-
1. Data: 2004-03-03 22:25:52
Temat: dozywotni rezdent
Od: "Anaxagore" <westfalia75@_WYWAL_TO_interia.pl>
witam
jest taka sprawa. osoba X sprzedaje posiadlosc osobie Y. w umowie u
notariusza jest spisane ze osoba X pozostaje dozywotnim rezydentem w
sprzedanej posiadlosci. co sie dzieje w momencie gdy osoba Y chce sprzedac
dalej posiadlosc? czy istnieje prawna luka umozliwiajaca pozbawienie prawa
dozwotniego zamieszkania osoby X w danej posiadlosci? czy osoba X moze sie
obawiac ze za jej plecami zostanie sporzadzona inna umowa pomiedzy osoba Y a
innym sprzedawca powodujaca ze osoba X zostanie na przyslowiowym "lodzie"?
bede wdzieczny za wszelkie info i linki do wszelkich aktow prawnych o tym
stanowiacych:)))
pzdr
Anax
-
2. Data: 2004-03-04 00:44:22
Temat: Re: dozywotni rezdent
Od: xmarcel <x...@l...czasopisma.pl>
dnia śro 3. marca 2004 23:25 , osobnik podajacy sie za Anaxagore byl
laskaw napisac:
> witam
> jest taka sprawa. osoba X sprzedaje posiadlosc osobie Y. w umowie u
> notariusza jest spisane ze osoba X pozostaje dozywotnim rezydentem w
> sprzedanej posiadlosci. co sie dzieje w momencie gdy osoba Y chce
> sprzedac dalej posiadlosc? czy istnieje prawna luka umozliwiajaca
> pozbawienie prawa dozwotniego zamieszkania osoby X w danej
> posiadlosci? czy osoba X moze sie obawiac ze za jej plecami zostanie
> sporzadzona inna umowa pomiedzy osoba Y a innym sprzedawca powodujaca
> ze osoba X zostanie na przyslowiowym "lodzie"? bede wdzieczny za
> wszelkie info i linki do wszelkich aktow prawnych o tym
> stanowiacych:)))
jezeli w umowie znajdzie sie zapis, ze sluzebnosc ta obowiazuje rowniez
nastepnych wlascicieli to osoba X neima czego sie obawiac
--
pozdrawiam, xmarcel
przed zastosowaniem zweryfikuj moje tezy
w adresie: lub.czasopisma = gazeta