eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › "duplikat" paragonu fiskalnego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 55

  • 21. Data: 2008-07-01 07:54:33
    Temat: Re: "duplikat" paragonu fiskalnego
    Od: "gasper" <n...@m...pl>

    Użytkownik "Loko" <l...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:g4co1r$4up$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >>> W jaki sposób?
    >> poszukać odpowiedniej rolki, odszukać na niej paragon klienta i skopiować
    >
    > Ja bardzo dobrze rozumiem znaczenie słowa "kopiować".
    > Pytanie brzmiało: w jaki sposób to zrobić?

    włożyć do ksero i nacisnąć kopiuj?


  • 22. Data: 2008-07-01 08:22:14
    Temat: Re: "duplikat" paragonu fiskalnego
    Od: "kasia" <k...@g...pl>


    Użytkownik "Cubus" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:g4cn7q$rdr$1@inews.gazeta.pl...
    > kasia pisze:
    >
    >> czy sytuacja w jakikolwiek sposób zmienia się jesli klient udowodni mi,
    >> że zakupił właśnie u mnie, np. poprzez dostarczenie potwierdzenia z
    >> terminala?
    >
    > Potwierdzenie z terminala nie musi być dowodem zakupu. Chyba, że
    > wiążecie sobie w systemie kasowym SLIP-a z konkretną transakcją.

    taka sytuacja nie ma miejsca :)

    pzdr
    Kasia



  • 23. Data: 2008-07-01 12:10:45
    Temat: Re: "duplikat" paragonu fiskalnego
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Slawek 'IDEall' Fydryk" <s...@g...invalid>
    napisał
    >>
    >> Do załatwienia reklamacji potrzebny jest oryginalny dowód
    >> sprzedaży,
    >
    > Artur Zych, prawnik w Stowarzyszeniu Konsumentów Polskich:
    >
    > - Paragon jest przydatny, ale nie jest nośnikiem uprawnień, jego
    > brak
    > sam w sobie nie powoduje utraty uprawnień kupującego.
    > - Paragon jest tylko jednym z dowodów zawarcia umowy, poza tym można
    > korzystać i z innych środków dowodowych (świadkowie, potwierdzenie z
    > banku,
    > jeżeli wynika z niego, że doszło do transakcji pomiędzy danymi
    > stronami).


    A pan Jan Kowalski z Polskiego Związku Wędkarskiego jest innego zdania
    i co teraz?

    Np. gwarant w karcie gwarancyjnej może zastrzec, że karta bez
    oryginału paragonu jest nieważna i pan Artur Zych może mu skoczyć.

    A w ogóle kto i na jakiej podstawie miałby prowadzić "postępowanie
    dowodowe" wskazane przez pana Artura Zycha?


  • 24. Data: 2008-07-01 12:16:31
    Temat: Re: "duplikat" paragonu fiskalnego
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Alek pisze:
    > Użytkownik "Slawek 'IDEall' Fydryk" <s...@g...invalid> napisał
    >>>
    >>> Do załatwienia reklamacji potrzebny jest oryginalny dowód sprzedaży,
    >>
    >> Artur Zych, prawnik w Stowarzyszeniu Konsumentów Polskich:
    >>
    >> - Paragon jest przydatny, ale nie jest nośnikiem uprawnień, jego brak
    >> sam w sobie nie powoduje utraty uprawnień kupującego.
    >> - Paragon jest tylko jednym z dowodów zawarcia umowy, poza tym można
    >> korzystać i z innych środków dowodowych (świadkowie, potwierdzenie z
    >> banku,
    >> jeżeli wynika z niego, że doszło do transakcji pomiędzy danymi stronami).
    >
    >
    > A pan Jan Kowalski z Polskiego Związku Wędkarskiego jest innego zdania i
    > co teraz?

    Spory rozstrzyga sąd.

    >
    > Np. gwarant w karcie gwarancyjnej może zastrzec, że karta bez oryginału
    > paragonu jest nieważna i pan Artur Zych może mu skoczyć.

    Może skorzystać z rękojmi albo niezgodności produktu z umową.

    >
    > A w ogóle kto i na jakiej podstawie miałby prowadzić "postępowanie
    > dowodowe" wskazane przez pana Artura Zycha?


    Uprawnienia kupującego nie wynikają z posiadania paragonu, tylko z
    dokonania zakupu. Zatem jeśli do skorzystania z jakiegoś prawa (rękojmi,
    niezgodności) wymagane jest udowodnienie dokonania zakupu, to najłatwiej
    dowieść to paragonem, ale nie jest to jedyny dopuszczalny dowód.

    L.


  • 25. Data: 2008-07-01 12:18:39
    Temat: Re: "duplikat" paragonu fiskalnego
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Cubus" <c...@n...pl> napisał
    >>
    >> To wyobraź sobie, że na półce stoi pięćdziesiąt segregatorów
    >> z kopiami faktur. Sprzedawca ma to wszystko kartkować? Z jakiej
    >> racji? Wymagane prawem rejestry faktur są prowadzone
    >> chronologicznie, według kolejności numerów. Podanie numeru lub
    >
    > Jaki procent sprzedawców nie posiada jeszcze choćby
    > najprostszego elektronicznego systemu ewidencji
    > faktur?

    36,6

    Przejdź się do sklepu papierniczego i przekonaj się, że wciąż są w
    sprzedaży bloczki do ręcznego pisania faktur. Mały sklepikarz kopie
    faktur oddaje do biura rachunkowego i u siebie nie ma żadnej ich
    ewidencji. W takim przypadku albo powiesz mu dokładnie którą fakturę
    ma ci zduplikować albo dostaniesz figę z makiem.

