-
1. Data: 2006-03-27 16:10:57
Temat: dziadkowie i alimenty
Od: "bielen2k" <b...@g...com>
Witam. Jeżeli użyję błędnie jakiegoś sformuowania to przepraszam.
Zastanawiam się nad taką sytuacją. Dwoje ludzi się rozeszło a
dziecko prawnie zostało przypisane do matki. Matka otrzymuje z
funduszu alimentacyjnego alimenty w wysokości około 170zł. Czy matka
moze domagać się aby oprócz tego (oprócz pieniędzy otrzymywanych z
funduszu) dziadkowie wnuka (ojciec i matka męża rozwódki) płacili
dodatkowo jakieś alimenty? Czy w ogole taka sytuacja jest mozliwa? Czy
w ogole dziadkowie mogą/mają prawo płacić za swojego pełnoletniego
syna jakiekolwiek pieniądze?
dziękuję za szybką odpowiedź
-
2. Data: 2006-03-27 16:24:56
Temat: Re: dziadkowie i alimenty
Od: "Adam Mazur" <d...@h...pl>
Czy w ogole taka sytuacja jest mozliwa? Czy
w ogole dziadkowie mogą/mają prawo płacić za swojego pełnoletniego
syna jakiekolwiek pieniądze?
Wyciąganie alimentów od dziadków, chociaż zgodne z prawem, jest niestety
przejawem wyrafinowanego sadyzmu i trzeba mieć tupet, żeby
tak postępować. Poza tym fundusz alimentacyjny jest zlikwidowany.
Adam Kijak
-
3. Data: 2006-03-27 16:41:32
Temat: Re: dziadkowie i alimenty
Od: "bielen2k" <b...@g...com>
Oboje dziadkowie otrzymuja emeryture. Matka dziecka w pozwie
napisala ze wydaje miesiecznie na dziecko okolo 1100zl, wymienila
tez, ze musi oplacac nianke oraz oplacac dla dziecka prywatne
lekcje jezyka angielskiego. Wg mnie nie bardzo wyglada ten jej
"tupet" i tak na zdrowy chlopski rozum to nie ma ona duzych szans w
sadzie na wyciagniecie kasy od dziadków. Jak wg Was to wyglada?
Jakie ma szanse na wygranie sprawy?
-
4. Data: 2006-03-27 19:04:58
Temat: Re: dziadkowie i alimenty
Od: "Michał" <m...@o...pl>
> Oboje dziadkowie otrzymuja emeryture. Matka dziecka w pozwie
> napisala ze wydaje miesiecznie na dziecko okolo 1100zl, wymienila
> tez, ze musi oplacac nianke oraz oplacac dla dziecka prywatne
> lekcje jezyka angielskiego.
A lektyki dla dzieciaka nie wynajęła? Byłoby 2500 a nie 1100. To jeszcze
niech poda, że dziecko się urodziło, bo dziadkowie kiedyś się stukali.
Jak tupet, to tupet.
-
5. Data: 2006-03-27 20:06:22
Temat: Re: dziadkowie i alimenty
Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde>
bielen2k napisał(a) w wiadomości:
<1...@i...googlegroups.co
m>...
>Oboje dziadkowie otrzymuja emeryture. Matka dziecka w pozwie
>napisala ze wydaje miesiecznie na dziecko okolo 1100zl, wymienila
>tez, ze musi oplacac nianke oraz oplacac dla dziecka prywatne
>lekcje jezyka angielskiego. Wg mnie nie bardzo wyglada ten jej
>"tupet" i tak na zdrowy chlopski rozum to nie ma ona duzych szans w
>sadzie na wyciagniecie kasy od dziadków. Jak wg Was to wyglada?
>Jakie ma szanse na wygranie sprawy?
Może niestety mieć, jeżeli wnuk nie pracuje.
Niestety, bo uważam, że obarczanie dziadków alimentami to przesada.
Od tego są rodzice. Dochodzi do nienormalnej moim zdaniem sytuacji,
gdy starzy ludzie mają odpowiadać finansowo za czyny innego dorosłego
człowieka.
B. prezydent Kwaśniewski już ułaskawiał babcię aby nie poszła
siedzieć za alimenty. Dziadka też skazali ale nie poszedł siedzieć
z powodu stanu zdrowia. Syn od dawna nie kontaktował się z nimi.
Że mają wnuka (nie pamiętam czy ustalano ojcowstwo) dowiedzieli
się pozwu o alimenty.
Arek
-
6. Data: 2006-03-27 20:57:12
Temat: Re: dziadkowie i alimenty
Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>
bielen2k napisał(a):
> Witam. Jeżeli użyję błędnie jakiegoś sformuowania to przepraszam.
>
> Zastanawiam się nad taką sytuacją. Dwoje ludzi się rozeszło a
> dziecko prawnie zostało przypisane do matki. Matka otrzymuje z
> funduszu alimentacyjnego alimenty w wysokości około 170zł. Czy matka
> moze domagać się aby oprócz tego (oprócz pieniędzy otrzymywanych z
> funduszu) dziadkowie wnuka (ojciec i matka męża rozwódki) płacili
> dodatkowo jakieś alimenty? Czy w ogole taka sytuacja jest mozliwa? Czy
> w ogole dziadkowie mogą/mają prawo płacić za swojego pełnoletniego
> syna jakiekolwiek pieniądze?
