nie zrobiliście w celu
uregulowania formalnie swoich praw.
Chyba, że uznaliście, że tak jest po prostu uczciwie, żeby to tylko ona
odziedziczyła ten dom. Bo np. to ona opiekowała się dziadkami na starość
i inaczej nie miałaby gdzie mieszkać. W mojej rodzinie podejmujemy takie
właśnie decyzje. Kierując się nie tylko tym, że jako rodzina nie
pozbawiamy się wzajemnie dachu nad głową :) ale również tym, że wiemy,
czego życzyłaby sobie osoba zmarła.
> jak pozostałe rodzeństwo może ubiegać się o
> prawo do podziału majątku po nieżyjących rodzicach?
Zwracając się szybko do sądu o stwierdzenie nabycia spadku po dziadku i
po babci oraz o dział spadku. Wtedy nabędziecie spadek i przerwiecie
bieg zasiedzenia.
> do kogo należy się
> zwrócić jeżeli zamieszkująca córka po zmarłych dziadkach dobrowolnie nie
> zgodzi się spłacić poszczególnym współwłaścicielom ich udziałów w domu?
W ostateczności sąd zezwoli Wam na sprzedaż nieruchomości, dlatego córka
się zgodzi. Najwyżej będzie Was spłacać w częściach (to zrozumiałe), ale
nie wyobrażam sobie, żeby po prostu odmówiła.
Komornika bym nie polecała - to zwykle więcej szkód niż pożytku.
--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu
http://doradcy-prawni.pl
-
5. Data: 2005-11-29 09:25:42
Temat: Re: dziedziczenie domu
Od: boguslaw <b...@a...edu.pl>
Marta Wieszczycka napisał(a):
[...]
>
> Zwracając się szybko do sądu o stwierdzenie nabycia spadku po dziadku i
> po babci oraz o dział spadku. Wtedy nabędziecie spadek i przerwiecie
> bieg zasiedzenia.
Za to rozpoczną bieg "należności podatku od spadków i darowizn"
Ciotka mieszkająca w domu będzie miała zaniechanie poboru,
a Ci co nie mają nic - beda ścigani przez miłe Panie z US,
>> do kogo należy się zwrócić jeżeli zamieszkująca córka po zmarłych
>> dziadkach dobrowolnie nie zgodzi się spłacić poszczególnym
>> współwłaścicielom ich udziałów w domu?
>
>
> W ostateczności sąd zezwoli Wam na sprzedaż nieruchomości, dlatego córka
> się zgodzi.
Albo i nie zgodzi.. sprawa o dział spadku bedzie się ciągnęła latami..
> Najwyżej będzie Was spłacać w częściach (to zrozumiałe), ale
> nie wyobrażam sobie, żeby po prostu odmówiła.
Może pani Marto najwyższy czas popracować nad pobudzeniem wyobraźni ?
Mój znajomy procesuje się od lat z sąsiadem, sprawe ma "wygraną", ale
strona pozwana ciągle coś wymysla... Koszty rosną, ale starszy Pan
(pozwany) nieprzejmuje się tym - co mu zrobia ? z domu go wyrzycą ?
zanim to zrobią on już umrze..
> Komornika bym nie polecała - to zwykle więcej szkód niż pożytku.
>
Ja też.
Chodzi tylko o to, że zanim się rozpocznie taką akcję, trzeba oszacować
koszty..
Bogusław
-
6. Data: 2005-11-29 11:08:08
Temat: Re: dziedziczenie domu
Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>
Rozumiem, że Pański znajomy ma nienajlepsze doświadczenia z polskim
wymiarem sprawiedliwości i dlatego Pan na wszystko zapatruje się z
obawą, ale może bez przesady ;)
--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu
http://doradcy-prawni.pl
-
7. Data: 2005-11-29 11:20:11
Temat: Re: dziedziczenie domu
Od: boguslaw <b...@a...edu.pl>
Marta Wieszczycka napisał(a):
>
> Rozumiem, że Pański znajomy ma nienajlepsze doświadczenia z polskim
> wymiarem sprawiedliwości i dlatego Pan na wszystko zapatruje się z
> obawą, ale może bez przesady ;)
>
To pewnie do mie ?
Mój znajomy ma problem znany i "stary jak świat"
"spór o miedzę"
Śąsiad postawił płot na jego posesji za zgoda poprzedniego właściciela,
a teraz oprotestował pozwolenie na budowe,
bo za blisko "granicy" (w rzeczywistości nza blisko płotu).
Ale nie o to chodzi tylko o to, że sprawa o dział spadku może się
ciągnąć pare lat, a młe Panie z US mają swoje terminy i MUSZA
nakazać zapłate podatku od spadku.
Mieszkającej w domu ciotce przysługuje "ulga", pozostałym nie...
Bogusław
-
8. Data: 2005-11-29 14:24:30
Temat: Re: dziedziczenie domu
Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>
boguslaw wrote:
> Ale nie o to chodzi tylko o to, że sprawa o dział spadku może się
> ciągnąć pare lat, a młe Panie z US mają swoje terminy i MUSZA
> nakazać zapłate podatku od spadku.
>
> Mieszkającej w domu ciotce przysługuje "ulga", pozostałym nie...
To nadal nie uzasadnia rezygnacji z 2/3 domu.
Jak by nie liczyć, to i tak o wiele, wiele więcej traci się rezygnując.
Wcześniejsza zapłata podatku mogłaby przerosnąć samotnego staruszka, a
nie 2/3 rodziny.
A co do ulgi, to ustawa daje im tu parę możliwości.
--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu
http://doradcy-prawni.pl
-
9. Data: 2005-11-29 18:43:44
Temat: Re: dziedziczenie domu
Od: "arti" <aaaaa@.pl>
witam dziękuję za odpowiedzi
mam pytanie kto wyceni dom do podziału i jakie są koszty takiej wyceny oraz
koszty procesowe czy trzeba brać adokata?
i ile wynosi podatek od spadku i kiedy go trzeba zapłacić
-
10. Data: 2005-11-29 19:35:27
Temat: Re: dziedziczenie domu
Od: "jacobs" <a...@m...pl>
Użytkownik "arti" <aaaaa@.pl> napisał w wiadomości
news:dmi7hf$ect$1@atlantis.news.tpi.pl...
> witam dziękuję za odpowiedzi
> mam pytanie kto wyceni dom do podziału i jakie są koszty takiej wyceny
> oraz
rzeczoznawca wyznaczony przez sąd (biegły?). miałem niedawno sprawę
spadkową. Przyjechało 2 takich, co mieli wycenić wartość nieruchomości w
roku 1989 !! czyli w chwili śmierci właściciela. Dobra kawa, ciastka i miła
atmosfera zaowocowala że w tamtym roku to była zupełna ruina (same mury i
dach) :) Koszt 2,5tyś złotych za wycenę.+kawa i ciastka, atmosfera
gratis...;)
Jacobs