-
1. Data: 2009-04-30 13:07:31
Temat: dyżury pracownicze
Od: miffy <n...@n...pl>
Przy podpisaniu umowy o prace podpisywałam oświadczenie, w którym było
mniej więcej to:
Wyrażam/nie wyrażam zgody na delegacje (dotyczy osób wychowujących
dziecko do lat 4) - mnie nie dotyczyło
Wyrażam/nie wyrażam zgody na prace w godzinach nadliczbowych, pracę w
porach nocnych, dyżury (dotyczy osób wychowujących dziecko do lat 8) i w
tych 3 punktach nie wyraziłam zgody
Oczywiście wszystko to napisane "fachowym językiem".
Dziś bezpośredni przełożony wyznaczył mnie do dyżuru, mimo mojego
sprzeciwu w związku z wyżej wymienionym oświadczeniem oraz mimo
tłumaczenia, że mnie będzie mnie w domu, gdyż wyjeżdżam na weekend dość
daleko.
Czy w takim razie mogę bezkarnie olać ewentualne wezwanie? ;)
-
2. Data: 2009-04-30 13:09:21
Temat: Re: dyżury pracownicze
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
miffy pisze:
> Przy podpisaniu umowy o prace podpisywałam oświadczenie, w którym było
> mniej więcej to:
>
> Wyrażam/nie wyrażam zgody na delegacje (dotyczy osób wychowujących
> dziecko do lat 4) - mnie nie dotyczyło
>
> Wyrażam/nie wyrażam zgody na prace w godzinach nadliczbowych, pracę w
> porach nocnych, dyżury (dotyczy osób wychowujących dziecko do lat 8) i w
> tych 3 punktach nie wyraziłam zgody
> Oczywiście wszystko to napisane "fachowym językiem".
>
> Dziś bezpośredni przełożony wyznaczył mnie do dyżuru, mimo mojego
> sprzeciwu w związku z wyżej wymienionym oświadczeniem oraz mimo
> tłumaczenia, że mnie będzie mnie w domu, gdyż wyjeżdżam na weekend dość
> daleko.
>
> Czy w takim razie mogę bezkarnie olać ewentualne wezwanie? ;)
Pracodawca może Ci nakazać pracę w godzinach nadliczbowych. W
przypadku osób z dziećmi w odpowiednim wieku delegacja i praca w
godzinach nadliczbowych wymaga zgody pracownika, stąd te zapisy. Ciebie
o zgodę nie trzeba się pytać.
--
Liwiusz
-
3. Data: 2009-04-30 13:14:22
Temat: Re: dyżury pracownicze
Od: spp <s...@o...pl>
miffy pisze:
> Wyrażam/nie wyrażam zgody na prace w godzinach nadliczbowych, pracę w
> porach nocnych, dyżury (dotyczy osób wychowujących dziecko do lat 8) i w
> tych 3 punktach nie wyraziłam zgody
> Czy w takim razie mogę bezkarnie olać ewentualne wezwanie? ;)
A masz dziecko pod opieką do lat ośmiu?
--
spp
-
4. Data: 2009-04-30 13:23:56
Temat: Re: dyżury pracownicze
Od: miffy <n...@n...pl>
spp pisze:
> miffy pisze:
>
>> Wyrażam/nie wyrażam zgody na prace w godzinach nadliczbowych, pracę w
>> porach nocnych, dyżury (dotyczy osób wychowujących dziecko do lat 8) i w
>> tych 3 punktach nie wyraziłam zgody
>
>> Czy w takim razie mogę bezkarnie olać ewentualne wezwanie? ;)
>
> A masz dziecko pod opieką do lat ośmiu?
>
Dziwne pytanie - jasne, ze mam, inaczej nie było by pytania.
-
5. Data: 2009-04-30 13:26:01
Temat: Re: dyżury pracownicze
Od: miffy <n...@n...pl>
Liwiusz pisze:
> miffy pisze:
>> Przy podpisaniu umowy o prace podpisywałam oświadczenie, w którym było
>> mniej więcej to:
>>
>> Wyrażam/nie wyrażam zgody na delegacje (dotyczy osób wychowujących
>> dziecko do lat 4) - mnie nie dotyczyło
>>
>> Wyrażam/nie wyrażam zgody na prace w godzinach nadliczbowych, pracę w
>> porach nocnych, dyżury (dotyczy osób wychowujących dziecko do lat 8) i w
>> tych 3 punktach nie wyraziłam zgody
>> Oczywiście wszystko to napisane "fachowym językiem".