>
> dziękuję za szybką odpowiedź
>
Taka sytuacja jest możliwa, a dziadkowie nie płacą wtedy "za
pełnoletniego syna", tylko "na własnego wnuka". Oczywiście w praktyce
sądy traktują dziadków jednak łagodniej niż ojców, co przekłada się na
orzekanie niższych alimentów.
--
Marta
http://doradcy-prawni.pl
-
7. Data: 2006-03-27 21:03:58
Temat: Re: dziadkowie i alimenty
Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>
bielen2k napisał(a):
> Oboje dziadkowie otrzymuja emeryture. Matka dziecka w pozwie
> napisala ze wydaje miesiecznie na dziecko okolo 1100zl, wymienila
> tez, ze musi oplacac nianke oraz oplacac dla dziecka prywatne
> lekcje jezyka angielskiego. Wg mnie nie bardzo wyglada ten jej
> "tupet" i tak na zdrowy chlopski rozum to nie ma ona duzych szans w
> sadzie na wyciagniecie kasy od dziadków. Jak wg Was to wyglada?
> Jakie ma szanse na wygranie sprawy?
Szanse oczywiście ma i to wcale nie takie nikłe. A skoro dziadkowie
otrzymują emeryturę, to jak już uzyska alimenty, nie będzie miała
problemów z ich ściągnięciem.
Natomiast szanse na uzyskanie od nich alimentów np. w wysokości 1000 zł
ma już wyjątkowo mizerne i sąd w tym wypadku na pewno nie przejmie się
prywatnymi lekcjami angielskiego.
Czyli najbardziej prawdopodobne jest, że matka sprawę częściowo wygra, a
częściowo przegra, uzyskując alimenty, ale niskie albo bardzo niskie.
--
Marta
http://doradcy-prawni.pl
-
8. Data: 2006-03-27 22:27:06
Temat: Re: dziadkowie i alimenty
Od: "Aicha" <b...@m...pl>
Użytkownik "Arek" napisał:
> Dochodzi do nienormalnej moim zdaniem sytuacji, gdy starzy ludzie
> mają odpowiadać finansowo za czyny innego dorosłego człowieka.
Aż mi się cisną pod palce słowa o wychowaniu synka na wartościowego
członka spłeczeństwa. Niestety na uchylanie się od alimentów jest
przyzwolenie społeczne. Rodzice mojego exa też go kryli przed policją
i komornikiem. A potem dziwić się, że sam facet nie ma skrupułów, żeby
robić to samo.
Pozdrawiam - Aicha
--
Dozwolone od lat 18:
http://aicha.opowiadania.org
subject..Komentarz z Gniazda
komentarz..jesteś zboczonym facetem
-
9. Data: 2006-03-28 06:34:20
Temat: Re: dziadkowie i alimenty
Od: "Lookasik" <l...@p...o2.pl>
Użytkownik "bielen2k" <b...@g...com> napisał w wiadomości
news:1143475857.059839.158820@v46g2000cwv.googlegrou
ps.com...
Witam. Jeżeli użyję błędnie jakiegoś sformuowania to przepraszam.
Zastanawiam się nad taką sytuacją. Dwoje ludzi się rozeszło a
dziecko prawnie zostało przypisane do matki. Matka otrzymuje z
funduszu alimentacyjnego alimenty w wysokości około 170zł. Czy matka
moze domagać się aby oprócz tego (oprócz pieniędzy otrzymywanych z
funduszu) dziadkowie wnuka (ojciec i matka męża rozwódki) płacili
dodatkowo jakieś alimenty? Czy w ogole taka sytuacja jest mozliwa?
jak najbardziej
a ile Ty zarabiasz ???
ponadto pamietaj ,ze wytaczajac powodztwo przeciwko rodziom ojca Twij
rodzice tez staja sie zobowiazani i tym samym niejako obowiazek
alimentacyjny dzieli sie na Twoich rodzicow i rodzicow ojca. oczywiscie nie
znaczy to ,ze Twoi maja placic ale np jezeli domagasz sie alimentow 500 zł
to mozesz dostac 250 poniewaz drugie 250 obciaza Twoich rodzicow....
sytuacja oczywiscie bardzo w uproszczeniu
pozdrawiam
Ł
-
10. Data: 2006-03-28 10:23:05
Temat: Re: dziadkowie i alimenty
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
bielen2k napisał(a):
> Witam. Jeżeli użyję błędnie jakiegoś sformuowania to przepraszam.
>
> Zastanawiam się nad taką sytuacją. Dwoje ludzi się rozeszło a
> dziecko prawnie zostało przypisane do matki. Matka otrzymuje z
> funduszu alimentacyjnego alimenty w wysokości około 170zł. Czy matka
> moze domagać się aby oprócz tego (oprócz pieniędzy otrzymywanych z
> funduszu) dziadkowie wnuka (ojciec i matka męża rozwódki) płacili
> dodatkowo jakieś alimenty? Czy w ogole taka sytuacja jest mozliwa? Czy
> w ogole dziadkowie mogą/mają prawo płacić za swojego pełnoletniego
> syna jakiekolwiek pieniądze?
>
> dziękuję za szybką odpowiedź
>
to jest zwykle skurwysyntwo, nie oni sie zenili.