-
21. Data: 2009-03-10 17:36:30
Temat: Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech.
Od: Rafal M <r...@g...com>
On 10 Mar, 16:53, "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:
> Proszę bardzo, żadna tajemnica - UNIQA (dawniej Polonia).
Tylko, ze na kilku forach juz czytalem ze Uniqa unika jak moze
wyplaty odszkodowan ;)
Pozdrawiam
Rafal
-
22. Data: 2009-03-10 17:43:00
Temat: Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech.
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości
news:0a1fee82-9d55-482c-9d8b-8a53e2e72409@v38g2000yq
b.googlegroups.com
Rafal M <r...@g...com> pisze:
>> Proszę bardzo, żadna tajemnica - UNIQA (dawniej Polonia).
> Tylko, ze na kilku forach juz czytalem ze Uniqa unika jak moze
> wyplaty odszkodowan ;)
Każdy ubezpieczyciel unika, zaniża, kręci, opóźnia, kręci.
Tylko my tu mówimy o obowiązkowym ubezpieczeniu OC.
Ubezpieczającego się w tym zakresie obchodzi jedynie wysokość stawki i
wygoda zawarcia umowy.
Unikanie przez towarzystwo wypłaty odszkodowania to problem tego, w kogo
walniesz.
Vide Cigna STU, Link4, i inne dziadostwa.
Ale i na takich są sposoby.
--
Jotte
-
23. Data: 2009-03-10 18:40:44
Temat: Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech.
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości:
news://news-archive.icm.edu.pl/gp683b$h3$1@inews.gaz
eta.pl
użytkownik *rabar-bar* napisał(a):
> - Ile zamierza Pan rocznie jeździć ? (oczywiście składkę liczą większą
> za więcej km)
No dobra, ale czy kogoś TU rozlicza z przejechanych kilometrów? Jeśli chodzi
o OC to bym nawet nie pozwlił zbliżyć się do auta wcelu sprawdzenia stanu
licznika
> - Czy samochodem (oprócz właściciela) będzie jeździł młody kierowca
> (tu definicja tegoż)? (oczywiście zwyżka)
Nie będzie. A że pojechał? C'est la vie
--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-
-
24. Data: 2009-03-10 19:10:05
Temat: Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Rafal M" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:0a1fee82-9d55-482c-9d8b-8a53e2e72409@v38g2000yq
b.googlegroups.com...
On 10 Mar, 16:53, "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:
> Proszę bardzo, żadna tajemnica - UNIQA (dawniej Polonia).
>Tylko, ze na kilku forach juz czytalem ze Uniqa unika jak moze wyplaty
>odszkodowan ;)
A czytałeś o jakimś ubezpieczycielu który działa inaczej? ;-)
-
25. Data: 2009-03-10 20:18:13
Temat: Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech.
Od: przypadek <p...@g...pl>
On 10 Mar, 18:30, "rabar-bar" <r...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "przypadek" <p...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:b6942d1d-2012-437c-92c7-087ca3212ed0@
g38g2000yqd.googlegroups.com...
> Na Link4 pytają (i podobno jest to też w umowie) m. in. o takie
> kwestie:
> - Ile zamierza Pan rocznie jeździć ? (oczywiście składkę liczą większą
> za więcej km)
> - Czy samochodem (oprócz właściciela) będzie jeździł młody kierowca
> (tu definicja tegoż)? (oczywiście zwyżka)
>
> Tematycznie pasuje art.. 815 KC
> "Ubezpieczający obowiazany jest podać do wiadomości ubezpieczyciela
> wszystkie znane sobie okoliczności, o które ubezpieczyciel zapytywał w
> formularzu oferty albo przed zawarciem umowy w innych pismach (...)"
zamiary nie są okolicznościami. Są pewnymi opiniami o stanie
przyszłym, a opinia zmienną jest.
-
26. Data: 2009-03-10 22:03:34
Temat: Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech.