>>
>> Dziś bezpośredni przełożony wyznaczył mnie do dyżuru, mimo mojego
>> sprzeciwu w związku z wyżej wymienionym oświadczeniem oraz mimo
>> tłumaczenia, że mnie będzie mnie w domu, gdyż wyjeżdżam na weekend dość
>> daleko.
>>
>> Czy w takim razie mogę bezkarnie olać ewentualne wezwanie? ;)
>
>
> Pracodawca może Ci nakazać pracę w godzinach nadliczbowych. W
> przypadku osób z dziećmi w odpowiednim wieku delegacja i praca w
> godzinach nadliczbowych wymaga zgody pracownika, stąd te zapisy. Ciebie
> o zgodę nie trzeba się pytać.
>
Dlaczego mnie nie trzeba pytać? To po co to oświadczenie? Skoro mam
dziecko do lat 8, nie wyraziłam zgody to i tak nie musi się mnie pytać i
może działać wbrew oświadczeniu?
-
6. Data: 2009-04-30 13:30:13
Temat: Re: dyżury pracownicze
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
miffy pisze:
> Dlaczego mnie nie trzeba pytać? To po co to oświadczenie? Skoro mam
> dziecko do lat 8, nie wyraziłam zgody to i tak nie musi się mnie pytać i
> może działać wbrew oświadczeniu?
Sorry, nie doczytałem, że masz dziecko :)
--
Liwiusz
-
7. Data: 2009-04-30 13:34:44
Temat: Re: dyżury pracownicze
Od: spp <s...@o...pl>
miffy pisze:
>>> Wyrażam/nie wyrażam zgody na prace w godzinach nadliczbowych, pracę w
>>> porach nocnych, dyżury (dotyczy osób wychowujących dziecko do lat 8)
>>> i w tych 3 punktach nie wyraziłam zgody
>>
>>> Czy w takim razie mogę bezkarnie olać ewentualne wezwanie? ;)
>>
>> A masz dziecko pod opieką do lat ośmiu?
>>
> Dziwne pytanie - jasne, ze mam, inaczej nie było by pytania.
:) Padały tutaj znacznie dziwniejsze pytania. :)
Wygląda na to że możesz przypomnieć szefowi iż nie podpisałaś zgody. Na
jak długo starczy - nie wiem, na pewno _z_tego_powodu nie może Tobie nic
zrobić.
--
spp
-
8. Data: 2009-04-30 14:19:52
Temat: Re: dyżury pracownicze
Od: "miffy" <m...@n...pl>
>
> Sorry, nie doczytałem, że masz dziecko :)
>
Spoko, może i ja nie do końca "czytelnie" się wyraziłam.
W każdym razie przełożony (który w hierarchii szefostwa całej firmy jest na
najniższym szczeblu), totalnie zignorował moje przypomnienie o oświadczeniu.
A ja zastanawiam się, czy jak do mnie zadzwonią, to będę mogła grzecznie
odmówić przybycia a potem nie martwić sie konsekwencjami.
-
9. Data: 2009-04-30 14:30:10
Temat: Re: dyżury pracownicze
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
miffy pisze:
>
>>
>> Sorry, nie doczytałem, że masz dziecko :)
>>
> Spoko, może i ja nie do końca "czytelnie" się wyraziłam.
> W każdym razie przełożony (który w hierarchii szefostwa całej firmy jest
> na najniższym szczeblu), totalnie zignorował moje przypomnienie o
> oświadczeniu.
> A ja zastanawiam się, czy jak do mnie zadzwonią, to będę mogła grzecznie
> odmówić przybycia a potem nie martwić sie konsekwencjami.
Postaraj się, żeby nie zadzwonili, czyli nie odbieraj telefonu z
pracy. Nie zdążą wydać polecenia na piśmie :)
--
Liwiusz
-
10. Data: 2009-04-30 14:54:56
Temat: Re: dyżury pracownicze
Od: "Darek." <n...@g...pl>
>>>
>> Dziwne pytanie - jasne, ze mam, inaczej nie było by pytania.
>
> :) Padały tutaj znacznie dziwniejsze pytania. :)
>
> Wygląda na to że możesz przypomnieć szefowi iż nie podpisałaś zgody. Na
> jak długo starczy - nie wiem, na pewno _z_tego_powodu nie może Tobie nic
> zrobić.
>
Śmierdzi to sądem pracy...
Pozdrawiam - Darek.