    > Ile czasu zajmie wyszukanie dowolnej FV
    > w takim systemie wg. nazwiska, daty, rozmiaru buta itp?

    Jeśli nadal mówisz o *najprostszym* systemie to zbyt wiele od niego
    oczekujesz.


  • 26. Data: 2008-07-01 12:23:48
    Temat: Re: "duplikat" paragonu fiskalnego
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Dnia Tue, 01 Jul 2008 09:37:08 +0200, kasia napisał(a):

    > dobrze, w mojej sytuacji nie chodzi o reklamacje, jednak jak to sie ma do
    > tego, ze regulamin zwrotow, wymian, reklamacji mowi o konieczności
    > posiadania oryginałow paragonu czy FV.

    No to radze zmienić regulamin, bo pierwsza kontrola z UOKiK lub czasami
    nawet z Inspekcji Handlowej taki regulamin zakwestionuje.
    Klient ma obowiązek udowodnić zakup towaru, ale ograniczanie dowodów do
    paragonu/faktury jest kwestionowane.

    > Jak księgowa ma odzyskać
    > zapłacony podatek (w przypadku zwrotu lub uznanej reklamacji) bez
    > oryginału paragonu, ktorego żąda Urzad Skarbowy?

    Urząd Skarbowy przyjmuje w takim wypadku inne dowody np notatka pracownika,
    kwit KW z podpisem i danymi klienta itp. Dla znanych mi urzędów kluczowe
    są właśnie te dane klienta, więc w regulaminie zawarł bym koniecznośc
    wylegotymowania sie przy reklamacji, zwrocie.


  • 27. Data: 2008-07-01 12:25:35
    Temat: Re: "duplikat" paragonu fiskalnego
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał
    >>
    >> A pan Jan Kowalski z Polskiego Związku Wędkarskiego jest innego
    >> zdania i co teraz?
    >
    > Spory rozstrzyga sąd.

    To oczywiste. I zarazem mało praktyczne. Zwłaszcza w sprawach
    drobnych.

    >> Np. gwarant w karcie gwarancyjnej może zastrzec, że karta bez
    >> oryginału paragonu jest nieważna i pan Artur Zych może mu skoczyć.
    >
    > Może skorzystać z rękojmi albo niezgodności produktu z umową.

    Owszem, może. Ja wskazałem przypadek gdy oryginał paragonu może być
    bezwzględnie wymagany. Ale w przypadku niezgodności brak oryginału też
    może być kłopotliwy dla klienta.

    >> A w ogóle kto i na jakiej podstawie miałby prowadzić "postępowanie
    >> dowodowe" wskazane przez pana Artura Zycha?
    >
    > Uprawnienia kupującego nie wynikają z posiadania paragonu, tylko z
    > dokonania zakupu. Zatem jeśli do skorzystania z jakiegoś prawa
    > (rękojmi, niezgodności) wymagane jest udowodnienie dokonania zakupu,
    > to najłatwiej dowieść to paragonem, ale nie jest to jedyny
    > dopuszczalny dowód.

    Ale te inne dowody to przed sądem, sprzedawca nie musi się w to bawić.


  • 28. Data: 2008-07-01 12:40:27
    Temat: Re: "duplikat" paragonu fiskalnego
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Alek pisze:

    > Ale te inne dowody to przed sądem, sprzedawca nie musi się w to bawić.


    Tak samo jak nie musi przyjąć reklamacji z paragonem. Nie musi w tym
    sensie, że instancją odwoławczą jest sąd. Tak samo jak w sprawie bez
    paragonu.

    L.


  • 29. Data: 2008-07-01 12:57:31
    Temat: Re: "duplikat" paragonu fiskalnego
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał
    >
    >> Ale te inne dowody to przed sądem, sprzedawca nie musi się w to
    >> bawić.
    >
    > Tak samo jak nie musi przyjąć reklamacji z paragonem. Nie musi w
    > tym sensie, że instancją odwoławczą jest sąd. Tak samo jak w sprawie
    > bez paragonu.

    Zgoda, ale gdy jest paragon to sytuacja jest oczywista
    i sprzedawca podłożyłby się odmawiając przyjęcia reklamacji
    a wynik procesu jest łatwy do przewidzenia. Gdy paragonu brak
    to już nic takie oczywiste nie jest.


  • 30. Data: 2008-07-01 13:30:53
    Temat: Re: "duplikat" paragonu fiskalnego
    Od: "jarx" <j...@n...lubie.reklam.wiec.wytnij.to.wp.pl>


    Użytkownik "Le5zek" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:g4bh58$4gk$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "kasia" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:g4bbhd$c9k$1@inews.gazeta.pl...
    >> Witam serdecznie,
    >>
    >> zwracam sie o pomoc do mądrzejszych - pracuje w handlu, pierwszy raz
    >> spotykam sie z sytuacja kiedy ktoś żąda ode mnie duplikatu paragonu
    >> fiskalnego.
    >
    > Jak juz ci napisano - nie istnieje cos takiego jak duplikat paragonu
    > fiskalnego. Nie ma ani podstawy prawnej ani mozliwosci technicznej.
    > Paragon zapisuje się jednorazowo na 2 kopiach i w pamieci fiskalnej kasy,
    > ale nie jest z tamtej pamieci mozliwy do wydobycia (poza sluzbami
    > fiskalnymi).
    <cut>

    Tu się nie mogę zgodzić. W pamięci fiskalnej kasy/drukarki nie ma
    zapisywanych paragonów. Podczas wykonywania raportu dobowego kasa podlicza
    sprzedaż wg. stawek ze sprzedaży w danym dniu (od ostatniego RD) sumuje, i
    to zapisuje w pamięci fiskalnej.

    pozdr.
    jarx


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1