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@N...o2.pl>
"Paweł" <b...@m...com> wrote
> składka była wyższa niż dla takiego samego modelu nie-cabrio. Ciekawe
> dlaczego? Przecież ryzyko Ubezpieczyciela jest niższe.
Skąd wiesz, że niższe? Bo mniej jeździ? Ale jak parkujesz to cały czas jest
otwarty, więc ryzyko kradzieży, zniszczenia w środku jest o wile większe.
-
27. Data: 2009-03-10 22:09:28
Temat: Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Piotr [trzykoty] pisze:
> "Paweł" <b...@m...com> wrote
>> składka była wyższa niż dla takiego samego modelu nie-cabrio. Ciekawe
>> dlaczego? Przecież ryzyko Ubezpieczyciela jest niższe.
>
> Skąd wiesz, że niższe? Bo mniej jeździ? Ale jak parkujesz to cały czas jest
> otwarty, więc ryzyko kradzieży, zniszczenia w środku jest o wile większe.
Przecież nie dyskutujemy o AC.
--
Liwiusz
-
28. Data: 2009-03-11 08:29:37
Temat: Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech.
Od: AdamS <a...@c...interia.pl>
Dnia Tue, 10 Mar 2009 16:19:28 +0100, Jotte napisał(a):
> odwrotnie. W CU Direct pani była miła, wyliczyła mi składkę wyższą o ~30%(!)
> niż połacę obecnie po czym bezczelnie zapytała jak mi się ta oferta podoba.
Ja miałem inaczej z ta firmą składke co prawda razem a AC wyliczyłem na
stronie po czym zadzwoniłem i dodatkowo otrzymałem 10% rabatu po
negocjacjach :) Wcześniej byłem w liberty direct ale wkurzyło mnie to że
zmieniając samochód na nowszy z dwukrotnie mniejszym silnikiem składka oc
nawet nie drgnęła?!?
Rozpatrując same OC najtaniej było w mDirect mbanku
--
Pozdrawiam AdamS
-
29. Data: 2009-03-11 09:11:07
Temat: Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech.
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
AdamS wrote:
> Ja miałem inaczej z ta firmą składke co prawda razem a AC wyliczyłem na
> stronie po czym zadzwoniłem i dodatkowo otrzymałem 10% rabatu po
> negocjacjach :) Wcześniej byłem w liberty direct ale wkurzyło mnie to że
> zmieniając samochód na nowszy z dwukrotnie mniejszym silnikiem składka oc
> nawet nie drgnęła?!?
Spróbuj *logicznie* wytłumaczyć, dlaczego wysokość składki OC miałaby
zależeć akurat od pojemności czy mocy silnika.
M.
-
30. Data: 2009-03-11 09:19:45
Temat: Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:
> AdamS wrote:
>
>> Ja miałem inaczej z ta firmą składke co prawda razem a AC wyliczyłem na
>> stronie po czym zadzwoniłem i dodatkowo otrzymałem 10% rabatu po
>> negocjacjach :) Wcześniej byłem w liberty direct ale wkurzyło mnie to że
>> zmieniając samochód na nowszy z dwukrotnie mniejszym silnikiem składka oc
>> nawet nie drgnęła?!?
>
> Spróbuj *logicznie* wytłumaczyć, dlaczego wysokość składki OC miałaby
> zależeć akurat od pojemności czy mocy silnika.
Relikt z dawnych czasów: samochód z większą pojemnością silnika
jeździł szybciej, ważył więcej (maluch-duży fiat-polonez) więc było
większe ryzyko szkody, w dodatku posiadacz takiego samochodu był zwykle
bogatszy. I tak zostało do dziś. Tego typu sposób myślenia pozostał do
dzisiaj w naszej mentalności - na przykład ten, kto zarabia średnią
krajową, płaci 19% podatku, a ten, kto zarabia 4 razy więcej - 32%.
Dlaczego? Sprawiedliwość społeczna (nie mylić z krzesłem elektrycznym :)
--
Liwiusz